Forum Ogrodnicze Oaza

Pamelko fajnie,że zajrzałaś do mnie,witam Cię

Rhapsody in Blue ma ciekawy kolorek,ale u mnie trochę kiepsko rośnie.Może w tym roku ją przesadzę.

Chipek mieszka u mnie od 2009 roku,dwie zimy za nim,daje radę rozrasta się na boki i ma coraz więcej pąków z roku na rok:)

MW słabo rośnie,nie wiem co jest tego przyczyną,ma jasnozielone listki tak jakby był niedożywiony

Musze w tym roku bardziej o niego zadbać i pogadać do niego

Wiosna jest w Lidlu mączka kostna, śmierdzi, jak ..... ale skuteczna. Podrzuciłam rożyczkom wiosną i pięknie rosły.
Rhapsody zamierzam dosadzić do Grahama Thomasa i Anisade, jak się cieszę, ze mi przypomniałaś. Chciaż, jak się udam do szkółki może się to źle skończyc :lol

Jesienią dokupiłam drugie krzaki MW i Chipka, tak mnie urzekły te różyce

Moja Rhapsody też kiepskawa.
Zastanawiam się czy ta róża tak ma, czy miejsce złe?
Raz już ją przesadzałam, poczekam co będzie w tym sezonie, może się wreszcie dziewczyna ogarnie

Witaj Annes.
Rany jakie masz roze przepiekne. William Sheakspeare i Aphrodide mnie powalily. Nostalgia Kazda piekna na swoj sposob. Napatrzec sie nie moge
Pozdrawiam

Kocina jeszcze mojej miejsca nie zmieniałam,może w tym roku spróbuję ,szkoda,bo ma ciekawe kwiaty,niespotykany kolor.

Tasikk dzięki Róże mają to coś,że są piękne same w sobie,a jak dasz im wkoło towarzystwo np.lawendę,szałwię to efekt murowany

Charles Austin angielka, pięknie pachnie,zdrowa,rośnie u mnie na patelni,cały czas w słońcu.Wypuściła jesienią ogromnie długi pęd,który się przewieszał i kłaniał do samej ziemi.

Róża angielska Charles Austin

Mój młodziutki Austinek nie ma zamiaru sie wytężać do rośnięcia . Zakwitnął 1 kwiatkiem i stanął w miejscu ,więc go przesadziłam . Jestem ciekawa,, czy teraz lepiej mu będzie, od rana ma słoneczko . U mnie raczej patelni nie uświadczy . Będzie musiał sobie jakoś poradzić .

Zastanawiam się,kiedy mogę rozgarynać kopczyki,bo naprawdę nie wiem,róże już puszczają i mam tak zostawić aż zakwitną forsycje?

Jagódko trzymam za niego kciuki

Zosiu ja czekam zawsze na forsycje,jak już lekko pękają to tnę

Kiedy kwitną forsycje tniemy ale z kopcami można nawet wcześniej zacząć w ciepłych regionach kraju, jeśli temperatura jest wystarczajaco wysoka.
Pięknie kwitnie ten Twój Charles a mnie koleżanki odwiodły od pomysłu zakupu .... a kolorek i kształt kwiatka mi się podoba.
Tylko to będzie spora różyczka - podpory trzeba szykować

Pamelko ja już rozgarnęłam kopczyki,teraz tylko czekam na cięcie i oprysk.
Charles jest wspaniałą różą,ciągle ma nowe pąki,a jak już zakwitnie to pachnie z daleka:)
No właśnie te podpory,ciągle mi ich brakuje,nie ma chętnego na ich wykonanie,będę musiała coś wymyśleć

A widzisz jednak Lubuskie i Lubelskie wiele dzieli, u mnie różyczki w kopcach bo -5 w nocy nadają
Niedrogie podpory od jutra w Lidlu, nie wiem na jakie się nastawiasz ...., u mnie póki co bambusowe kijki

Pamelko u nas mrozów na szczęście już nie ma
Jutro najazd na Lidl koniecznie mączkę rogową i nawóz i jeszcze podpora na róże albo powojniki...ciekawe czy w ogóle będą mieli bo bywa czasem tak,że nie otrzymają towaru na czas

Bywa również tak, że w przeddzień wykładają i klapa, ale już dzisiaj nie pojadę
Dzień zawodowo bardzo intensywny, więc pora na oddech

Kopczyki rozgarnęłam,wygląda to brązowo-zielono,zobaczymy,ale pączków dużo.A pryska się Miedzianem?a po co i kiedy właściwie bo nie wiem i czy to coś daje,pytam,bo naprawdę nie wiem ,a następną moją różą będzie Afrodytka

Ewcia u mnie miedzian już był w użyciu, kiedy rozgarnę kopce jeszcze niżej prysnę niżej
Miedzianem pryska się od grzybowych chorób jeszcze zanim rozwiną się listki Afrodytkę pokaże już wkrótce na innej rabacie - piękna różyczka

Dziękuję

Mojego Austinka bede musiała nisko ściąć prawie ,że do kopca . Nie wiem ,bo jak każdego roku będzie tak miało być to po co mu pergola. Tak chciałam widzieć go na wyżynach razem z Shropshire Lad

Jagódko nie przejmuj się,Charles pięknie odbije,zobaczysz