TEMAT: Róże, których miało nie być ;)

Róże, których miało nie być ;) 28 Maj 2013 21:45 #162421

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
Tradescant ślicznota - taka prawie czarna.

U mnie mrówki też nie biorą się za róże. Za to odkryłam ogromne mrowisko w kompostowniku :sick: co robić?
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Róże, których miało nie być ;) 30 Maj 2013 13:06 #162947

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Drogie Panie ;) Tradescant już rozwinęła pąk, oto ona


a tu kolejny kwiat w rozkwicie


Pachnie przy tym upojnie :happy4:
Zobaczymy jak z jej odpornością i tempem wrostu, póki co to jeszcze mały krzaczek.

Iwonka zawsze możesz podsypać mrówkom takich granulek ;) może się wyprowadzą. To już kolejny rok z mrówkowa plagą :club2:

'Rhapsody in Blue' rozwija kolejne kwiaty




Nadal, nieprzerwanie, rozwijając kolejne pąki kwitnie 'Frühlingsmorgen'


Właśnie dzisiaj jadąc na zastrzyk zauważyłam, że zakwitły miejskie dzikie róże na skwerach i przy drogach, ale jest pięknie :woohoo:

'Chippendale' i 'Munstead Wood' trawa w pąkach :think:



Zaglądam, zaglądam i doczekać się nie mogę.
Najważniejsze, ze nie widać żadnych szkodników ani chorob grzybowych.
Wczoraj dodatkowo udało się opryskać Bioseptem, teraz już deszcze mniej straszne są.
Ostatnio zmieniany: 30 Maj 2013 13:07 przez pamelka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, Margolka

Róże, których miało nie być ;) 30 Maj 2013 16:00 #162990

  • Annes 77
  • Annes 77's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 452
  • Otrzymane dziękuję: 69
Jolu ale u Ciebie wszystko duże,róże tuż tuż,a Tradescant jaka piękna :hearts: Ona chyba nie zimowała? To nowy nabytek?
Rhapsody u mnie ma kompletnie zamknięte pąki,a u Ciebie kwiaty :eek3:
Munstead Wood i chippendale też pięknie rozbujane:)
U mnie burza w tej chwili :tongue2:
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 01 Cze 2013 00:46 #163575

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Aniu dzisiaj zauważyłam, że Tradescant kwiaty brązowieją przy zbyt dużej ilości deszzzu. Czego wymagać, kilka dni zachwyca, pachnie nadal i już szykuje kolejne kwiaty.
Pąki wspomnianych przez Ciebie roż bardzo się męczą przy nadmiarze wilgotnoci i niedoborze słonecznych, suchych dni :supr: Rozkwitłyby już, tylko za mokro i za zimno.

A ja mam jeszcze fotki dla Marysi :hug: Roża kupiona jako 'Rose de Rescht'




i jej kwiat z ubiegłego roku ...


Czy to może być Rosa rugosa 'George Ruf' :think:
Wiem, że kolor .... niby inny, ale te fotki ...
Poczekajmy jednak niech zakwitnie.
W tym sezonie wiele ma pąków.
Ostatnio zmieniany: 01 Cze 2013 00:48 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 01 Cze 2013 09:54 #163622

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2961
Jolu, u mnie dzisiaj leje, więc chwilowo nie wyjdę do ogrodu z aparatem, ale na moje oko to Twoja jest jednak inna. Nie znam i nie mam tej odmiany. Moja Rosa rugosa 'George Ruf' porównywalnie z innymi rugosami jest jakaś bardziej krzepka i dorodna, mniej delikatna. Wygląda tak zdrowo, że aż cieszy, ale równie kolczasta jak Twoja. Jednak kwiat nie ma tak postrzępionych płatków :think: Musisz przyjechać i obejrzeć ją osobiście :kiss3: a teraz wkleiłam inne jej fotki u siebie w wątku.
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 01 Cze 2013 10:29 przez olibabka.
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 01 Cze 2013 23:13 #163870

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Marysiu tak patrzę dzisiaj ... to chyba jednak nie ona.
Wynalazłam za to dwa typy :think: Grootendorst Rose i Rotes Meer.
Muszę jednak poczekać, w tym roku sporo kwiatów się szykuje, będą do identyfikacji.

A w ogrodzie ... coś chyba drgnęło :lev:
Chipek




'Old Port'


'William Shakespeare 2000'


'Graham Thomas' jeszcze się szykuje, ale ... będzie pięknie :happy4:




podobnie 'Gishlaine de Feligodne'
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad, marzenaF, Orszulkaa

Róże, których miało nie być ;) 02 Cze 2013 09:08 #163930

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2419
Róże zaczynają się rozwijać. Niedługo będzie kolorowo.
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 02 Cze 2013 09:30 #163935

  • TeBe
  • TeBe's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1486
  • Otrzymane dziękuję: 897
Pamelko, podziwiam Twoje róże :-) Róż jeszcze nie umiem, mam cztery nędzne, trzeba będzie poczytać i się nauczyć.
Pozdrawiamy,
Małgosia i Tomek
Ogród Małgosi i Tomka
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 02 Cze 2013 09:59 #163951

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2961
Jolu mam rugosy F.J. Grootendorst i Rotes Meer będziemy porównywać jak zakwitną. O tej pierwszej pomyślałam patrząc na Twoją :think:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 02 Cze 2013 11:21 #163970

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Bożenko to prawda, wkrótce się zacznie :dance:
Tomku, cieszę się, że róże wpadły w oko ;)
Kiedy ja zacynałam przygodę z rożami zupełnie nie miałam pojecia jakie będą tego konsekwencje :oops:
Dobrze, że jest tylko koleżanek, które mają doświadczenie w uprawie róż, zawsze można zasięgnąć porady.
Dla mnie najważniejsze sprawy to wiosenny oprysk miedzinem :teach: wiosenne zasilanie, a potem obserwowanie i reagowanie na pojawiające się, co jest nieuniknione szkodniki i ... opryski.
Nie stosowałm mikoryzy dotychczas, stosuję natomiast maczkę kostną.
Marysiu więc to może być ona :lol: Czekam z niecierpliwością na kwiaty, będziemy porownywały.
Powiedz jeszcze jak dużym krzakiem jest F.J. Grootendorst?
Ostatnio zmieniany: 02 Cze 2013 11:21 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 02 Cze 2013 20:01 #164131

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2961
Jolu, właśnie wkleiłam u siebie fotki. Niestety moja różyczka młoda i mało dorodna, więc jak duży krzew urośnie nie powiem. Kupiłam ją jesienią 2011 roku i cały zeszły rok była marniutka. Porównując z kupioną na wiosnę 2012 roku George Ruf wyglądała bardzo biednie, bo ta druga ruszyła z kopyta :wink4:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 03 Cze 2013 07:37 #164332

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3456
olibabka wrote:
rugosy F.J. Grootendorst i Rotes Meer będziemy porównywać jak zakwitną. O tej pierwszej pomyślałam patrząc na Twoją :think:
Ja też od razu o niej pomyślałam. Te postrzępienia...
U sąsiadki jest stary krzew, co najmniej 20-letni nigdy nie przycinany, i ma ok. 1,6m wysokości i z metr szerokości. Wąski u podstawy.
Ostatnio zmieniany: 03 Cze 2013 07:40 przez Orszulkaa.
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 03 Cze 2013 08:09 #164339

  • Annes 77
  • Annes 77's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 452
  • Otrzymane dziękuję: 69
Jolu ale pąków :supr3:

Graham Thomas nie mam,ale będę podziwiała u Ciebie:)
Chipek wspaniały :hearts: Gdf wow :flower2:
Ostatnio zmieniany: 03 Cze 2013 08:09 przez Annes 77.
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 03 Cze 2013 10:09 #164390

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Marysiu byłam u Ciebie, widziałam, dziękuję :hug: Zaraz się wpiszę.
Ula i Ty uważasz, że to F.J. Grootendorst :woohoo: To pewnie będzie ona, a maiła być Rose de Resht :mad2:
Dziękuje za informację o wielkości krzaczka, taki bardzo odpowiada mi w lokalizacji, w której rośnie.
Aniu pąków jest bardzo dużo w tym roku, to pewnie zasługa łagodnej zimy :think: Zaczynają, zaczynają pomaltku się rozwijać. Dzisiaj słonecznie i ciepło /poki co :supr: / wiec jest szansa.
Graham znowu da popis, u mnie nie zawiodł do tej pory, choć jak wiesz za żółtkami nie przepadam :devil1:
Myślę jednak, ze taką klasykę rożaną warto mieć w ogrodzie.
Pat Austin obsypany ponownie, a że podrosł sporo jest szansa na podziwianie kwiatów na odpowiedniej wysokości :lol:

Zaczynają, jak co roku ...
Munstead Wood




Chippendale pokazuje już właściwe kolorki, jak ja go lubię :hearts:


Let's Celebrate również zachwyca obfitością pąków i wigorem :happy4:


Frühlingsmorgen


Rhapsody in Blue
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 03 Cze 2013 10:22 #164395

  • Annes 77
  • Annes 77's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 452
  • Otrzymane dziękuję: 69
Jolu masz rację,że mnogość pąków to zasługa łagodnej i śnieżnej zimy :)
Grahama kiedyś na początku mojej przygody z różami miałam i po pierwszej zimie zmarzł straszliwie...od tej pory omijałam go z daleka.Cieszę się,że Twój jest taki piękny :bravo:
Chipek jest niesamowity,ma piękny kolorek:)Piszesz,że u ciebie cieplej? Zazdroszczę,u mnie dalej pada i nie zanosi się dziś na poprawę pogody :ouch:
Lets Celebrate mmm super się zapowiada...Jolu masz same perełki :whistle:
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 03 Cze 2013 10:40 #164410

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Ciepło póki co i z przebłyskami słoneczka, M kosi trawnik i oby zdążył :rotfl1:
Jakby tak zrobić kolejne rabaty mniej byłoby koszenia :happy3: żartowałam :silly:
Perełki powiadasz :oops: dziękuję :hug:
Mam kilka pięknych odmian, oby zdrowo rosły i obficie kwitły :) Jednak to wszystko są młodziki i aby zobaczyć ich urok trzeba będzie jeszcze czasu :oops:
Mam też nieco pospolitych, ale te sa niezawodne i zdrowe. Przyjemne z pożytecznym.
Let's Celebrate mam nadzieję w tym roku już nieco zachwyci, podrosła sporo i zbudowała podwaliny krzaczka, ma tez sporo pąków, a te jej cieniowane kwiaty :hearts:
Aniu czy Ty wiesz, że znowu mszyce na 2 różach znalazłam :club2: Spodobały im się rugosy :supr:
Ostatnio zmieniany: 03 Cze 2013 22:44 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 03 Cze 2013 22:35 #164761

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 540
Wyrywne te różyce. A ile pąków :)
Co do rugosy, też stawiam na goździkową. Jeśli to ona, to będziesz miała coś na kształt fontanny... Kolczastej fontanny :rotfl1:
Och, będzie kipiała kwieciem... Poczekajmy :)
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 04 Cze 2013 07:23 #164825

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2419
Jest powyżej 20 st i róże nie patrzą na deszcz ale rozwijają pąki :)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Łatka, MARRY
Wygenerowano w 0.694 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum