Forum Ogrodnicze Oaza

Mój krzaczor zimowany w ramach eksperymentu w drzwiach balkonowych wyjechał na balkon. Trochę niestety gałązek (głównie z paprykami) całkiem niechcący się złamało- wylądowały w wazoniku.Byłam pewna, że nic z eksperymentu nie wyjdzie, a teraz żal wyrzucić .

Zachwycający. Trochę oczyść mu pień na dole, bo z tych gałązek i tak nic. Górę też mu możesz trochę przyciąć, bo papryka lubi ciecie. To Jalapeno?

To są dwie rośliny. Ponieważ nie podejrzewałam, że da się toto przetrzymać, to wyciągnęłam ze skrzyni dwie różne rośliny i nie zapisałam sobie co. Jalapeno nie miałam. Druga też już ma owocki, małe rosnące do góry- tylko zdjęcia nie zrobiłam. Dzięki za rady z podcięciem, bo zaczęła solidnie puszczać od dołu.

Może ktoś z Was będzie wiedziała co dolega tej papryce?
Bhut Jolokia Yellow, nasiona ze straganiku, jaśniejszy kolor zieleni liści to cecha odmianowa, ale to odbarwienie mnie niepokoi

Źle to wygląda. Moim zdaniem roslina do utylizacji.


plantpath.ifas.ufl.edu/media/plantpathif...actsheets/pp0055.pdf

Dokładnie to podejrzewam. Na razie usunęłam liść a papryka stoi w kwarantannie.
Szkoda mi ją wyrzucać bo chętnie popróbowałabym działania domowych środków typu np nadmanganian potasu na wirusa.
Może coś podpowiesz Pomodoro, można zrobić doświadczenie dla potomności.

Wirus należy do tej samej rodziny, co żółta mozaika tytoniu. Nic nie zrobisz jedynie możesz przenieść na inne rośliny i nie tylko papryki i narobić sobie kłopotów. Wiesz jaki jest mechanizm działania wirusów, że wnikają do komórek i tam się replikują.

translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=e...le_virus&prev=search

Ok, los papryki jest przesądzony, zaraz idę dołożyć na noc do pieca. Dzięki

Świąteczne Dzień Dobry
Mój Biskup trochę podrósł i z tego co pamiętam polecano go tu na forum przyciąć, żeby się rozkrzewił. Powiedzcie proszę czy to już? Wystarczy ogłowić czy coś jeszcze?

On już zaczyna sie sam krzewić, choć możesz uszczknąć stożek wzrostu, ale wiedz ze to opóźni trochę kwitnienie. Natomiast w odstępie tygodniowym usuwaj dolne liście po jednym.

Mam pytanie. czy ktoś uprawiał SIBERIAN HOUSE PEPPER. Chce się dowiedzieć czy jego owoce sa skierowane ku górze i są w kiściach. Czyli są podobne do Birds Eyes, a moze są skierowane do dołu i sa podobne do Tepinów. Jeżeli są skierowane ku górze to [posadzę tylko jeden krzak , bo mam swoje Birds i one są nie do pobicia}. Ale jeden krzak posadzę by zobaczyć "kto zacz". Próbowałam dowiedzieć się w "chileman . org ' ale u nich w bazie takiej papryki nie ma, jest SIBERIAN INDOOR PEPPER i ona jest podobna do Bird"s.

Uprawiałam i muszę Ci powiedzieć, że takiego zamieszania jak z tą papryką nie ma z żadną inną.
Jak klikniesz na którąś ze stron to zobaczysz strąki rosnące w górę jak w inną to w dół.
Ja też tak miałam, początkowo myślałam, że mam kundelki ale jak zaczęłam czytać to okazało się że jest pomieszanie z poplątaniem.
www.google.pl/search?q=siberian+house+pe...Dkn6WPLnBsav8weijqcw
Papryka jest łatwa w uprawie i baardzo plenna a przy tym jej ostrość jest w sam raz, czyli nie za łagodna ale i nie zabija.

Tak podejrzewałam. A najgorzej że nie ma gdzie się dowiedzieć. Bo nawet gdy mi urośnie to i tak nie będę wiedzieć czy to jest SIBERIAN HOUSE PEPPER .

Nie było mnie wieki a w tym czasie moje papryczki rosną, rosną i część ma już pąki

U mnie też Joe's long jakby zaczął robić pąki, co jest o tyle dziwne, że stoi na balkonie (obudowanym ale nie ogrzewanym, więc luksusów nie ma)

Mój zimowany Siberian już nawiązał nowych owocków, i nawet Manzano Roccoto zaczyna nieśmiało pokazywać pączki kwiatowe.

A to już tegoroczne Jalapeño Fooled You.