Forum Ogrodnicze Oaza

Bogusiu wczoraj przez gapiostwo i zmęczenie po całodziennej harówce na ogrodzie zapomniałam dopisać, że sadzimy skosem ale na głębokość 10-15 cm niżej niż rosły, ja sadzę nawet głębiej, pędy bez problemu wydostaną się na powierzchnię. Jak któryś z egzemplarzy słabo rośnie to możesz przesadzić go teraz z dużą bryłą ziemi. Ja nie tak dawno ok. 2 tygodnie temu przesadziłam jednego bo w tym miejscu będzie stał dodatkowy 1000 litrowy zbiornik na deszczówkę. Dzisiaj podlałam drugi raz i widzę, że roślinie przesadzanie nic nie zaszkodziło, a wręcz przeciwnie, wychodzą nowe przyrosty z ziemi i ma ładne pąki czyli miejsce się podoba. To Błękitny Anioł, który rósł w półcieniu na końcu szpaleru bo na początku muru też jest ta sama odmiana. Chciałam aby początek i koniec powojnikowej ściany był taki sam ale przez drugiego mauzera w tym miejscu trzeba było zmienić plany. Teraz będzie dużo błękitu w jednym miejscu .
A przy okazji przy powojnikach zauważyłam małe rośliny, takich chwastów na działce nie mam chociaż są przeróżne. To wygląda na siewki powojników , na razie nie ruszam tego, zobaczę co wyrośnie. Poczytałam o rozmnażaniu z siewu i to całkiem możliwe, że to właśnie to ale też, że siewki nie powtarzają cech roślin matecznych. To zupełny przypadek bo takich planów nie miałam aby rozmnażać ani z siewu ani z odkładów czy pędów. Jesienią brzydkich, suchych pędów nie ścinałam więc całkiem możliwe, że nasiona naturalnie uległy przechłodzeniu i teraz powschodziły

Elu,wszystko,co piszesz,jest słuszne.
Moje uwagi nie odnoszą się do tego,jak postępować idealnie,tylko - w sytuacji,gdy komuś "nie idzie"
Albo obiektywnie trudno dostosować się do "idealnych" zaleceń.
Na przykład nie ma mowy,żebym posadziła nowy powojnik tak głęboko, i jeszcze pod nim zrobiła (bardzo słuszny) drenaż.gdy dysponuję miejscem na wbicie łopatki 15 x15cm ,dalej cebule, inne byliny czy zgoła korzenie.

Głęboko to mogę sadzić w tarasowe donice - ale ile tam się zmieści, może 8 sztuk

Aniu ja w donicach nie uprawiam bo i tak mam co podlewać ale mam jedną odmianę, która powinna być w donicy a nie wśród wysoko i szeroko rosnących pnączy. W ubiegłym roku przesadziłam tego powojnika w nowe miejsce to zobaczę czy mu się spodoba a jeżeli nie to już wymyśliłam co zrobię. Wykombinuję jakieś niskie rusztowanie w typie kopuły ( podejdę na nasz punkt złomu to może ktoś coś przywiezie np. kosz z metalowej siatki) i przesadzę powojnika na taras.

Moje powojniki może będą z nich łaskawcy i poprawią się

Bogusiu, egzemplarz ze zdjęcia wygląda bardzo dobrze jak na młodą roślinę.
Co to za odmiana?

U mnie w górach na razie kwitnie tylko Albina Plena (atragene)





Dobre jest to, że powoli, ale zdecydowanie odbijają od korzeni wielkokwiatowe, a włoskie zazieleniają się i może - gdzieś w lipcu - zakwitną wszystkie.

Zakupiony w kwietniu - Star of India. W donicy na balkonie. Nie ma jeszcze płotka.

Aniu to nie młode egzemplarze ,może 2016 lub 2017 one tutaj teraz
w tym roku odbiły .
Bo już je miałam wysadzić całkiem z mojej działki .
Pamiętam ,że nazwy pomagałaś mi ustalić tutaj na początku na forum .
Hm a dzisiaj zapisałam ,odnalazłam i gdzie ? kto to wie
Ten




I ten





A oddałam z 10 co najmniej tak sie zniecierpliwiłam ,jak nie rosły

Bogusiu super Bardzo mi się podoba blado różowy, muszę się zainteresować takimi tj. pełnymi bo dotychczas jakoś mi umykały.

Bogusiu, ciemny Purpurea Plena Elegans, jasny wielkokwiatowy Innocent Blush.
Zrób sobie zawieszki.
Ojjj, hojna jesteś, żeby tak powojniki pęczkami rozdawać

Mnie definitywnie opuścił (opuściła?) Miss Bateman (nie wyszedł od dwóch lat), szukałam , nie dostałam- i na jego miejsce kupiłam taką sobie sadzonkę Isago - tez biały, ale pełny.
Co zapisuję dla pamięci.

Za to wreszcie, po chyba dwóch tygodniach stania w pąkach rozwija się ostrożniutko My Darling



Wsadzony jakoś po Wielkanocy do donicy tarasowej.
Tylko nie wiem, powinien być pełny...

Elu dziękuję ,mnie też on zauroczył a te co oddałam koleżankom pięknie u nich się rozrosły .
Kiedy tylko widzę w sklepach to mam ochotę kupić ,ale rozum podpowiada nie kupuj bo będziesz potem marudzić że kiepsko rosną

Nowość. Viva Polonia

Clematis montana rubens Marjorie

Niezawodny Dr. Ruppel

Teraz zobaczyłam Aniu Twój wpis przepraszam tak tak dokładnie to one .Oj mam zawieszek pół torby kiedy ja do nich
dojdę czasowo ,wiszące jak kupowałam a n8e chciały rosnąć
a ja jestem kąpana w gorącej wodzie to kazałam zabierać
Oj to cała historia ,ważne że zdobią dzielnie inne
ogrody
Właśnie skończyłam z grubsza sznurkować im kratki ,by się
mogły czepiać skoro już tak pięknie odbiły

Kupiłem i posadziłem przy altanie Clematis The President.
Ma ktoś taki powojnik i jak zdaje "egzamin".

Kupiłam w tamtym roku wsadziłam do donicy dużej, miał dwa kwiatki i dostał uwiądu, obcięłam go do ziemi i widzę że ładnie się zabiera. Zatem jest silny, Ania chyba ma. Powodzenia.

U mnie lichutki.

Acorus,musi pechowo być posadzony,mam dwa,miejski z 10 lat - i nigdy,odpukać,nic mu nie jest. Wiejski prezydent ma trudno. Nie dosyć,że uboga gleba, to cień skarpy.Ale rośnie, choć słabiej.