Forum Ogrodnicze Oaza

Ketmia śmiało sobie poczyna

Troche urosła przez te 3 tygodnie

Mojemu awokado wyrosła odnóżka, czyli gałązka na której już pojawiły się małe listki... zostawić ją czy obciąć? Jak myślicie ??

Ketmia zakwita

Janie Twoja ketmia jest bardzo duża, chciałbym aby moja też taka urosła w tym roku będzie pierwszy raz zimować i mam już dla niej ciepłej miejsce przyznam, się że chciałbym docelowo zapleść ją w warkocz lub spróbować zaszczepić, choć na jednym drzewku, pozostałe dwa kolory... ale to tylko moje plany, zobaczymy czy starczy umiejętności i szczęścia by się się to udało ... Ketmia pięknie rośnie i zakwita w słoneczne dni !!

Czy Ketmię Syryjską paru letnią ok 4 lata można przesadzić bez uszczerbku dla niej ?w sensie przyjecia sie i kwitnienia w tym samym roku ?

ja przesadzałem 12 letnią ale jesienią i przyciąłem pędy. Myślę, że 4letnią też można, najlepiej tak wcześnie jak tylko się da ją wykopać.

Bardzo Ci dziekuję czyli marzec ? kwiecień?

Bogusiu, nie wiem, czy masz jakąś wyrafinowaną odmianę, czy zwyklaczka.
U mnie ketmie syryjskie, mieszańce, są w dużej części samosiejkami i jako takie odporne na dokładnie wszystko.
Czas przesadzenia uzależniłabym od pogody oczywiście - byle rozmarzła ziemia, a była nadal mokra.

Aniu witaj mam zwyklaczka.

O to tak zrobię
Chętnie bym ją też rozmnożyła

Po prostu nie obcinaj zawiązanych owocników.
Jak nadejdzie pora poszukam siewek - zamiast do kompostu mogą pójść w Lubelskie

A dziekuję ,ale ciemnota ze mnie ,a myślałąm ,że tnie się gałązki jak z hortensji

Bogusiu - na pewno można rozmnażać i wegetatywnie, ale ja tego nie umiem.
Z siewkami ten problem, że hodujemy kota w worku - do pierwszych kwiatków.

To nic ,ale to frajda coś wyhodować ,tym bardziej ,że ja mam dwie lewe ręce

Ketmia przycięta.

Zaczęło u mnie kwitnąć drzewko ketmii syryjskiej l'Oiseau bleu. Na razie jeszcze niewiele kwiatów jest w pełni rozwiniętych, ale pąków ma mnóstwo, więc liczę na to, że będzie kwitło długo.



Tutaj zdjęcie trochę nieostre, ale bardzo ciekawe: pszczoła zbiera pyłek kwiatowy. Jest go tak dużo, że cała jest nim obsypana, widać jej tylko górną część grzbietu. Pierwszy raz widziałam pszczołę tak dokładnie oklejoną pyłkiem.