Forum Ogrodnicze Oaza

Witam w sobotę!

Od rana ciepło, ciemno a ja muszę wstawać do pracy. , adidasy i do roboty

Po pracy przetwórstwo warzywne

W nocy nareszcie lunęło. Półgodziny, intensywny deszcz
. Jest rześko. Od 8 zapowiadane są dalsze opady i pochmurno. Nareszcie złapię oddech, bo wczoraj to niesamowita duchota i gorąc. Spokojnego dnia.

Witalski,

Na liczniku już +21,9°C, niebo częściowo zachmurzone.
Wciąż bez deszczu, chociaż na popołudnie zapowiadają deszcz (pewnie znów ktoś sobie żarty robi.. )
Target dzisiejszy to +28°C

Historyczne dane -

najwyższa temperatura, +31°C (2010r)
najniższa temperatura, +8°C (1991)
W poprzednich 30 latach tego dnia padało 18 na 30 razy
Najwyższe zanotowane opady 1,0 cm w 2007r


Miłego weekendu

Dzień dobry
17°,bezchmurne niebo, kolejny upalny dzień się szykuje.
A w nocy podobno ma padać!!! Ja już powoli przestaję wierzyć w te prognozowane opady.Ostatni przyzwoity deszcz padał w lipcu
Wieczorem, po pracy podlałam solidnie warzywnik,rabaty muszą poczekać. Dzisiaj chociaż hortensje muszą dostać solidną porcję wody , no i świeżo posadzone liliowce, no i reszta też wodą nie pogardzi. Oj, pobiegam sobie dzisiaj z konewkami
Jeden na siłownię, drugi do ogrodu
Miłej, spokojnej soboty

A te biedronki to też na siłowni?

Poranek słoneczny, za chwilę ruszam do rodziców, nie wiem co zrobię w ogrodzie bo zapowiadają 32 stopnie. Pewnie trochę chwastów usunę, zwinę siatkę po ogórkach ( na jednej grządce już finał). Sprawdzę kondycję pomidorów czy będą nasionka na targ czy lepiej nie,na szczęście mam popularne odmiany i w formulażu są one z ub. roku.
Pozdrawiam i jeżeli ktoś planuje prace ogrodowe to z umiarem bo słoneczko grzeje. Czapeczka woda i przerwy w cieniu.

W takiej temperaturze do ogrodu? Podziwiam
Ja się gotuję od wczoraj, wychodzę z domu tylko w stanie wyższej konieczności
Pogodowa zgaduj-zgadula wróży na dzisiaj przelotne burze z deszczem.
Miłego weekendu

Nad ranem było 19*, co w tym roku rzadko się zdarza. Niebo bezchmurne, więc będzie ciepło. Wieczorem i w nocy, ma przechodzić front burzowy. Zobaczymy
Dzisiaj wstałam wcześniutko, bo chciałam zrobić oprysk. Ugotowałam krochmal i nim zdążyłam zabrać rondelek, to


Nie tylko My lubimy kisielki
Miłej soboty

Witam w słoneczny poranek już jest gorąco a termometr szaleje na słonecznym balkonie już jest 32,3*C a od strony północnej 24*.Deszczu jak na razie nie widać.Wszystkim spokojnego weekendu życzę.Jeszcze jeden odratowany słonecznik,darowany przez
ptaszki za karmę.

O, Iwonko, ależ oryginalny zapach wynalazłaś na dziś! Piękna hoya - nie znam się na nich, ale mi się podobają.

Cóż, przyznam, że pracuję w ogrodzie codziennie, po troszeczku, bo i końcem lata tych prac niewiele. Ale po południu wystawiam sobie fotelik, czytnik i przesuwam się, gdy cień mnie goni - a tego coraz więcej. Staram się "napromieniować".
Nie omieszkam przypomnieć co niektórym narzekania na prawdziwie letnia pogodę, gdy nastaną szarugi - a pewnie stanie się to szybciej, niż byśmy chcieli.
Już dziś - zmiana. Jeszcze bardzo ciepło, i to 21 stopni od rana, ale od zachodu ciągną poziome chmury, takie nie tyle na burzę, co na ponurą pogodę.
W prognozie jeszcze tylko małe wspomnienie gorąca w przyszłym tygodniu. Zobaczymy.
Zapach sobotni - Red Leonardo, zamierza znowu kwitnąć.



Janeczko, moje burki na mur by zrobiły to samo, co Twoja kicia.

Piękne błękitne niebo . Leciutki wiaterek. W cieniu 24 stopnie. Ma być 32.
To chyba ostatni taki gorący dzień tego lata.
W prognozie jest deszcz. Tyle tylko, że te ich prognozy można sobie wsadzić

Nadal walczę z przędziorkiem. Paskuda zaatakowała moją ulubioną różyczkę

Zamówiłam wrzosy Teraz główkuje gdzie ja je wcisnę?





Dobrego dnia

Noc bardzo ciepła ok.20*.Teraz 22 pada od godz.deszczyk taki jak lubię .
Po wczorajszym ciężkim dniu pogodowym 33*,dzisiaj jest już czym oddychać .

Spokojnego dnia

Dzień dobry upał +28 juz dzień w zacienionym roletami domu ,nie ma wyjścia .Wczoraj okrzan od dzieci za wyjazd na działkę w upał
Ale warto było min by zobaczyć zaniķły obraz wsi








polubiła fotografa


Kwitnienie zaczyna

I kolejna
Miłego posiedzenia tym razem w domkach życzę

Ewuniu liście poobrywaj ile się da z róży i pryskaj

Bogusiu, te krowy są za chude. Albo rolnik nie ma czym karmić, albo szkoda mu żarcia. To krowy ras mięsnych, kręgosłup nie może im tak wstawać i nie powinny być takie "ostrokościste". Należałoby najpierw z właścicielem porozmawiać, a jak to nic nie da, to z Inspekcją Weterynaryjną.

29 st w cieniu. Niedoczas...

Małgosiu oni mają sporą hodowlę hm nigdy nie widzielismy tych krów na dworze od 4 lat 1 raz ,ale to wydają się być prężni rolnicy .Tak mówiłam mężowi ,ze mleczne to nie są a czemu chude ? na hodowla się nie znamy ,to kto od nich by kupował jak by coś nie tak było ?nie wiemy .Mijamy to gospodarstwo zawsze po drodze do nas .

A to nie przypadkiem polska czerwona?

CHI wrote:
Małgosiu, dokładnie to samo co Ciebie uderzyło mnie na tych zdjęciach. Dobrze że chociaż pierwszy raz od czterech lat zobaczyły inny świat, niż cztery ściany obory.

Na moje oko to rasa mięsna limousine .Pokażę Mężowi zdjęcie to powie , cy za chude.Dawid był selekcjonerem bydła. Moim zdaniem mogły być bardziej nalane. Małgosiu też myślę, że są za kościste.
U mnie spadł pierwszy od 2 miesięcy deszcz.