Forum Ogrodnicze Oaza

Amlos wrote:

Amlos wrote:
Ania, na pocieszenie kwiaty odm. Znamya Lenina', nie z etykiety, lecz z ogrodu, tegoroczne kwitnienie, bo u mnie jeszcze kwitnie.

Dzięki, Grażynko Czyli barwa nie odbiega bardzo od tej z etykiety.. - mne eto nravitsya .

To przy okazji poproszę Cię jeszcze o Twoje spostrzeżenia na temat - szybkości wzrostu i obfitości kwitnienia

Zależy mi na w miarę szybkim uzyskaniu cienia, którego po latach zaczyna coraz bardziej brakować

Ten na zdjęciach ma kolor zbliżony do tego z etykiety, lecz to zależy od kogo kupiony. Mam dwa i tylko jeden jest tym właściwym. Drugi ma kwiaty bardziej biskupie i jaśniejsze.
Co do pozostałych cech, to niestety nie mam dobrych wieści. Obfitością nie powala. Tempo wzrostu także dość przeciętne, ale mój ma w sumie dopiero 4 lata z tego 2 jest u mnie i jeszcze był jesienią przesadzony. Może jednak się poprawi?

Dziękuję. Wprawdzie nie wiem ile wiosen liczy mój, bo nie ja go kupowałam, ale skoro Twój czterolatek kwitnie,
to chyba też doczekam się za rok...

Powiem więcej - myślę, że musi się poprawić!

'Miniaturowy' lilak Palibin 180cm wys

7-letni lilak NN, zakupiony jako meyeri Pablin, ale chyba nim nie jest:

Witaj, Elu

Nie wiem co to za jeden, ale na pewno nie Palibin (Meyera), który ma mniejsze, miseczkowate liście i jest niższy.

(Co nie zmienia faktu, że Twój jest bardzo urodziwy )

Bez Palibin:

Czas lilaków niedługo się skończy, a tu cisza?

Kilkudziesięcioletni (podobno 'Jules Simon' ), o pełnych kwiatkach, ładnie zareagował na radykalne cięcie .
Gołe od dołu pędy, po skróceniu o połowę, wypuściły dużo młodych zakończonych obfitymi kwiatostanami, znowu cieszą oczy i nos
14.05.





Młody, nabyty rok temu, 'Znamya Lenina' nie zawiódł i również chwali się pachnącymi z daleka kiściami kwiatów:
14.05.







A dziesięciolatek ,lilak Meyera 'Palibin',w blokach startowych...
14.05.







Brakowało tylko rozsławionego piosenką białego... Jest nadzieja, że doczekam się, bo ładnie urosły wsadzone jesienią patyki (od sąsiadki)


A jakie lilaki u Was kwitną?

Cudne,aż poczułam zapach

Aniu, a możesz zdradzić, gdzie kupiłaś sadzonkę 'Znamya Lenina'.
Jak na młody nabytek to już pięknie kwitnie

Dzięki w jego imieniu, Ewo Mnie również mile zaskoczył - tak wyglądał po wysadzeniu rok temu:

27.05.2019





A kupiony byl w dużym Centrum Ogrodniczym JUCCA w Tarnowie Podgórnym 20 km od Poznania.

Mój sztandar jeszcze ma nie rozkwitnięte kiście, kupiłam go w Biedr.. jako 10cm patyczek. posadziłam go byle gdzie w strasznym gąszczu, ale rozpycha się. Krasawica też byla, ale bardziej delikatna jako kobieta i niestety nie przeżyła. Nie da mi się całego krzaka sfocić, bo krzaczory, ale wierzcie mi jest piękny.

Mam kilka lilaków, emocjonalnie jestem związana z jednym:





Przyniesiony jako witeczka z ogrodu moich rodziców pewnie z 15 lat temu, ale przesadzony w obecne miejsce nie więcej niż 7-8. Usiłuję trzymać go w ryzach, by nie wybujał zbytnio. Mocno pachnące, pełne kwiaty.
Dwa inne, niezbyt atrakcyjne, wymknęły się spod jakiejkolwiek kontroli, są tylko zieloną kurtyną na granicy ogrodu. Mam też trzy młode, jeden zakwitł pierwszy raz, pojedynczą kiścią:



Natomiast Sensation i Beauty of Moscow, nabytki marketowe sprzed kilku lat, nadal są tylko wątłymi badylkami.

A, mam jeszcze średniej wielkości Palibin - ale z braku lepszego miejsca wysiedliłam go przed płot. Zakwitnie lada moment, mimo przesadzenia jesienią.

We Wrocławiu bzy kwitną właściwie od miesiąca, teraz to już końcówka.

Byłam na spacerku i przyniosłam 2 odrosty nad staw, mam fioletowe bzy, a teraz może przyjmie się biały:



Ten jest trochę szlachetniejszy, kwiaty bardziej "mięsiste":



I taki najpospolitszy:

Moje lilaki

Masena - ma wielkie kwiaty i piękny zapach.




dwa stare bez nazw biały i fioletowy, też pięknie pachną.






Palibiny, Miss Canada i Wolfa zakwitną za chwilę.

muchazezlotym wrote:
Znajomy ma coś podobnego, pachnie wspaniale. To podobno lilak zwisłokwiatowy.

W Karkonoszach bzy dopiero w wchodzą w szczytowy moment kwitnienia. Mam trzy stare, dorosłe krzewy - i trochę młodzików z odrostów; te dorosłe przytargał jako odkłady z swojego ogrodu prawie 20 lat temu mój śp. ojciec, wtedy jeszcze w niezłej formie... Dlatego nie znam odmian:
Biały pełny





Ametystowy pojedynczy, bardzo pachnący







I taki najzwyklejszy, lila(k)