Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie od wczoraj pada,a co gorsza oziębiło się.Aktualnie jest +12,z tendencją spadkową.I właśnie nie deszcz a temperatura denerwuje.
Fasolka na balkonie,papryka w domu i co gorsza wschodzących ogórków nie mogę wystawić na wietrzenie.

U mnie nie pada ale za to bardzo zimny północny wiatr i mimo,że 12 na termometrze to odczuwalna kilka stopni mniej. Na razie nic nie wystawiam, jak się pokaze słoneczko to wtedy w do altany dam.

U mnie pada od poniedziałku i ma być tak do soboty, zero słońca, temp. w nocy 6-8 w dzień. W poprzednich latach o tym czasie było gorąco, a może to znak że czas do Polski wracać?
Pomidory klapły w gruncie, ale przynajmniej nie narzekają na brak wody.

Czy jeżeli od paru dni przechodzą u mnie potężne ulewy dosłownie ulewy i to nie chwilowe a kilkugodzinne, tak że ulicami płyną rzeki, powinienem powtórzyć jakieś nawożenie, szczególnie azotowe??

Zdjęcia sprzed 10 min. Niebo po burzy wyglada tak:


A ścieżki w warzywniku tak;


Nie ma mowy by w najbliższym czasie wejść na jakąkolwiek grzadke

Faktycznie masz jak w Raju .... piękna okolica i piękny widok U mnie kałuże na ogrodzie nie mają szans- wszystko momentalnie wsiąka ...
W Poznaniu najzimniej zrobiło się 4 maja, po środowym załamaniu pogody; cały dzień padało, temperatura w granicach 13 stopni, dopiero wieczorem niebo rozpogodziło się. Dzisiaj od rana słonecznie, początkowo chłodno ( 6 stopni ), ale z upływem czasu robiło się coraz cieplej. W nocy zapowiadana temperatura to 8-9 stopni. Jakie rozsady mogę zostawić ze spokojem na zewnątrz? Do tej pory pomidorki i papryki wystawiałam jedynie w ciągu dnia, najniższa temperatura, w jakiej przebywały to 14 stopni.

Wczoraj późnym wieczorem +14, teraz *7, pomidory w tunelu nie przykryte dodatkowo, papryka też.

Zapowiada się piękny, słoneczny i ciepły dzień a w nocy wg prognoz ma być 10 stopni - chciałabym zostawić pomidorki i papryki na zewnątrz ....a tymczasem do roboty
Miłego dnia kochani!

O 22 na balkonie było 18*C.Papryki pozostały na powietrzu.O 5 było +10*C.Teraz idą ogórkifasolka szparagowa tyczna i cukinia.Namiot pootwierany na oścież przy temp.19*C.Jest ciepło i pełne słońce.Następny piękny dzionek.

U mnie też kolejny ciepły dzień. Wczoraj wysadziłam pomidory do gruntu, wcześniej kilka dni hartowałam.Około 45 sztuk róznych gatunków. Pozostało 20 jeszcze w razie czego gdyby któremuś się coś przytrafiło. A kolejne 20 dałam 2 osobom.Do gruntu też wysiałam podkiełkowanego ogórka kraka i przykryłam agrowłókniną. Dzisiaj por i seler do gruntu wieczorem. Już wszystko podlane ,teraz pora na

Jednak mają być zimni ogrodnicy warto przeczytać poniższy artykuł i przygotować się na ewentualne przymrozki,otwórz poniższy link

Miałam taki plan, by we środę wysadzić pomidory i paprykę. Wcześniej prognoza długoterminowa nie wskazywała na ochłodzenie. Teraz się cieszę, że pomidory i papryka zaczynają kwitnąć w domu. Już nie narzekam.

Moim skromnym zdaniem nie należy zbytnio martwić się czy wysadzi się teraz, czy za tydzień. Jeśli rozsada ma pojemniki 0,5 l, to ona i tak, i tak rośnie czy to będzie działka ,czy balkon.

Też tak myśle, moje siedza w tunelu dostały nowe doniczki nie tam rosną. Bedzie ciepło to je wysadzę.

Za 8 dni okaże się czy będę się cieszyć czy smucić. Posadzone pomidory w czwartek- piątek dodatkowo okryję. 2 dni temu posadzone ogórki podkiełkowane dzisiaj na wierzchu- dla nich mam niski tunel dodatkowo agrowłoknina. Też liczyłam na to ,że nie będzie przymrozków. Jednak tera prognozują temp. około zera nad ranem to przy gruncie może przymrozic z lekka. No cóż, pospiech jet potrzebny ale do łapania pcheł jak mówi powiedzenie.

Wszystkie rozsady znów goszczę w pokoju i chyba zostawię na noc.Zbliżała się burza,ale minęła mnie bokiem.Trochę pokropiło i ochłodziło się.Teraz wróciło do +18*C.U mnie najgorzej zapowiada się 16.05.Ma być w dzień tylko +8.Wszystkie wysadzenia planuję na 17.05.,szczególnie papryka,ogórki i cukinia.

U mnie upalnie, teraz 22 na plusie. Od dawna zero deszczu. Dzisiaj zostawiam rozsadę na zewnątrz, tylko papryczki i rozsada ogórkow na werandzie zostanie. Szklarnia cały czas otwarte drzwi i 2 okna. Na noc zamknę drzwi a okno gdy temperatura się obniża automatycznie się, zamyka a gdy wzrasta otwiera.

No i mamy burzę i spory grad. Będzie dziurawa sałata. Dobrze,że nie pomidory.