Forum Ogrodnicze Oaza

Nie trzy dni temu, lecz dziś.

Kajka, zrób prezent sąsiadowi i niech opryska tego jałowca, bo w przeciwnym razie zarodniki grzyba zawsze będą emigrować z jałowca na Twoją gruszkę - szkoda drzewka. Jest ciepło i wilgotno = wymarzone warunki dla wszelkich grzybów.
U mnie wystarczyły 3 opryski herbatką tymolową i po pomarańczowych glutach na jałowcu nie ma śladu do dzisiaj.

Kaja

A jakiego stężenia PW używałaś do oprysku ?

pomodoro wrote: No faktycznie trochę boli, opryskałem dzisiaj, i powtórzę jeszcze ze 3 razy co 2 dni,tylko co potem,pryskać co tydzień, dwa ?

Oprysk, opryskiem. Trzeba zakwasić glebę wokół pomidorów. Na 10 l wody wsyp łyżeczkę kwasku cytrynowego , zamieszaj aby się dobrze rozpuścił i podlej pomidory. Po ok 1 l pod krzak.

Dedykuję wszystkim moim nauczycielom - bardzo Wam dziękuję ....

W dowód wdzięczności za wsparcie i pomoc ...

Mniam, mniam!

I gdzie po tych pomidorach widać, że były z nimi na etapie rozsady jakieś problemy, gratulacje.

rozalia wrote:
Jeśli to ma być koncentrat to na pewno 7,5ml borasolu? To mniej niż gliceryny. Raczej 75 ml.

Ani jedno, ani drugie.

magia-ogrodu.blogspot.com/2015/06/dobre-...oda-borowa.html#more

Obawiam się, że takich pomyłek ze wszystkimi tymi moimi preparatami może być więcej.

Stężenie 8 ml/1l wody z krochmalem i polopiryną.Z tym,że krochmal robię tuż przed wyjazdem w domu,ale przywożę na działkę jeszcze gorący.
Na winogrona,które zawsze mają mączniaka prawdziwego stosuję 4 ml/1 l wody.Może też zwiększę stężenie.
W zeszłym roku winogrona po pryskaniu OW i KSM nie chorowały.Może wrócić do KSM i wypróbować go na gruszy?
Żeby z sąsiadem coś załatwić musiałabym trafić na dzień,gdy nie wstanie lewą nogą.Mam nadzieję,że wytnie jałowiec całkowicie,bo na razie go mocno przyciął i dopiero widać jaki jest w środku suchy.

pomodoro wrote:
Oczywiście według zaleceń dałem siarczan amonu 0,3 kg/10m2 .

pomodoro wrote: Pomodoro, nie żartuję. Równocześnie napisaliśmy te posty i stąd tak wyszło. Przepraszam za kłopot jaki sprawiłam.

Oglądam zdjęcia Waszych pomidorów i widzę,że na niektórych pierwsze grono jest zawiązane blisko ziemi,a u innych dużo wyżej.Czy to zależy od warunków uprawy czy od odmiany? Akurat moje wszystkie wiążą wysoko,a wolałabym żeby nisko miały pierwsze grona,bo byłyby wcześniej dojrzałe owoce.Ja wszystkie odmiany mam wysokie,bo uprawiam pomidory w szklarni.
Ktoś pisał,że te z sadzonek wiążą pierwsze grono niżej,ale jeszcze nie próbowałam uprawiać z sadzonek.Może jak "dojrzeję" do uprawy kilku odmian to tak będę robiła.

Pomodoro czy trzeba zaopatrzyć się w zestaw do ochrony chemicznej pomidorów na wszelki wypadek , bo na naszych działkach morze ziemniaków . U sąsiadki 3 - rok na tym samym miejscu zaraza 100 % . Czy zestaw jest ten sam , czy
masz jakieś nowe sugestie . Posiadam wszystkie niechemiczne tzn : PW, HT , IF , KSM .

pomodoro wrote:
Wiesz,mam kwas fosforowy 80% może to by się nadawało (tylko jak to rozcieńczyć),to chyba przy okazji by był nawóz ?,jak nie to zrobię tak jak piszesz z kwaskiem cytrynowym.

Kwas fosforowy możesz wykorzystać na jesień lub na wiosnę jeśli będziesz posiadał analizę gleby. Przy wysokim pH a niskiej zawartości fosforu można precyzyjnie nawieź glebę tym składnikiem spryskując opryskiwaczem powierzchnię gleby przed przekopaniem odpowiednio rozcieńczonym roztworem w odpowiedniej ilości na m2.
Teraz użyj kwasku cytrynowego.

Witam
Szukałam, ale nie zanalazłam (jeżeli jest gdzieś odpowiedź to z góry przepraszam za zaśmiecanie)...otóż czy można zamiast robionego na zakwasie mleczanu wapnia stosować gotowy ze sklepu? Tylko wtedy w jakim stężeniu do oprysków?

Pozdrawiam serdecznie