Forum Ogrodnicze Oaza

Wrzuciłem nasionka na wacik i przykrylem wacikiem wilgotnym. Całość na piec c.o. temp około 30 stopni. Teraz cierpliwie czekam.

Galina wrote:
A jak jest ta ze straganiku opisana jako duża, ostra od Galiny?

Papryka ostra- sieje, uprawiam i marynuje bo muszę dobra nie muszę robię to z miłości do małża mojego jedynego niezmiennego od 14 lat on uwielbia ostrości. W związku z tym jej krzaczki od kilku lat zajmują dość znaczną część grządek.

Moi faworyci w tej kwestii to Peperoni, Lemon Drop i Black Scorpion Tongue.
Ale mam też Explosive Ember czy Chili Numex Twiligh.

Papryki te sadzę w gruncie. Jakoś wybitnie o nie nie dbam a rosną całkiem nieźle ( szczególnie Lemon Drop ma imponujące krzaki obsypane owocami). Stwierdzenie wybitnie nie dbam odnosi się do tego ze jest wyplewiona 2-3 razy w roku, w razie suszy jest podlewana. Co do nawożenie to co 2 lata na mój warzywnik trafi obornik ( krowiak), podlewam od czasu do czasu gnojówką z pokrzyw. nie używam sztucznych nawozów.

Peperoni



Explosive Ember



Black Scorpion Tongue



Chlii Numex Twiligh

No niestety to nie jest Black Scorpion Tongue bo pokazuje niebo nie ziemię. Ale być moze będzie to MAYAN BLACK CHILI albo Royal Black Chilli. No ale to bez znaczenia, ale nie widzę u ciebie tych które nadają sie do nadziewania serkami cz faszerowania jako popers. Twój mąż na pewno te potrawy by docenił.

Ja wysyłałam taka

Emalio pod taką nazwą dostałam więc taką się posługuje że to niby ten Black Scorpion
Mój mąż je głownie marynowane - marynuje je tak jak zwykłą słodką paprykę, peperoni susze, mielę w młynku do kawy i dodaję mu do potraw.
Co do nadziewanej to kupiłam w tym roku czereśniową na targu, również zamarynowałam a potem tylko faszeruje serkiem. Zebrałam z niej nasiona i wysieje zobaczymy co z tego wyjdzie .

Ja Cie po prostu namawiam wyślij kopertę do Kasi i poszukaj odpowiednich odmian.Mamy tu juz sporo sprawdzonych.A jeszcze straganik działa. Jeszcze trochę nasion zostało i nie ma powodów by rok przeleżały w pudełku. Lepiej niech rosną. A czereśniowe Kasia ma pewne chociażby te od Galiny. Po za tym na pewno będziesz zadowolona z Jalapeno. Cały świat sie nią zachwyca, nie na darmo. Popersy czyli nadziewane papryki boczkiem i żółtym serem i grilowane sa rewelacyjne.

do wysłania koperty nie musisz mnie namawiać już naszykowana tylko na pocztę znaczki kupić i leci
z drugiej strony dziwie się ze kolega od którego dostałam tego niby skorpiona źle podpisał nasiona chyba ze tez sam tak dostał ale już sobie to odnotowałam żebym ja dalej nie wprowadzał w błąd ewentualnych nasionobiorców
a coś więcej o tych nadziewanych grilowanych jakieś proporcje?

A ja nie wiem czy nie popelnilem jakiegoś błędu. Mianowice na mokry wacik dałem nasiona i przykrylem je mokrym wacikiem. Całość do pudełka i przykrywka ale nie domknięta. Temperatura około 30 stopni.
I jedno nasionko zrobiło się czarne jakby pleśń.

Jeżeli będziesz dwa razy dziennie wietrzył to nie powinno być źle. to nasionko które sczerniało musiało być martwe. zawsze jest pewien procent martwych nasion.
Andziu
proponuje Ci z ostrych
CAYENNE JOE'S LONG jest świetna do oleju. Olej wychodzi z niej przepięknym kolorze i odpowiedniej mocy. forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...2017?start=36#563833
Jalapeno forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...2017?start=18#562694
Padron forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...2017?start=18#563052
I oczywiście Peperoni Tonto albo czereśniowa, albo biedronka. To jest ta czerwona okrągła.

Czyli trzymasz swoje nasionka w bardziej wilgotnym otoczeniu, skoro dilerka jest zapięta. Może to pojedyńczy przypadek. Zobaczę jutro co będzie.

Emalia112 wrote: Potwierdzam. Pierwszy raz robiłam w dużych ilościach olej. Skończył się .

Moje nasionka papryczek ostrych ze straganiku,powędrowały na waciki 31.I.Te,które najwcześniej pokazały kiełki i trafiły dzisiaj do ziemi to:
SERRANO,HOT BANANA,YALAPENO i CAYENNE YELLOW i TRAKIJSKA SHIPKA/z 5-6 nasion wykiełkowało3-4/
Pozostałe pokazują też kiełki,ale są gatunki gdzie z 5 nasion 3-4 są brązowe.
Uważam,że jest bardzo dobrze.

A u mnie dzisiaj niespodzianka .Po miesiącu oczekiwania dzisiaj pokazały się kiełki u Bishops Crown i Trinidad Perfume Czekam jeszcze na Biquiho Yelloow i habanero Yucatan White.
Natomiast nasionka Numex Twilight (od Lucysi) z 6 wyłożonych do kiełkowania 3.01 dzisiaj wszystkie mają piękne kiełki.Poszły już do kubków.

No to mam nadzieję, że moje Bishop's crown też się w końcu zdecyduje i puści kiełki.
Czekam od 12 stycznia...

Ika2008 wrote: Ja swoją już wyrzuciłam. A zamiast niej posiałam słodką beby.

Trynidad perfume 5/5 za to peperoncini lombardo mijają 2 tygodnie i nadal nic. Dziś wyłożyłem biquinho red (yellow wzeszło 5/6) bishop crown i little elf.

Ja na waciki wyłożyłam papryczki ostre 29 stycznia. Wszystkie z AWN, 15 odmian. Kiełki puściły prawie wszystkie, dosłownie kilka ziarenek nie dało znaku życia. Sukcesywnie codziennie od soboty 3 lutego wkładałam do ziemi podkiełkowane nasionka. Już cieszę się wschodami.
Jedynie całkowicie odporną na kiełkowanie okazała się Lemon Drop. Wczoraj, mimo że nie miała kiełków, i tak posadziłam do ziemi. Może tam ruszy, a jak nie, to i tak mam 14 odmian innych papryk