Forum Ogrodnicze Oaza

Zazwyczaj sos - przecier pomidorowy z warzywami, który przygotowywałam w lecie używałam do jarzyn, jako sos. Ale ostatnio wpadł mi w ręce ciekawy przepis, który po swojemu zmodyfikowałam, bo inaczej gotować nie potrafię

1 łyżka oliwy z oliwek
1 posiekana cebula
1 pęczek selera naciowego
2 ząbki posiekanego czosnku
1 l 'słoikowego' przecieru pomidorowego ze słodką papryką, ale podejrzewam, że sos pomidorowy z każdymi warzywami lub nawet bez warzyw będzie parował
1 puszka czarnej fasoli konserwowej
świeża bazylia, koperek, mrożone oregano, jak to woli .....
1 słoik czarnych oliwek

Olej rozgrzać, zeszklić cebulkę oraz czosnek, dorzucić pokrojone łodyżki selera, dodać odrobinę wody i poddusić. Następnie dodać ze słoika sos, z puszki fasolkę oraz pokrojone oliwki.
Gotować ok. 5 minut. Dodać przyprawy, zieleninę wg smaku. Ja dorzuciłam jeszcze hojnie posiekaną rukolę i odrobinę ostrej papryczki.

Zupę tę przygotowuje się szybko, jest smaczna, a następnego dnia, gdy wszystkie składniki się przegryzą jest jeszcze lepsza

Alino, to typowa pomidorówka we włoskim stylu.
Ja bym fasoli niekoniecznie użyła - za to parmezan na posypkę.
Teraz mi się przypomniała naprawdę hm, pożywna zupa toskańska, z fasolą, z takich, co to łyżkę można postawić.
Nie przepadam za aż tak bogatymi zupami, ale że idzie podobno zima, może kogoś by przepis zainteresował? Wstawię go w moim kulinarnym wątku.

Supa serowa:

bloczek serka topionego w ulubionym smaku

2-3 małe ziemniaki lub jeden duży/zamiast ziemniaków można dać ryż/ nie dodawać nic tylko przygotować grzanki z ciemnego pieczywa

kostka rosołowa

itr wody
-opcjonalnie kiełbaska podsmażona z cebulką lub przygotować małe kuleczki mielone - ja robię je na ostro

przyprawy dowolne, ja daję zioła prowansalskie 



Ziemniaki i kostkę rosołową wrzucamy do garnka. Kiedy ziemniaki są już w miarę miękkie dodajemy cały bloczek
sera, w małych kawałkach. Potem przygotowujemy kiełbaskę, lub pulpeciki i wszystko jeszcze przez chwilę gotujemy. Dodajemy przyprawy i gotowe

Zupa czosnkowa z grzankami serowymi

2 główki czosnku

3-4 ziemniaki

cebula

0,7 l rosołu lub wywaru warzywnego

2 trójkąty serka topionego śmietankowego

olej do smażenia

pieprz czarny ziarnisty

szczypta soli

Ząbki czosnku lekko miażdżymy trzonkiem noża, obieramy ze skórki, siekamy. Cebulę kroimy w kostkę. W rondlu na rozgrzanym
oleju szklimy cebulę, dodajemy czosnek, smażymy, aż czosnek zacznie wydawać przyjemny aromat. Dodajemy do rondla pokrojone
w kostkę ziemniaki, chwilę smażymy, podlewamy wywarem lub rosołem, zagotowujemy, gotujemy 15 minut. Dodajemy serki topione,
mieszamy, miksujemy zupę na gładki krem. Doprawiamy zupę szczyptą soli i tłuczonym pieprzem. Zupę czosnkową podajemy
z gorącymi grzankami serowymi.

Grzanki serowe

dowolne pieczywo chleb, bułki, bagietka czosnkowa

plasterki żółtego sera

Chleb delikatnie smarujemy masłem. Kładziemy żółty ser i zapiekamy

Ostra zupa z marchewki z chili

3-4 większe marchewki

młoda cebula

kawałek papryczki chili

0,5l wywaru warzywnego

sól morska

ząbek czosnku

łyżeczka koncentratu pomidorowego

Marchewkę myję, obieram i kroję w kostkę. Cebulę siekam. Papryczkę chili siekam. W głębokim rondlu rozgrzewam olej (jedną łyżkę),
przesmażam na nim cebulę. Po chwili dodaję wyciśnięty przez praskę czosnek, a pół minuty później marchewkę i chili, podduszam
kilka minut co jakiś czas mieszając. Podlewam marchewkę wywarem i gotuję 20 minut „na wolnym ogniu” pod przykryciem.
Na chwilę przed końcem gotowania dodaje łyżeczkę koncentratu, Zupę marchewkową miksuję i doprawiam do smaku solą.
Podawać z grzankami z ciemnego pieczywa.

Grzanki z ciemnego pieczywa
Ciemne pieczywo pokroić w kostkę i podsmażyć na suchej patelni do zrumienienia

Tradycyjna zupa ziemniaczana z chrupiącymi skwarkami


0,5 kg ziemniaków (najlepiej wczesnych)

0,5 l wywaru warzywnego lub wody

10 dag synki szwarcwaldzkiej lub wędzonego boczku w plastrach na skwarki (może być w kawałku)

2 łyżki oleju

cebula

ząbek czosnku

por

marchewka (najlepiej młoda)

łyżeczka suszonego majeranku

2 ziarenka ziela angielskiego

listek laurowy

sól morska i pieprz czarny do smaku

4 łyżki kwaśnej śmietany

łyżka posiekanego szczypioru lub koperku

Szynkę kroimy w kosteczkę, wrzucamy do rondla na lekko rozgrzany olej, smażymy, aż się zrumieni.Przekładamy skwarki do miseczki.
W rondlu po skwarkach na niewielkim ogniu szklimy pokrojoną w kostkę cebulę. Kiedy cebula się zeszkli, dodajemy pokrojony w półtalarki
por i przeciśnięty przez praskę czosnek, zwiększamy ogień, smażymy pół minuty. W tym czasie ziemniaki dokładnie szorujemy, nie obieramy
(jeśli nie mamy wczesnej odmiany, obieramy). Kroimy w kostkę. Marchewkę dokładnie szorujemy, nie obieramy (jeśli jest młoda). Kroimy w kostkę.
Na patelnię z cebulką i porem wrzucamy pokrojone w kostkę ziemniaki i marchewkę, smażymy ok. 10 minut często mieszając. Podlewamy warzywa
wodą, doprawiamy solą, dodajemy suszone zioła, ziele angielskie, liść laurowy. Gotujemy ok. 10 minut, do miękkości ziemniaków
(pilnujemy, aby się nie rozgotowały). Zupę ziemniaczaną zestawiamy z kuchenki, dodajemy zahartowaną śmietanę, mieszamy, doprawiamy pieprzem.
Zupę ziemniaczaną podajemy okraszoną skwarkami i posypaną zieleniną.

Zupa marchewkowa z serem feta

0,5 kg marchewki

0,75 l wywaru drobiowego lub warzywnego

2 cebule szalotki lub zwykłe

2 ząbki czosnku

4 łyżki oliwy do smażenia

szczypta kminku

sól morska i pieprz biały do smaku

sok z cytryny do smaku

150 g sera feta

Marchewkę obieramy, myjemy, ścieramy na tarce o dużych oczkach. Oliwę lekko rozgrzewamy w rondlu. Dodajemy pokrojone w kostkę szalotki,
dusimy ok. 10 minut. Ząbki czosnku lekko miażdżymy nożem, obieramy. Kroimy w plasterki. Dodajemy do rondla, chwilę smażymy, aż czosnek
odda aromat. Dodajemy do rondla startą na tarce marchewkę, przyprawiamy szczyptą kminku, chwilę smażymy. Podlewamy marchewkę niedużą
ilością wywaru, dusimy kilka minut. Dodajemy do rondla resztą wywaru, gotujemy chwilę. Połowę sera feta wkruszamy do rondla (jeśli jest to ser
w kostkach, wrzucamy kostki), miksujemy zupę marchewkową na krem. Doprawiamy sokiem z cytryny, pieprzem białym i w razie konieczności
solą morską (ser jest słony, więc moim zdaniem dodawanie soli nie będzie konieczne). Zupę marchewkową podajemy z pokruszonym serem feta.
Dekorujemy listkami kolendry lub zielonej pietruszki.

Chłodnik czosnkowo-ziołowy z kurczakiem i macą

1 ogórek zielony

Pęczek rzodkiewek

Pęczek koperku

300 ml jogurtu naturalnego

100 ml maślanki

1 chłodnik czosnkowo- koperkowy WINIARY

400 g polędwiczek z kurczaka

Suszone zioła (rozmaryn, oregano, tymianek)

Oliwa

Chlebek maca

Pieprz i sól

Kurczaka myjemy, obieramy , skrapiamy oliwą i nacieramy ziołami, pieprzem oraz solą. Tak przygotowane mięso odstawiamy na pół godziny do lodówki.
Zawartość opakowania Chłodnik… mieszamy z 300 ml gorącej wody, studzimy. Koperek siekamy. Rzodkiewki i ogórka obieramy i ucieramy na tarce na
grubych oczkach. Dodajemy jogurt, oraz przygotowany wcześniej Chłodnik… Doprawiamy solą i pieprzem do smaku, schładzamy w lodówce.
Na rozgrzaną patelnię wrzucamy przyprawionego kurczaka. Krótko obsmażamy – tak, aby mięso zachowało swoją soczystość. Chłodnik
czosnkowo-ziołowy podajemy z kawałkami kurczaka i chlebkiem maca.

Zupa migdałowa z ryżem i pokruszoną bezą

140 g płatków migdałowych ( plus garść płatków do dekoracji )

szczypta soli

700 ml mleka

100 g ryżu długoziarnistego ( lub jaśminowego )

1 laska prawdziwej wanilii

bezy

1 łyżka cukru trzcinowego ( lub zwykłego )

Płatki migdałowe miksujemy w rozdrabniaczu ( po zmiksowaniu powinny przypominać mąkę ). Ryż gotujemy 15 minut ( lub według zaleceń producenta ).
Laskę wanilii nacinamy wzdłuż ostrym nożem. Do garnka wlewamy mleko i wyskrobujemy ziarenka wanilii, które dodajemy do mleka. Wsypujemy
Ryż dodajemy do garnka z zupą i zostawiamy na kilkanaście minut, aby wszystkie składniki przeszły swoim smakiem i aromatem ( w tym czasie ryż nieco
napęcznieje). Pozostałe płatki migdałowe prażymy na patelni bez tłuszczu. Porcję zupy migdałowej podajemy z pokruszoną bezą oraz uprażonymi
płatkami migdałowymi.

Węgierska zupa rybna z papryką i sumem

1/2 czerwonej papryki

1/2 białej cebuli

1 mała marchewka

1 czubata łyżeczka słodkiej papryki

szczypta ostrej papryki

600 ml bulionu warzywnego

1 pomidor

sól do smaku

pieprz do smaku

filet z suma bez skóry 260 g

1 ząbek czosnku

olej roślinny do smażenia

Paprykę kroimy w wąskie i niezbyt długie paski, cebulę w piórka. Marchew obieramy i ucieramy na tarce o najmniejszych oczkach.
W głębokiej patelni rozgrzewamy olej roślinny i wrzucamy paprykę z cebulą i marchewką. Dusimy około 10 minut i na koniec dodajemy
czosnek wyciśnięty przez praskę ( lub pokrojony w drobną kostkę ) oraz paprykę słodką i ostrą. Zalewamy bulionem i doprowadzamy
do wrzenia. Gotujemy około 10 minut. Z pomidora usuwamy skórkę i kroimy go w kostkę. Rybę kroimy w równą kostkę.
Do węgierskiej zupy rybnej dodajemy rybę i gotujemy kolejne 10 minut. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.

Zupa neapolitańska z oryginalnym makaronem

0,7 l wywaru warzywnego lub drobiowego

10 dag makaronu

20 dag żółtego sera (ja dałam edamski)

kubeczek śmietanki 30%

2 żółtka

sól morska

suszone oregano

świeża bazylia lub natka pietruszki

opcjonalnie: suszone pomidory

Makaron wstawiam do gotowania i gotuję wg przepisu na opakowaniu. W tym czasie w drugim garnku podgrzewam śmietankę, do ciepłej śmietanki
dodaję starty na tarce o drobnych oczkach żółty ser (zostawiam trochę sera do posypania zupy na talerzach) i podgrzewam na małej mocy płyty
ciągle mieszając, aż ser się rozpuści (można pomóc sobie blenderem). Wywar warzywny doprowadzam do wrzenia, dodaję do garnka ze śmietanką
i serem, mieszam, dodaję do smaku oregano. Żółtka mieszam w kubeczku z jedną łyżką zupy do uzyskania jednolitej konsystencji, dolewam do garnka
z zupą, dokładnie mieszam. Zupę doprawiam oregano, podaję z suszonymi pomidorami i świeżą bazylią.

Zupa serowa z diablotkami z ciasta francuskiego

0,5 l esencjonalnego wywaru drobiowego lub warzywnego

100 g śmietankowego sera topionego

100 g sera żółtego (zdecydowanego w smaku, u mnie cheddar)

jajko, najlepiej zerówka lub jedynka

pieprz czarny

słodka papryka

dwie łyżki świeżo posiekanego szczypiorku lub natki pietruszki

pół opakowania gotowego świeżego ciasta francuskiego

Do gorącego bulionu dodaję serek topiony połamany na kawałki, podgrzewając zupę na małym ogniu mieszam, aż serek się rozpuści (z reguły trzeba
sobie pomóc blenderem, by nie zostały żadne grudki). Żółty ser ścieram na tarce o drobnych oczkach, połowę odsypuję do posypania diablotek i zupy
na talerzach, resztę wsypuję do garnka, mieszam do uzyskania gładkiej konsystencji. Odstawiam garnek na bok. Żółtka oddzielam od białek (białka
można wykorzystać do przygotowania na deser bez), rozbijam lekko w kubku, hartuję mieszając z odrobiną lekko przestudzonej zupy, dodaję do garnka
dokładnie mieszając. Doprawiam zupę świeżo mielonym czarnym pieprzem.

Aby zrobić diablotki: ciasto francuskie rozwijam, kroję w poprzek na paski o szerokości ok. 1,5 cm, każdy pasek skręcam w połowie i układam na kratce
do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia. Trzeba pamiętać o odstępach, bo ciasto francuskie urośnie podczas pieczenia. Posypuję diablotki startym
żółtym serem i słodką papryką. Wkładam kratkę do piekarnika nagrzanego do 180 st. C z termoobiegiem i piekę 15-20 minut.Po upieczeniu wyciągam
z piekarnika i odstawiam do przestygnięcia. Gorącą zupę serową nalewam na talerze i tuż przed podaniem posypuję startym serem i szczypiorkiem.
Podaję z diablotkami.

Nie lubię zup-kremów, muszę mieć warzywko na zębie, a tu wszystko (poza plasterkiem szynki) z własnego warzywnika. Cebula biała i fioletowa podsmażone w rondelku na złoty kolor. W garnuszki chwilę gotowany bób i marchewka, wlane z wodą do rondelka z cebulą, dodany groszek, pietruszka, koper i pokrojony w malutką kosteczkę plaster szynki, kilka minut "duszenia". Przyprawy:sól i pieprz ziołowy.

U mnie sprawdzają się zupy kremowe ale nie lubię bardzo gęstych zup.
A ten przepis na zupę ogórkową mam od pani, która u mnie w domu robiła pokaz pewnego urządzenia kuchennego.

Zupa ze świeżych ogórków

Składniki:
2 duże zielone ogórki sałatkowe;
100 ml maślanki;
0,5 litra bulionu, może być z kostki;
pęczek koperku.

Z ogórków odkroić końcówki (mogą być gorzkie). Ogórki nie obierać, pokroić w kostkę, z koperku grubsze łodyżki pokroić drobno, resztę koperku odłożyć na później. Warzywa włożyć do garnka, dodać maślankę, bulion, gotować aż warzywa będą miękkie. Całość zblendować na gładko. Dodać drobno posiekany koperek (tę odłożoną resztę), zagotować jeszcze raz, doprawić pieprzem i solą.
Oryginalną zupę jadłam ze świeżo upieczonymi bułeczkami drożdżowymi. Smakuje też z groszkiem ptysiowym, może też być zwykła bułka ze sklepu.

Ostatnio zakochałam się w kolendrze i kminie rzymskim.Są tak aromatyczne i rozgrzewające,że muszą być w grudniowej zupie.Rano jedliśmy szakszukę według przepisu Janinki,ale po spacerze po zmrożonym ogrodzie pomyślałam o rozgrzewającej zupie z jarmużu i..miała być jeszcze cukinia,ale musiałam ostatnią wyrzucić.

Zupa z jarmużu z fasolą lub cukinią.
Zrobiłam wywar z warzyw na kawałku żeberka(wkładka dla faceta),dorzuciłam do smaku tymianku suszonego,2 liście laurowe,5 ziaren ziela angielskiego.
Osobno na suchej patelni podprażyłam przetarte w możdzieżu ziarna kolendry i kuminu,wlałam ok 1 łyżki oleju i na to 3 ząbki czosnku,następnie umyte i rozdrobnione miękkie części liści jarmużu.Jarmużu nie żałowałam Podsmażyłam chwilę i całość wrzuciłam do wywaru.W czasie,gdy wszystko się gotowało obrałam 5 średnich ziemniaków,umyłam i pokroiłam w kostkę.Zupę lekko posoliłam i dorzuciłam ziemniaki.
Pierwszy raz robiłam tą zupę z cukinią podsmażoną do zrumienienia z ziołami,ale tym razem dodałam puszkę fasoli jak ziemniaki zmiękły.
Na końcu wyjęłam żeberko,liście laurowe i zupę zmiksowałam.Doprawiłam do smaku ostrą papryczką,pieprzem i solą.Chwilę podgotowałam.Można podać z grzankami.Wyszło super,polecam.

Moja wersja bardzo szybkiego barszczu ukraińskiego. Wersja wege, ale może też być na wywarze z mięsa.
Suszone grzyby zalewam wcześniej gorącą wodą, niech trochę postoją.
Podsmażam cebulkę do której dodaje pokrojone grzyby i trochę poszatkowanej białej kapusty.
Dodaję trochę pieprzu ziołowego i trochę wędzonej papryki. Można dołożyć ziela angielskiego i liścia laurowego (choć te przyprawy są chyba też w pieprzu ziołowym).
Dolewam wodę z moczenia grzybów i chwilę gotuję.
Teraz dodaję buraczki ze słoika (z zapasów spiżarni ), cieciorkę i soczewicę z puszki wraz z tą wodą w której była. Można zamiast tego dodać fasolę z puszki. Na koniec; sól,pieprz,majeranek i ewentualnie "dokwasić" do smaku. Dołożyć jeszcze kostkę rosołową do smaku, troszkę pogotować i jak ktoś lubi to zabielić.
Smacznego

Zupa ze smażonych pomidorów.
Na maśle klarowanym podsmażamy pokrojoną cebulkę,a następnie pokrojone mocno dojrzałe malinowe pomidory z dodatkiem świeżej bazylii.Wszystko podsmażamy 10-15 minut. Następnie blendujemy zawartość z patelni.Kolejny krok to przetarcie masy przez sito. Dodajemy sól, pieprz i łyżkę śmietany. Tak powstałą zupę-krem podajemy z grubym makaronem. Taką zupę robię wyłącznie w sezonie zbioru własnych świeżych pomidorów. Życzę smacznego.