Forum Ogrodnicze Oaza

Bonica 82

Hodowca: Meilland, 1982
Róża krzaczasta rabatowa. Kwiaty płaskie, półpełne,jasnoróżowe o łagodnym zapachu średnicy ok. 6 cm.
Bonica jest niezwykle odporna na mróz i pełna wigoru. Kwitnie bardzo obficie przez cały sezon.
U mnie forma pienna przetrwała już 4 zimy w tym 2 bez okrycia.

Mam ja od jesieni i jestem zadowolona z kwitnienia jak na razie.
Ale słabo rośnie... kwiatów dużo, ale ledwo ją widać... czy ona tak ma ?

Gabi moja ma drugi rok i podrosła ...nie jest wielka, ale piekna

Hejka!
Bardzo dobra różyca, takie standardowe wyposażenie ogrodu, coś jak piecyk w kuchni. Można mieć miksery i superekspresy ale bez piecyka to co za kuchnia. Nie okrywam, nie kopczykuje, czasem nawiozę ( jak nie zapomnę ).

Róża 'Bonica'






Pozdrówka
K.

Róża bardzo skora do kwitnienia, nie wymaga od nas ani nadzwyczajnych umiejętności ani nakładu pracy. Krzew oczyszcza się sam, więc nie musimy mozolić się z usuwaniem przekwitłych kwiatów. U mnie posadzona w szpalerze tworzy różową, nieco bałaganiarską piankę. W tym roku eksperymentalnie po pierwszym kwitnieniu zakończonym gwałtownym z gradobiciem przycięłam nożycami do cięcia żywopłotów - chlastałam jak leci... Bonica miała po tym zabiegu przerwę w kwitnieniu, ale to drugie było bardzo obfite i skończyło się parę dni temu. Może łapać choroby grzybowe, ale dobrze reaguje na "domowe" sposoby i bez chemii można zapanować.

Zapowiedź kwitnienia w połowie czerwca - pąki kontrastują z ciemnymi liśćmi i brązowymi pędami



Delikatna uroda, róż muśnięty perłą



Bonica w spienionym różowym szpalerze



Bonika w przededniu zimy, czyli kochajmy jesienne róże

Trzeci rok, zbudowała duży krzew, kwitnie bardzo obficie. Niestety choruje na plamistość, ale bez przesady.

w centrum

Jest prześliczna w pąku

Ja polecam jak zwykle formę pienną

Z niewielką przerwą, w tym roku kwitnie cały sezon. Dzisiejsze kwiaty

Początek września



Koniec września, sprzed paru godzin

szaleniec jeden

Mam ją jeden pełny sezon i potwierdzam wszystkie wypowiedzi moich koleżanek - rośnie bez grymaszenia, kwitnie obficie, zimuje bez problemu, u mnie absolutnie zdrowa

Bonica ma róż zmieszany z bielą.

Wg mnie bezobsługowa, głupotoodporna. Jedyna wada to śmieciuch , nie należy sadzić na brzegu trawnika.

Bonica, to jedna z pierwszych róż w moim ogrodzie. To były ciężkie początki . Nic nie wiedziałam o różach: nie pryskałam, nie przycinałam, nie osłaniałam . P)o sezonie spędzonym w takich warunkach Bonica była jedyną różą, która kwitła pod koniec sezonu. Tak się nią zachwyciłam, że kolejnej wiosny dokupiłam 2 następne. Wiedza o pielęgnacji róż przychodziła powoli. Parę sezonów ignorancji sprawiło, że w końcu zaczęła chorować. Długo jednak się opierała .

Potwierdzam i polecam Bonikę nie choruje nie przemarza to jedna z terminatorek...

Kwiaty zebrane w bukiety, kwitnie nieprzerwanie do grudnia.