Forum Ogrodnicze Oaza

Zielonego Kristallonu nie mam - mam trochę Azofoski, sądząc po nazwie, to źródło azotu i fosforu.
Tylko...boję się trochę przedobrzyć.
Hyży na cytowanym tu filmiku też przestrzega. Zwłaszcza mineralne zdaje się łatwo przedawkować. A ja tak: żółty Kristallon, chyba raz jakieś granulki do róż - i w miarę "produkcji" nawóz pieski.


Przy bliższych oględzinach chyba wszystkie, nawet przycięte przy ziemi "krzewy" w postaci pojedynczych patyczków wykazują wolę życia. Najmarniej te posadzone przed chwilą - ale ich i tak nie ma co popędzać nawozem.

Ja też jestem wstrzemięźliwa w nawożeniu róż, a także innych roślin. Zbyt dużo azotu i mała ilość światła, to proszenie się o kłopoty. Jest dopiero początek kwietnia, Szwecję nawiedziła rekordowa fala mrozów i śniegu. Nie ma gwarancji, że pogoda się nie "skiepści". Dobre są wióry rogowe albo nawozy długo działające, bo z nich tempo uwalniania składników zależne jest od temperatury. Oczywiście, każdy robi jak uważa.

Aniu, jak dawałaś już nawóz do róż i kristalon żółty to na pewno wystarczy. Zielony kristalon ma skład zrównoważony więc nie jest Ci potrzebny. Nie mam kiedy jechać do Wrocławia bo roboty w ogrodzie multum ale jak będzie możliwość to podrzucę Ci przefermentowaną gnojówkę z odchodów gołębich. To bardzo mocny nawóz 0,5l na 10 litrów wody, byłoby na później. U siebie róże tą gnojówką podleję w czerwcu. Powojniki też będę tak zasilać.

bietkae wrote:


Elu, błagam, nie, litości!


Chcesz, że by moje róże zostały wykopane z korzeniami przez poszukiwaczki "pyszności" cudownie woniejących? I na bis wytarzały się w zapewne mocnej perfumie?
Nic, absolutnie nic organicznego nie wchodzi w grę. Dość mi głupiego eksperymentu kilka lat temu z wiórami rogowymi.

Taka uroda piesowatych . Mój poprzedniej nocy zdewastował mi kawałek grządki z czosnkiem. W nocy słyszałam charakterystyczne ujadanie, nic tylko biedny jeż przyszedł do ogrodu a mój kundel strasznie cięty na kolczaste. Chyba nic jeżowi nie zrobił bo nie znalazłam go na działce. Już wielokrotnie nawet w tym roku ratowałam jeże przed moim kudłaczem, strasznie na nie zacięty i trudno go odgonić nawet miotłą.

Tyle koncepcji nawożenia ilu miłośników róż, nawożę raz wiosną obornikiem bydlęcym granulowanym ani kot, ani pies nie są nim zainteresowani.
Ale, ale zerknijcie uważnie na swoje róże.

Gruss am A. ścięta do kopczyka, jak to zobaczyłam to kurcgalopem do Stanwell zawsze jest pierwsza.


Sanwell P.

A ja na moich zobaczyłam dziś mszyce.

Nie jakaś masywna inwazja, ale dobrze to nie wróży. O ile nie będzie padać, trzeba chwycić za rozpylacz.

U mnie dwa dni temu były mszyce na różach najbardziej wysuniętych na południe. W nocy była potężna ulewa i rano śladu po mszycach. Trzeba jednak monitorować.

U mnie wszystkie wykazują wolę życia.
Pnąca NN najpiękniejsza






Nawożę trzy razy. Koniec marca, koniec maja, koniec lipca. Nie pamiętam nazwy nawozu, przy okazji zrobię fotkę i wrzucę. U mnie się to sprawdza, więc nie zmieniam.
Mszycowego paskudztwa nie widziałam, ale będę czujna, skoro już u was się pojawia.

Zamówiłam sobie nową różę u Hyżego - wielkokwiatowa,,,Oh happy day". Fajna nazwa, łatwo zapamiętać . Róża morelowopomarańczowa. Na filmiku przepiękna i zdrowa, posiada ADR.

He he, ja od Hyżego też mam nową z fajnym imieniem, 'Bring Me Sunshine'. Oczywiście austinka, nie umiałam się oprzeć.

Jak pryskałam przeciw konsumentom wierzchołków młodych pędów, przyjrzałam się dokładniej, i...



To akurat angielka, L. D. Braithwait

Chyba jeszcze bardziej do przodu Aloha. Nie będę obstawiać, kto będzie pierwszy na mecie.

Wczoraj przyszła przesyłka od Hyzego. Już wsadzona

Ja uważnie wypatruję pączków, ale jeszcze nic. Za to coś zżera liście

Róża pnąca Ducat. Drugi sezon u mnie. W tamtym roku zakwitła kilkoma kwiatami

Proszę podpowiedzcie różę białą
pnącą podobną do Schnewittchen .
Moja nie rokuje
Schnewittchen nie mogę znaleźć

Bogusiu, a bo trzeba było szukać pod jej drugim imieniem, Iceberg

wedrowski.pl/roze/996-roza-pnaca-biala-c...l-5905072267106.html

roza-sobieszek.pl/sklep/produkt/roza-iceberg-climbing/

www.kwiatyllo.pl/product-pol-7749-Roza-p...limbing-Iceberg.html

To mi wyskoczyło w guglach. Nie znam tych sprzedawców, ani z dobrej, ani ze złej strony (ewidentnych oszustów pominęłam).

Aniu pięknie dziękuję . A ja myślę co to za Iceberg mi piszą jak szukam .
Teraz szukam większej doniczki ,bo albo w Rosarium ,albo u Rosa Ćwik chyba widziałam .

Aniu

Aparat spitolił ostrość ,ale w środku sucha i wszystkie takie gałęzie ,jedna lub 2
są zielone tylko w środku .

Czy już robicie profilaktyczne opryski od CP ?
Bo róże pięknie po ścięciu radykalnym wypuściły
nowe przyrosty .
Chippendale

Gentle Hermione


Caramella


Freifrau Caroline


Ascot


I inne

Czy już robicie profilaktyczne opryski od CP ?
Bo róże pięknie po ścięciu radykalnym wypuściły
nowe przyrosty .
Chippendale

Gentle Hermione


Caramella


Freifrau Caroline


Ascot


I inne