Forum Ogrodnicze Oaza

Poranek zaczął się z temperaturą +6,8* i oznakami wschodzącego słońca.Nocka minęła bez opadów i w miarę ciepła,z mocno widocznym księżycem w pełni już po pełnym rozjaśnieniu.Nie ma wiatru,niebo prawie bez chmur.Zapowiada się ładny wiosenny dzień.

brzoskwinia nie przygotowała się do spoczynku w zimie.Pąki zaczynają nabrzmiewać.

Zdjecie robione przez okno.
U mnie też reszcie słoneczko, niebo czyściutkie,temperatura ok. 5 stopni. Chętnie poszłabym coś sprzątnąć w ogródku bo jest co robić ale jest bardzo mokro i nie da się wejść na grządki i nie utopić. Z opadów zadowolony jest bardzo trawnik.

Pogoda dynamiczna. Słońce, chmury, wiatr, deszcz. Nie ma mrozu i śniegu. Biegnąc dzisiaj do samochodu zauważyłam jedynie, że krokusy w sporej ilości pokazały, że chcą już wiosny. A dlaczego w biegu. Samo życie. Teściowa, pominę okoliczności, upadła na kolana no i się zaczęło Nic się poważnego nie stało, ale w jej wieku nie można niczego lekceważyć. Ale to już nie tutaj będę pisała.
Spokojnej nocy. Jutro będzie lepiej

Temperatura plus 3*C, od wczoraj pada deszcz.

Temperatura tak około zera, szaro buro.
Obudziło mnie wrażenie, że leżę gdzieś między torami, obok przejeżdżają pociągi i nawet parowóz. A to po prostu wiatr targał oknami i chałupą, a w pokoju obok starszy syn dmuchał nosa i kaszlał. Szkoda gadać.
Teraz starszy już tydzień ponad z jakąś niewytłumaczalną infekcją.
Zbieram siły, bo musimy dziś ubić kaczora. Ani to miłe, a to skubanie to porażka. Ale siądziemy w kotłowni i oby jakoś poszło...

U nas ferie. Nie widzę tego. Pogoda kijowa, nic dla młodzieży.

Ciepłej sobotki.

Witam serdecznie!

Jak napisała Celinka pogoda do kitu - leję i wieje!

Miłego dnia

W nocy ponownie zaczęło mocno wiać.Trochę też popadał deszcz.Od rana wieje coraz mocniej i zimniej.Słońce nie wzeszło choć jakieś przebłyski były.Rano termometr wskazywał+5,4*C a teraz jest +7,4*.Przy karmnikach sporo ptactwa,najwięcej jest wróbli.

Uważajcie co piszecie na sąsiednim forum.. odezwałam się że tematy polityczne to chyba nie najlepsze miejsce na forum ogrodniczym to moje dwa posty fruu do utylizatora i brak możliwośi wypowiedzi juz w tym wątku.. Wątek był utworzony przez administratora hmmm
Pewnie dlatego ludzie stamtąd uciekają..
Nawet tego wątku już nie widzę teraz tylko te moje w utylizatorze

A co do pogody to u mnie śnieg z deszczem i zimno

Pogoda średnia ,mokro .
Nawet nie chce się wyjść na balkon .
Miłych dalszych dni weekendu życzę.
Moje rabatówki ,jako pierwsze nasadzenia kiedyś.

Jagódko niepoważnym jest taki temat na forum ogrodowym ,niestety .
Nawet ,jeśli się w nim głosu nie zabiera .

Róża Kalmar chyba ,nawet ją namierzyłam w szkółce teraz

Wczoraj wieczorem lało jak z przysłowiowego cebra. Dzisiaj wieje strasznie na szczęście nie pada. Temperatura 5-6 stopni ale odczuwalna dużo niższa. Byłam po pieczywo i zmarzłam. Nawet przez okno nie chce się wyglądać, nic tylko trzeba przeczekać, u mnie podobno ma wiać do wieczora.
Spokojnej soboty wszystkim

E, skoro w mieście już przycichło, to i za Wrocławiem się uspokoi, Elu.
Wiatr ma tę zaletę, że porozrywał brudną szmatę rozwieszoną rano nad głowami i porobiły się niebieskie łaty, a nawet błyska coś czasem.



Podsycha błoto, po wczorajszej wieczornej ulewie prawie nie ma śladu.

Jadłodajnia nadal okupowana.



Spokojnego popołudnia.

U mnie nie wieje, na termometrze +3, niebo zasnute szarą gęstą masą ciężkich chmur, co jakiś czas kropi. Brrrr, macie rację, że w taką pogodę to tylko w domku, przy kominku. Wczoraj wieczorem i większość nocy padał śnieg, rano było biało, teraz już wszystko się roztopiło.
Rano ptaki zaczynają śpiewać
Ciepłej soboty

Wieje prawie codziennie....
Mokro... beznadziejnie i 1st.na plusie




Czekam na słoneczko...

Przyjemnego wieczorku.

U mnie wczoraj spod śniegu wyjrzała sałata, czosnku nie widać

Pogoda była dziś mega paskudna. Jeszcze tylko kozom zaniosę sianka i jabłek i jyż mam fajrant

Po południu mnie nosiło ogrodowo, to wzuęłam młodszego syna do kotłowni i dawaj za robotę. On sobie obierał rurki i formatki z kokonami murarek, a ja przebierałam urobek od dżownic kalifornijskich. Przesiałam jedną z dwóch kaster. Pięknie robaczki przerobiły, dostały w nagrodę skórki po bananach i fusy z kawy

Ciekawa jestem co o takiej ziemi myśli Mietek? Czy mogę ją zabrać do wysiewów.

W ubiegłym sezonie mieszałam ją z przesianym kompostem i obornikiem, dokładałam trochę piasku i starego podłoża do wysiewu i w to wkładałam bób, groszek i fasolę. Kiełkowało i rosło dobrze, ale czy będzie dobre pod sałaty czy rzodkiewki?

U mnie jak u Mejry, mogę zrobić kopiuj wklej Wiatr wiał, ale chmur absolutnie nie porozrywał.
W środę zmarzłam w pewnym biurze, jak przysłowiowa krowia kupa w trawie, cały dzień siedziałam w kurtce. Na efekty wyziębienia nie trzeba było długo czekać, od wczoraj w nocy suchy uporczywy kaszel, ból głowy i gorączka.

Dynamiczna pogoda, słońce, wiatrzysko, dużo deszczu. Ptaki szaleją. Skoro w przyblokowym ogródku wyszły już krokusy, to dla mnie zaczyna się przedwiośnie.



P.s.:Bogusia nie ma niepoważnych tematów, Jagódka napisała to bo być może nie wie, że to forum powstało po tym jak na tamtym zaczęła się akcja banowania za światopogląd. Najstarsza stażem grupa forumków Oazy w dużej części była na tamtym forum. Regularnie krążą osoby które są jedną nogą i tu i tam. Dziwnym trafem duża dawka wiedzy pochodząca od naszego Mietka, tam też jest propagowana - ale właśnie Mieciu, ja i jeszcze inne osoby tam byliśmy banowani... To tyle gwoli wyjaśnień

Babcia Ala wrote:

To powiedz mi jak w takim biurze ludzie pracują? Takie mają zdrowie?
A właściciel biznesu pewnie drogimi limuzynami zasuwa?