Forum Ogrodnicze Oaza

Budleja Dawida (Buddleia davidii, Buddleia variabilis)


Budleja Dawida pochodzi z rejonów wschodniej Azji, Afryki i Ameryki Południowej, dlatego też sadzić ją należy na stanowisku słonecznym i ciepłym, szybko nagrzewającym się wiosną.

Jest to duży, rozłożysty krzew dorastający do 2 - 3 m, roczne przyrosty mogą dochodzić do 80 cm.
Liście są jajowato lancetowate, przypominają kształtem liście wierzby, ale są większe, ciemnozielone, od spodu pokryte są białym filcem, jesienią opadają.
Kwitnie od czerwca aż do października, jej wydłużone kwiatostany przypominają wiechy liliaka, umieszczone są na wierzchołkach tegorocznych pędów. Kolor kwiatów jest najczęściej fioletowy z pomarańczową gardzielą, są też odmiany o kwiatach białych, różowych, niebieskich czy czerwonych. Kwiaty silnie pachną, wabiąc do ogrodu motyle, stąd też jej angielska nazwa - butterfly bush.

Budleja wymaga żyznej i wilgotnej ziemi, ale musi być ona przepuszczalna, dobrze spulchniona, gdyż jest to krzew bardzo wrażliwy na brak powietrza w glebie. Latem, a zwłaszcza podczas suszy, krzew wymaga systematycznego podlewania. Odczyn gleby powinien być obojętny lub lekko zasadowy.

W czasie mroźnych zim budleja może przemarzać. Przed zimą należy rozłożyć wokół krzewów budlei ściółkę z kory, obornika, kompostu, formując kopczyk, aby zabezpieczyć korzenie przed mrozem. Warto też w tym czasie skrócić pędy o połowę, aby obfite opady śniegu ich nie połamały. W razie przemarznięcia należy krzew przyciąć bardzo nisko przy ziemi tak, by od korzeni wyrosły nowe pędy. Silne cięcie wiosenne krzewów (na wysokości 30 - 40 cm) jest też korzystne dla zachowania ładnego pokroju rośliny oraz dla bujnego kwitnienia, bowiem budleje kwitną na pędach tegorocznych.

Wiosną warto zasilić budleję nawozami azotowymi a w czasie kwitnieniu potasowymi.

Rozmnaża się ją przez sadzonki półzdrewniałe pobierane w drugiej połowie lata lub przez sadzonki zdrewniałe pobierane od połowy jesieni do wczesnej wiosny.


Budleja o białych kwiatach

Fot. Dawidbanan - forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/a...s=1&limit=5&start=90

Buddleia davidii 'Santana'

Budleja davidii 'Pink Delight' , zwarty krzak ok. 1,2 m, kwiatostany bardzo duże








Budleja davidii 'Black Knight', krzak ok. 1,5 - 1,8 m, rzadko ulistniony, rozstrzelony, kwiatostany drobne, ale kwitnienie wydaje się nie mieć końca

Budleja davidii 'White Bouquet'

Buddleia davidii 'White Profusion' ukorzeniona przeze mnie.

Piękna ta biała ...
W budlei się rozczarowałam, kiedy to mi wymarzł potężny krzak. Więcej nie sadziłam, ale kto wie, czy znowu nie spróbuję. Jednak ma w sobie duży urok ... no i te motyle w ogrodzie ...

Ja też kiedyś uległam urokowi budleji, nabywając sporą kolekcję. Jednak z czasem niektóre odmiany wymarzły i już nie dokupywałam nowych. Chociaż co roku rozpatruję opcję reaktywacji ich w ogrodzie, niemniej tak jakoś schodzi ... Piękny jest widok kwitnącego krzewu z zawieszonymi na nim motylami ...
A największym rozczarowaniem była żółta ...

Kto chce mieć w ogrodzie motyle, powinien posadzić budleję, latem jej kwiaty są oblegane przez motyle



A to budleja 'Pink Delight'



Dorasta do 2-3 m, wymaga miejsc ciepłych, słonecznych i zacisznych, osłoniętych przed wiatrem.

Zakwitła ciemno fioletowa budleja Ile de France. Wysoka na 2,5 metra rozłożysta, kwiatostany dość duże:

Wielka szkoda, że taka efektowna roślina, na dodatek wspaniały wabik motyli,
jest taka nietrwała.
U mnie też już nie ma śladu po trzech krzewach

Często przemarznięta budleja odbija późną wiosną z korzeni

Witam.Dostałam nasiona Budlei posiałam w lutym na około 50 nasion ,podobno bo trudno je policzyć wyrosło 9 krzewów ,7 zakwitło miały po około 1,5m .SZkoda,że tylko niebieskie ale i tak są piękne.Pozdrawiam.

Od jakiegoś czasu budleje też chodzą za mną, ale ciekawsze odmiany są nietrwałe, wymagają ciepłych miejsc, okrywania w razie silniejszych mrozów, jednym słowem, sporo trzeba koło nich się nachodzić. A gdy już się zadomowią, to niestety na krótko. Szkoda, bo są piękne

Budleje o różowych kwiatach:




Fioletowe kwiaty u budlei


Odmiana z kwiatami niebieskimi

Budleja to jeden z moich ulubionych krzewów miałem kilka odmian. Jedna nn miała piękny kompaktowy pokrój niestety padła pewnej mroźnej zimy, podobnie jak i royal red...
nn


najodporniejsze u mnie okazały się pink delight i black knight

pink delight




pierwsze kwiatostany osiągają długość nawet 40-50cm


black knight rośnie bardzo wysoko u mnie osiągnęła ok 3 metry

Moja Nanho Blue dziś






Najwyraźniej dodatnie temperatury robią swoje. Teraz nie wiem, czy ją przycinać na wiosnę, czy puścić na żywioł (jeśli nie będzie mrozów) ?

Sarno to wszystko zależy jaki chcesz mieć krzew. Jeśli go nie przytniesz to będzie kwitł wyżej.Budleja kwitnie na pędach tegorocznych. Jeśli go przytniesz to będzie miała kwiaty niżej ale też więcej. Po przycięciu bardziej się krzewi a tym samym ma jednak więcej kwiatów. Przycięcie spowoduje też ładniejszy pokrój. A budleja w sezonie i tak szybko rośnie.

Tnij śmiało zachowa lepszy pokrój i obficiej zakwitnie. Budleja to szybko starzejący się krzew więc warto ciąć.

Bardzo Wam dziękuję za porady Przytnę wiosną
Tak się jeszcze zastanawiam, jak te przycięte pędy wsadzę do ziemi, może się ukorzenią?