Forum Ogrodnicze Oaza

Rozpoczynamy kolejny sezon uprawy ogórka - niniejszy wątek jest kontynuacją tego forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...48-d-ogorek-gruntowy

Zapraszam do uczestnictwa w nowej odsłonie, poświęconej wszystkim zagadnieniom związanym z uprawą ogórka: począwszy od wyboru odmiany, wysiew, poprzez produkcję rozsady i uprawę w gruncie lub pod osłonami ( a może w pojemnikach ? ) aż po zbiór plonów.
Tutaj będziemy także omawiać najczęściej spotykane problemy dotyczące chorób i pasożytów, profilaktyki uprawy oraz sposobów walki z niechcianymi gośćmi.

Wszystkie informacje na temat polecanych lub odradzanych odmian ogórków również będą bezcenne.

Do dzieła, moi drodzy
Adasiowa

WAŻNE !!!!


pomodoro wrote:
Przy dodawaniu do PW siarczanu magnezu istotna jest kolejność dozowania. Najpierw należy odmierzyć planowaną ilość wody , dodać do tego koncentrat PW, wymieszać i dopiero dozować siarczan magnezu .[/quote]

---

Link do publikacji holenderskiego "Instytutu Żyzności Gleby" opisującej niedobory pierwiastków w uprawach szklarniowych: edepot.wur.nl/369093



W czasie odpoczynku od pomidorów, może trochę o ogórkach.

Co jest lepsze dla dalszej uprawy, ogórek z rozsady czy ogórek z siewu do gruntu?
Jakie odmiany i czy odmiany ustalone, czy mieszńcowe z F1?

Jeśli chodzi o mnie, to uprawiamy ogórki z siewu do gruntu i przeważnie odmiany z F1.Co do odmian,
to mamy od jakiegoś czasu trzy wybrane odmiany:Izyd F1, Reja F1,Ozyrys F1.Są zawsze trzy grządki,
na każdej jedna odmiana, czasami po wschodach ponawiam siew, żeby zachować ciągłość plonowania.
W tym roku posieję jeszcze jedną odmianę,Ibis F1 - jest to pierwsza polska odmiana z tolerancją na
obniżone temperatury w fazie wschodów i pierwszych liści.

No i pewnie spróbuję rozsady w perlicie, zobaczymy może wyjdzie.

Kazik ja sieję rok rocznie Anulkę w ub. roku dokupiłam Kajtka są to korniszony (F1) ale też wychodzą smaczne kiszone. W tym roku kupiłam jeszcze Kraka i białego ogórka głównie jako ciekawostkę. Siałam ogórki normalnie i robiłam rozsadę. Do już posianych dosadziłam te z rozsady bo myślałam że nie zejdą a zeszły i jak widać żadnej różnicy nie ma zwyczajnie się zrównały. Więc ja rozsadę ogórków odpuszczam dodatkowy zachód.

Otwieramy zatem przedwiosenny sezon ogórkowy Jako że w tym roku dołączę do osób uprawiających ( a raczej starających się to robić ) ogórki, obiecuję pilnie śledzić wszystkie Wasze poczynania i zalecenia z nadzieją na zebranie choć kilku ogórków z własnej grządki.
Materiał siewny mam, podłoże i kubeczki są, motywacja i dobre chęci także.

Ponieważ wątek osiągnął już niemal 100 stron i będzie nam ciężko się po nim poruszać, proponuję zamknąć istniejący i wraz z nowym sezonem otworzyć kolejny, będący kontynuacją tego.

Agusiak wrote:
Gdzieś popełniałaś błąd, bo rozsada ogórków znakomicie przyspiesza wegetację. Robiąc rozsadę uniezależniamy się ponadto w pewnym stopniu od kaprysów pogodowych.

W ubiegłym roku robiłam rozsadę i ogórki owocowały wcześniej. W tym roku również posieję do doniczek takich tekturowych, które wypełniam podłożem i wkładam do doniczek plastikowych ponieważ papier lubi się rozpadać przy podlewaniu. Kolejny rok będę siała odmianę Octopus - nasiona holenderskie, opakowanie 500 nasion za ok. 20 zł wystarcza na kilka lat.

Ogórki gruntowe zawsze sieję wprost do gruntu 8.maja (w myśl przysłowia: czy leje czy wieje ogórki się sieje). natomiast do folii hm. jeśli pomidory dadzą im miejsca to wcześniej, ale nie mam szczęścia zrobić rozsady. Jeśli się nawet uda to i tak po posadzeniu gdzieś zginie. Podziwiam, że Wam się udaje.

Od paru lat niezmiennie uprawiam ogórki z rozsady. Nie piszę więc o rozsadzie z powietrza

Mietku być może że gdzieś po drodze popełniłam błąd ale ja z rozsady rezygnuję, za dużo z tym zachodu a efekty takie jak widać. Chyba że wystąpią warunki które faktycznie zmuszą mnie do siewu w pojemniki bo nie powiem bardzo wdzięczna roślina jeśli chodzi o rozsadę.

Ja jednak zostaje przy rozsadzie. Wsadzam już do gruntu podrośnięte - wszystkie takie same sadzonki - nie ma że jedna wyrośnie i drugą zagłuszy, nie ma że jakieś nasiona zgniją, ptaki wydziobią czy w ogóle nie wiadomo co się z nimi stało bo nie wzeszły. Przykrywam je małym tunelikiem z foli dziurkowanej (bo ptaki, bo ślimaki) i odkrywam gdy zaczynają kwitnąć.
W zeszłym roku to wypróbowałam i miałam pierwsze ogóreczki ok 3 tyg wcześniej niż zwykle.

Ani ptaki, ani ślimaki , śmietka kiełkówka czy zgorzel siewek. Proszę pamiętać, że ogórek do wykiełkowania potrzebuje znacznie wyższej temperatury niż do wzrostu. Też robię tuneliki z flizeliny, bądź nakrywam butlami PET.

Rozsada przed wysadzeniem





i po wysadzeniu





W tym roku będzie po raz pierwszy rozsada w perlicie.

Też jestem zwolenniczką robienia rozsady. Kiełkowalność prawie 100%, co dla mnie ma ostatnio ma znaczenie bo kupuję nasiona z serii Profi, a one są drogie i mało w paczce. Moja mama uprawia ogórki z siewu do gruntu i prawie co roku musi dosiewać, bo dużo nie wschodzi.
No i z rozsady mam pierwsze zbiory wcześniej niż z tradycyjnego siewu.

Ja w ubiegłym roku miałam ogórki z rozsady i w tym roku też tak planuję .Mam pewność że nie zjedzą roślinek ślimaki ani ptaki nie wybiorą nasion. No i najważniejsze żadnych ubytków po wysadzeniu i znacznie wcześniejsze zbiory.

A to najważniejsze że są wcześniej i jak radość ze swojego warzywka

Zielona Alicja napisała:Ogórki gruntowe zawsze sieję wprost do gruntu 8.maja (w myśl przysłowia: czy leje czy wieje ogórki się sieje).Ja bym powiedział,czy wiatr czy deszcz to wysiewam czy wysadzam gdy ziemia ma odpowiednią temperaturę,wysadzenie najlepszej rozsady w zimne podłoże to porażka gwarantowana stąd masz problemy.Przygotowanie rozsady wyprzedza problemy ogórków wieku niemowlęcego.

pomodoro wrote:
Niech i tak będzie

Rozmawialiśmy wcześniej o innym składzie pożywki do uprawy ogóreczków w perlicie. Kiedy już będzie ustalony, zamieszczę go także w wątku perlitowym.

Ponieważ dopiero "uczę się" ogórków, zaczęłam czytać poprzedni wątek. Po lekturze pierwszych stron dowiedziałam się, że: ogórki możemy uprawiać albo na płasko, albo prowadząc pędy wzdłuż sznurków lub przy palikach. Wybór sposobu uprawy determinuje wielkość rozsady - na płask wysadzamy z zaczątkiem pary liści właściwych, a przy metodzie "sznurkowej" - z kilkoma węzłami.
Rozsady uprawiane na płasko okrywamy włókniną do początków kwitnienia, aby zabezpieczyć ją przed gradem czy intensywnymi opadami. Tę sznurkową chronimy butlami PET.
Teraz wysiew .... początkiem maja, aby tuż po wschodach znalazła się w gruncie.
Jeśli coś pominęłam lub niechcący pomyliłam, proszę o wyrozumiałość i szybką korektę.

Czy ktoś miał ogórki krzaczaste Dar? Myślałam o posadzeniu ich w donicy na balkonie.

Kaja wrote: Ja je miałam i to w sporej donicy, niestety zakończyło się porażką, ale w gruncie wyszło ok.

W zeszłym roku po raz pierwszy miałam ogórki w skrzyniach posadzone w sklepowej ziemi do warzyw. Ta sama odmiana co zawsze (Octopus) i totalna klapa.Gdzieś na forum czytałam, że ogórki nie lubią zbyt pulchnej ziemi, a ja dodałam jeszcze perlit.W tym roku posadzę w celach doświadczalnych 1-2 sadzonki w donicy ze zwykłą ziemią.