Forum Ogrodnicze Oaza

Pawle u mnie na szczęście nic nie przemarzło, ale zimne noce dały się krzakom we znaki. Ja honey moon uprawiam z nasion oryginalnych, w zeszłym sezonie byłam zadowolona szczególnie z równomierności zbiorów no i można było trochę go przechowywać. Gdybyś był zainteresowany nasionami na kolejny sezon to pisz śmiało

Grzebuła wrote:

Ten pomidor z zacytowanego postu jest z tego samego źródła co w poprzednim poście z plamami na owocach. Obrywałem systematycznie chore liście i zwiednietę czubki i się ustabilizowało, ale teraz te plamki na owocach...
Po co brałem czyjeś pomidory -.- Może skontaktuje się z tą osobą co mi zofiarowała sadzonki czy nie ma problemów ze swoimi. Ta osoba zajmuje się handlem pomidorów i ogórkami w sezonie i nie tylko, ma z 10 namiotów chyba, myślałem, ze to zaufane źródło i liczę na to dalej.

Hejka wygląda jak otarcie pomidor jest od strony palika. Możesz sprawdzić jak poruszasz pomidorem czy obija się o palik sproboj zabezpieczyć bo będzie gnił w tym miejscu jak dalej będzie uderzał

Mam nadzieję, że to tylko otarcie, jutro zrobię rewizję.

Może było tak jak piszesz LexaClark , pomidory były dość blisko podpory, może się otarły , zmieniłem miejsce palika, do dalszej obserwacji pomidor

A tu zasrany gołąb, czy inny ptak trafił prosto na jeden z liści wierzcholkowych , może stał na płocie przy którym mam sadzonkę .

Masz automatyczne i darmowe dokarmianie dolistne

Moja Maskotka

Na razie rosną

Robi mi się gąszcz. Chciałam prowadzić na 1 pęd ale kilka nie upilnowałam. Ciężko miały w te upały.

W gruncie już kwitną a niektóre mają owoce.

Chciałbym się upewnić czy to niedobór magnezu?

.

Tak, to niedobór magnezu

Hej, może ktoś uprawiał i chciałby podzielić się notatkami lub doświadczeniem w prowadzeniu pędów, korygowaniu ilości owoców i występowaniu SZW tych odmian pomidora:
Amana Orange
Złoty Ożarowski
Malachitowa Szkatułka
Mata Hari
Malinowe Retro
Ispolin
Snow White
Cytrynek Groniasty
Black Cherry
Red Pear
Indygo Blue Beuty
Resztę mam karłowe odmiany, ale tutaj chyba nic się nie koryguje (Bosman, Szejk, Promyk i kilka NN )
Każdą odmianę mam w gruncie i w donicach oprócz koktajlowych i ispolina.

Mirek19 wrote: Dzięki, oprysk siarczanem magnezu 10gr/litr będzie ok?

5gr/litr

del wrote: Ok dzięki.

Witam, ja również chciałem pokazać swoje pomidorki i papryczki, na razie ładnie rosną, chociaż słabo zawiązują owoce... pozdrawiam

Grzebuła wrote:
Z wymienionych uprawiałam cytrynka, Black Cherry i malachitową.
Na żadnej z tych odmian nie występowała u mnie SZW. Wszystkie w gruncie

Malachitowa była prowadzona na jeden pęd żeby wcześnie dojrzeć, ale nie upilnowałam i wyszło na dwa. To mocny krzak. U mnie nie była bardzo plenna.

Cytrynek to potwór. Odwracasz się i już strzela wilkami, ale warto go ograniczać bo odwdzięcza się długimi gronami. Jest niesamowicie żywotny i jakby mógł samodzielnie przejąłby działkę. Potrzebuje wysokich tyczek.

Black Cherry było mniej szalone niż cytrynek i późniejsze ale w gruncie i tak skubaniec był wysoki i masywny.

Liście usuwalam nieliczne dla przewiewu jeśli robiło się za ciasno. Co w przypadku koktajlówek następowało szybko.