TEMAT: Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - 2012-2016

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 15 Cze 2016 14:53 #481167

  • Zuzakoniarka
  • Zuzakoniarka's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 9
  • Otrzymane dziękuję: 5
No to klops, bo od posadzenia to ja je może ze 3 razy podlałam. Teraz były też deszcze ulewne u mnie więc nie miałam wpływu na podlewanie :(
Będę dziabać dookoła pomidorów żeby spulchnić ziemię i może się uda je uratować. Jakoś w tym roku nie specjalnie mam szczęście i rękę do pomidorsów :(

Dziś jadę na działkę i będę działać!
Dzięki za szybkie odpowiedzi - podpowiedzi :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): otojolka, Marysia80


Zielone okna z estimeble.pl

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 15 Cze 2016 15:19 #481172

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
no właśnie ja podejrzewałem zimno i na fiolet bo ze 3 pomidorki mają takie oznaki no i zwijanie liści
wczoraj pomodoro podał link tam właśnie było o dużych skokach temperatury i za zimniej ziemi
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marysia80

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 15 Cze 2016 16:02 #481179

  • Edyta D
  • Edyta D's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 522
  • Otrzymane dziękuję: 767
U mnie wilków jak na lekarstwo, na tym krzaku to już od dawna nic nie było, wszystkie soki poszły w pomidory.

Jeśli nikt nie ma u mnie nic przeciwko nawożeniu, mam niestety kolejny dylemat: pod krzakami pomidorów i ogórków powkładane mam doniczki około 250ml i do nich wlewałam przez kilka lat mojej amatorskiej uprawy, gnojówkę z pokrzyw. Przeczytałam jednak, że takie podlewanie jest złe, że lepiej podlać wokół krzaczek niż pod korzeń. Co Wy na to?
W sprawie gnojówki - w tym roku tylko raz jej użyłam, 1.05. Całe wiaderko stało sobie obok kompostownika, siatka chroniąca przed owadami niestety spadła. Niedawno jak zajrzałam do środka tego wiadra to się przeraziłam, nie robiłam zdjęć bo widok i tak dla ludzi o mocniejszych żołądkach, ale wiły się tam dziesiątki podłużnych kilkucentymetrowych robaków. Pomimo, że stosowałam ten nawóz przez ostatnie 2 lata, to teraz mam wielką wątpliwość, czy chciałabym mieć te robaki pod korzeniami swoich roślin.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 15 Cze 2016 16:27 #481184

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
co do gnojówki nasz guru jest raczej na nie bo nie znamy jej dokładnego składu a pomodoro raczej teraz wylicza dokładnie i chwała mu za to
ja jednak jak zapewne wielu jest bez badania ziemi ja uprawiam amatorsko i raczej hobbistycznie ekonomi zapewne niema żadnej

ja kiedyś rozrabiałem w wiaderkach nosiłem teraz z lenistwa koncentrat pokrzywowy rozlewam szeroko i potem obficie podlewam woda
zapewne źle
ale tak robię


a i w tym roku tylko raz podlałem w małej 4 zdjęcie
Ostatnio zmieniany: 15 Cze 2016 16:32 przez mk1a.
Temat został zablokowany.

<ID>Ekologiczne środki ochrony roslin 15 Cze 2016 16:54 #481193

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1917
  • Otrzymane dziękuję: 6449
Dzisiaj zauważyłam na jabłonce w kilku miejscach bawełnicę korówkę.Od razu ruszyłam z HT 8ml/litr.
Za dwa dni powtórzę.Pierwszy raz spotkałam się z takim szkodnikiem.
Jakiś czas temu pisałam,że mimo oprysków na gruszach pojawiła się rdza.Pryskam dalej na zmianę HT i PW i zauważyłam,że plamek nie przybywa.Na razie nie ma także wyrostków na spodniej stronie liścia,ale może jest jeszcze na nie za wcześnie.Pryskam dalej.
Na sąsiedniej działce zawsze pomarańczowa od rdzy grusza jest zielona,ale zauważyłam że na suchych gałęziach ma pomarańczowy kożuch.Czy rdza sadowi się także na korze gruszy?
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 15 Cze 2016 17:13 #481199

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Edytko. Z tym, że liście Ci niepotrzebne- żartowałam.
Co do gnojówki nie wiem. Ja nigdy nie robiłam. Rybactwo Ci się zalęgło, to musi być tam też sporo różnych bakterii.
Pozdrawiam. Jolka.
Ostatnio zmieniany: 15 Cze 2016 17:14 przez otojolka.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 15 Cze 2016 17:31 #481202

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15832
  • Otrzymane dziękuję: 53461
otojolka wrote:
Rybactwo Ci się zalęgło, to musi być tam też sporo różnych bakterii.

Bakterie coli są nawet w wodzie z kranu, a co dopiero w gnojówce.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 15 Cze 2016 17:37 #481203

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
no zapewne tak tylko patrząc w przeszłość czym nasi dziadkowie nawozili czy tam tego nie było?zawsze koli jest w szczątkowych ilościach tylko kiedy zacząć panikować

i chyba w przyszłym roku ten specyfik zostawię dla ozdobnych
Ostatnio zmieniany: 15 Cze 2016 17:41 przez mk1a.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 15 Cze 2016 17:45 #481205

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15832
  • Otrzymane dziękuję: 53461
Gdzie jak gdzie, ale w ogrodnictwie działkowym jest pełna demokracja :) . Czym kto chce niech nawozi, tylko niech nie narzeka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 15 Cze 2016 18:00 #481207

  • mymysteryy
  • mymysteryy's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2337
  • Otrzymane dziękuję: 10408
Edyta D wrote:
wiły się tam dziesiątki podłużnych kilkucentymetrowych robaków. Pomimo, że stosowałam ten nawóz przez ostatnie 2 lata, to teraz mam wielką wątpliwość, czy chciałabym mieć te robaki pod korzeniami swoich roślin.
Takie z ogonkiem? ;) To są larwy muchy gnojki. Raczej niegroźne. :bye:
Pozdrawiam,
Kasia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Marysia80, Agus

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 15 Cze 2016 19:33 #481226

  • Zoja
  • Zoja's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 147
  • Otrzymane dziękuję: 220
A ja nastawiłam gnojówkę z żywokostu lekarskiego, z którym to wiąże się śmieszna historia. Otóź moja teściowa, która traktuje działkę w sposób tylko rekreacyjny, żywokost uprawiała jako przecudnej urody roślinę ozdobną, którą to obdarowała ją sąsiadka (taka sama "działkowiczka" jak moja teściowa). Gdy zobaczyła, z czego robić będę tę gnojówkę (specjalnie z pracy tachałam już ładnie pociętą), to nie była w stanie uwierzyć, że to rośnie sobie swobodnie nad zbiornikami wodnymi i poszła ochrzaniać sąsiadkę... :) a wracając do mojej eko gnojówki-smród był dla mnie tak nie do zniesienia, że wykopałam dołek i wszystko tam ładnie przeniosłam, robiąc solidny kopczyk nad zwłokami żywokostu... I tak oto zakończyła się przygoda z ekonawozem :silly:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 15 Cze 2016 19:36 #481227

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
demokracja demokracja ale zjebkę :supr: można zaliczyć :club2: :tongue2:
ale to dobrze
uczyć się trzeba do śmierci swojej lub pomidora
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 15 Cze 2016 19:51 #481231

  • Marysia80
  • Marysia80's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 719
  • Otrzymane dziękuję: 1568
Mam dwa 20 litowe wiadra gnojówki z pokrzyw. Nie ma co jej demonizować. Jest bezpieczniejsza niż nawozy, które sypiemy. Leję pod drzewka, krzewy i kwiaty. Nie robiłam nią oprysków, ale mam zamiar spróbować. Owszem śmierdzi okrutnie, ale przecież zabawy z kurzeńcem podczas nawożenia rzędowego do pachnących też nie należały :)
Pozdrawiam, Ania.
Temat został zablokowany.

<ID>Ekologiczne środki ochrony roslin 15 Cze 2016 19:52 #481232

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
Iwona, ale skoro jest skażony hibitanem to czy można go łączyć z tymolem?
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 15 Cze 2016 19:58 #481234

  • Zoja
  • Zoja's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 147
  • Otrzymane dziękuję: 220
Ja ten zapach z naturalnych gnojówek na pewno bym wytrzymała, na wsi się wychowałam. Reszcie familii mego męża niezbyt był przyjemny ten aromat :lol:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marysia80

<ID>Ekologiczne środki ochrony roslin 15 Cze 2016 20:38 #481248

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15832
  • Otrzymane dziękuję: 53461
Hibitan to nic innego jak chlorheksydyna związek mający właściwości dezynfekujące. Jest składnikiem m. in. leku o nazwie Sebidin tabletki do ssania odkażające jamę ustną i gardło. W koncentracie sporządzonym na takim spirytusie tej chlorheksydyny jest 0,8 grama. Jeden więc mililitr koncentratu zawiera ok 3 mg tego związku. Obecność tego związku w cieczy do oprysku wspomaga działanie bakterio- i grzybobójcze tymolu.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Terri, otojolka, rozalia, marzusia

<ID>Ekologiczne środki ochrony roslin 15 Cze 2016 20:52 #481253

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
no chyba nikt się nie spodziewał że preparat sprzedawany w aptece zabije człowieka więc i pomidora nie ruszy:P
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 16 Cze 2016 02:28 #481366

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10444
W niedzielę pomidorki wyglądały, że pożal się... wyjątkowo liściasta odmiana :)

pomidory-foliak.jpg



Dziś całe popołudnie walczyłam z nimi, obrywałam dolne liście, usuwałam wilczki, a wilczury ogławiałam :) Niestety, gdy skończyłam o 21 z groszami, zaczęło zmierzchać i na fotki warunków nie było :) Podejrzewam, że gdy znów dotrę do mojej liściastej plantacji, widać będzie jedynie gąszcz do uporządkowania. :happy:

Najbardziej w tym buszu zadziwiają mnie krzaki 'Malachitowej szkatułki', są najwyższe, mają mocne łodygi,a rozgałęzień kwitnących naprodukowały od groma ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Terri, kurjan, rozalia, patrycja


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.858 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum