Forum Ogrodnicze Oaza

We Wrocławiu też była powtórka z podlewania, zaczęło gdzieś koło 9 wieczorem. Bardzo dużo tej wody nie spadło, w pudełkach stojących w ogrodzie jako podręczne pojemniki na odpady zebrało się może pół centymetra. Może nie starczyć w obliczu zapowiadanego na jutro prawdziwego upału.
O 6.30 było nadal mokro, 15 stopni na termometrze, ale odczucie brrr... Sporo chmur, słońce powoli się przez nie przebija i podnosi temperaturę.

Zapach na dziś - OT Lavon.



Dobrego dzionka!

Wczoraj wieczorem trochę pogrzmiało ale bez ekscesów.W sumie przez cały dzień spadło 19 l/m2.Jest mokro i pełno śliskich brzydkich ślimaków.Ranek rozpoczął się od temperatury 17,6*,odczuwalna trochę niższa.Słoneczko pokazuje się na przmeian z chmurami.Teraz termometr wskazuje 21*. Jest rześko i duża wilgotność powietrza.Powiewa delikatnie chłodny wiaterek.Nie jest źle.Spokojnego weekendu choć u mnie zapowiadają jutro 35* w cieniu.

u mnie tez miało wieczorem padać, robiłam miejsce na deszczówkę, sporo wody wylałam na trawnik ... i nie popadało

Tak niedaleko, a ja miałem już dzisiaj 2 deszcze
Rano taki półgodzinny i niedawno kilkuminutowy. Mauzer już ze 2 razy napełniony

W końcu trochę popadało. Nie była to ulewa,ale tyle co spadło cieszy.
Dzień z odrobiną słońca parno I gorąco.
Jest pięknie,kolorowo i te zapachy.

Mi wczoraj to co napadało zdążyło dzisiaj wyschnąć i trzeba było podlać pomidory w gruncie i inne warzywa w tym ogórki. Od jutra przychodzą upały na dwa dni lub więcej

P.S Piękne lilie Koma, szczególnie zwraca uwagę dwukolorowa żółtoczerwona.
U mnie się dopiero zaczynają drzewiaste, jutro wstawię zdjęcie białej.

+19'C, niebo delikatnie przydymione, ale słoneczko świeci.
Prognoza to +32'C, bez kropli deszczu.

Miłego weekend

Słońce zaczęło już dobrze ogrzewać , 24 stopni ciepła , oby więcej jak 30 nie było .
Obiecane lilie




Udanego weekendu

28 w cieniu. Nie wiem ile w słońcu, raniutko wszystko podlałam. Teraz tylko przebywanie w chłodniejszym pokoju. Nie lubię takich upałów.

Poranek zaczął się od temperatury 17,8*C(godz.5 30).Słoneczko szybko zmieniło ją w gorąc.Nie ma wiatru więc odczuwalna jest wysoka.Teraz jest 34,2*C.Zapowiada się ciężki dzień.

Zabrałam się z miasta w Karkonosze, nie żeby mnie dokuczała temperatura, ale bałam się o tutejsze azalie i hortensje.
Na razie są w dobrej formie, musiało pod moją nieobecność trochę padać, w wiaderkach tak 3-4 cm wody. Ale po gorącym dniu i tak wąż musi zostać użyty.
W tej chwili prawie bezchmurnie, na zaokiennym termometrze od północy 30 stopni, ale przyjemnie. Róże nadal ładnie kwitną, sobotnim zapachem niech będzie Lady Emma Hamilton, skondensowana energia lata.



Dobrej soboty, kto może - na plażowaniu, innym chyba pod wentylatorem.

Na wsiowym termometrze

Jutro ma być jeszcze cieplej
Na niebie niewinne chmurki. Ciepły wiatr jeszcze bardziej wysusza i tak suchą ziemię.
Nie ma mowy o jakiejkolwiek pracy w ogrodzie. Za kilka godzin jedynie bieganie z konewkami.
Mimo wszystko dobregi, spokojnego weekendu

30 st....




Miłego popołudnia...

W ciągu dnia 30 stopni w cieniu. Powiewał wiaterek więc było przyjemnie. Słońce świeciło do późnego popołudnia. Z chmurami przyszła duchota, a wiaterek ucichł. I susza...

Wątek przekroczył 100 stron więc zapraszam do nowej odsłony, którą znajdziecie tutaj
POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XVIII