Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie też dużo kopców, do tej pory nie miałam karczownika, ale pójdę pooogladac te kopce. Alu, dzięki za wskazówki jak ja lubię to forum- zawsze się człowiek czegoś dowie i atmosfera przyjazna

Nocka minęła z lekkim przymrozkiem ok.-1*C.Poranek w pełni słońca i ciepełko rośnie.Termometr na balkonie wskazuje +7,5* a od strony północnej tylko +2*.Wczoraj posadziłem kilka rozsad szpinaku w namiocie.Dziś dalsza wysadka.Wszystkim spokojnego dnia.

Wczoraj wieczorem było -3*, a rano -1*. Pięknie świeci słońce na bezchmurnym niebie. Może dzisiaj wyjdę choć na chwilę Trzeba przygotować inspekty na przyjęcie rozsad. Czeka je mała rewolucja, która mnie uniezależni od większych spadków temperatury. Nie będę musiała wynosić wrażliwych rozsad w przypadku niskich temperatur, bo powstaje to


Więcej napiszę w swoim wątku, jak będzie gotowe. Opiszę też moją zjeżdżającą platformę z rozsadami na strychu, bo już działa
Miłego dnia

Wczoraj + 14 , tylko wiatr zimny bardzo.
W nocy -3 , od rana słonecznie.
Miłego dnia życzę

7+..słoneczko świeci..od razu nabiera się chęci do pracy..





Przyjemnego dzionka życzę..

Witajcie
Od kilku dni szarówka za oknem. Rozsady cierpią z braku słońca. Temperatura osiąga max 3°C
Od czwartku wracają kilkustopniowe przymrozki, nawet do -11°

Aktualnie za oknem taki widok



Ja się pytam, gdzie jest ta wiosna?

Witam serdecznie!

Dzień słoneczny ale wiatr powoduje, że jest chłodno.

Zapowiadają ochłodzenie.

Moje papryczki Penis Papers, 100% wschodów.

Jak oglądam Wasze sadzonki i rozsady to mam wrażenie, że jestem daleko, daleko w tyle.

Troszkę słońca, ale przede wszystkim dość wietrznie, temperatura 7 stopni, ale odczuwalna 3.

Pojawiły się jakieś czarne zabarwienia na sadzonkach dalii, ktoś wie co to może być?
Podlałem i spryskałem PW w stężeniu 3ml/l.








Na szczęście jest wcześnie i jeszcze zdążę zrobić kolejne sadzonki.

Beatko czarna2066. Wiosny Ty nie żądaj na przedwiośniu. Jak to pisał C.K. Norwid: "Kwiatów ty nie chciej od kłosu".

Najemnik, to są karpy dalii czy sadzonki, czyli z wysiewu nasion?

Słoneczny, ciepły dzień.
Zmontowałam dzisiaj mini szklarnię i postawiłam w kojcu dla psa. Psina tylko od czasu do czasu chodzi tam wygrzewać się na dachu budy. I tak śpi w garażu. To co się miejsce miało marnować.

To są sadzonki zielne z karp dalii.

W takim razie musisz uważać żeby nie miały za mokro na początek, bo zgniją. No i musi być odpływ w dnie naczynia.

Nad Zatoką Pucką śniegu już niby nie widać, ale na mojej ścieżce rowerowej którą jadę do pracy leży miejscami ponad metr śniegu, zmuszona jestem jechać szosą. Dzisiaj zrobiłam rekonesans po pracy, ale ciężko było przeprowadzić rower na odcinku ok.400 m. Prognoza pogody mówi o

lekkim mrozie nocą w najbliższym tygodniu, więc jeszcze co najmniej z 10 dni ścieżka rowerowa nie będzie przejezdna.

Lekki przymrozek był tak ok.0-1*,szyby samochodowe oszronione były.Jest piękne słoneczko,nie ma wiatru.Narazie piece nie dymią więc i nie ma smogu.Aktualnie termometr wskazuje na słonecznym balkonie +18,3* a od strony północnej tylko +5*.Wczoraj wysadziłem ok.30 szt.szpinaku w namiocie.Dziś oprysk brzoskwini i cięcie borówki amerykańskiej.Spokojnego dnia.

U mnie, Józiu, też był nad ranem lekki przymrozek, co widać po szybach samochodu - i trawie, zresztą całkiem bujnej.
Choć trochę kilometrów nas dzieli.
Poza tym słońce wali jak szalone od samego wschodu, już podniosło temperaturę do jakichś 8^o, w cieniu, rzecz jasna, bo poza cieniem można na upartego się opalać (nakrywszy plecy swetrem ).
Aktualny widok spod drzwi:



Pierwsze espresso wypite, za trochę biorę suki na spacer przez pola i winnice.
Pozdrawiam bardzo słonecznie

Nad ranem przymrozek i to tak do -4. Teraz w słońcu +18'

Do karmnika zagląda co raz mniej ptaków - widać mają co jeść. Wczoraj widziałam motyla.

No i przyleciał ON



Zdjęcie z bardzo daleka - kadrowane. Ale w pierwszym odruchu stwierdziłam, że to bocian czarny. Od lat przylatuje tu tylko jeden. Dobrze mi się wydaje?

Fajnie się pracuje na zewnątrz, tylko jakoś "tak wolno idzie" - jak skończę bielić drzewka,

to biorę się za porządki w sadach.



Spokojnego dnia.

U mnie rano -3 , ale temperaturka biegnie w górę - więc praca w ogrodzie będzie przyjemna