Forum Ogrodnicze Oaza

Nie ma ludzi niezastąpionych.
Jeżeli nie ja to myślę, że ktoś z innych użytkowników forum pomoże Ci rozwikłać zagadkę co się stało z Twoim trawnikiem. Trzymam kciuki i życzę powodzenia.
Ja też wielu rzeczy nie rozumiem i muszę z tym żyć.
Blanka28 napisała:Przygotuj dobrze podłoże posiej odpowiedniego kiepenkerla lub barenbruga i będziesz zadowolona.

Waldku, ironizowanie, gdy ktoś ma kłopot jest niezbyt dobrym pomysłem, awłaszcza, gdy potem się pisze
Jeśli nie ma się chęci do doradzania, lepiej milczeć, niż ironizować

Blanko, paradoksem jest, że zalanie roślin i zasuszenie daje podobne objawy, ponieważ uszkodzone korzenie uniemożliwiają pobieranie wody i minerałów. W efekcie roślina obumiera. Dlatego pewnie różne opinie na temat zniszczenia

Na zniszcenie Twojego trawnika pewnie złożyło się kilka przyczyn. Być może kosiarka zbyt brutalnie traktowała młode źdźbła, zamiast ciąć - miażdżyła i wyrywała. Do tego doszły upały i palące słońce oraz zasilenie nawozem osłabionych bardzo młodych roślin.

Jeśli jakieś korzenie traw ocalały, z pewnością teraz trawnik będzie się regenerował.
Możesz też po odchwaszczeniu ziemię przegrabić i wysiać rzadko dosiewkę.

Zastanów się, czy jest różnica w nasłonecznieniu trawników z różnych stron domu. Jeśli ten zniszczony wystawiony jest przez znaczną część dnia na palące promienie, pomyśl nad gatunkami traw odpornymi na suszę i lubiących nasłonecznienie

Zakładam, że gleba przed wysiewem trawnika została dobrze przygotowana - nawieziona azotem, spulchniona, zwałowana, napowietrzona

spulchniona, zwałowana, napowietrzona - to się zgadza
Dziękuję za rady

W sobotę robię dosiewkę mieszanką odporną na nasłonecznienia, trzymajcie kciuki

Tam rosną brzozy. Dorosłe drzewo tego akurat gatunku potrafi wytranspirować do atmosfery 400 l wody. Na dobę oczywiście Jakoś nie wyobrażam sobie utopienia trawnika na glebie przepuszczalnej osobliwie pod brzozami.
Co ciekawe, w cieniu rzucanym przez korony brzóz coś tam zostało...
I tyle.

Hej, hej.. Wracam z efektami...

Zrobiłam oprysk, usunęłam chwastnicę, kupiłam metr ziemi, w taczce mieszałam ziemię z nasionami (Barenbrug Sport), następnie wszystko rozprowadziłam na łysych miejscach i uwałowałam..

Po wszystkim wyglądało to tak:




Dziś po drugim koszeniu sprawy mają się następująco.. (wybaczcie jakość!)

tu jest poprostu dywan.. trawa jest przepiękna i gęsta..


problem zaczyna się przy brzozach i chyba w nich zaczynam widzieć jakiś problem (może niesłusznie..)











Nie ma mowy o nierównym siewie, mieszanka ziemi i nasion była bardzo dobrze przygotowana..
Wiem,że w tym roku już z tym walczyć nie będę ale generalnie wciąż nie rozumiem czemu w niektórych miejscach wyszła wręcz trawiasta szczota a w niektórych zero, null..

Witaj Blanko , brzozy strasznie wysuszają ziemię i opijają sąsiadów. Zobacz, czy w miejscach 'gołych' są korzenie. Dużego cienia chyba nie ma? Jeżeli tam koniecznie musisz mieć trawnik, to kłopot. Nie we wszystkich ogrodach jest taki problem trawnik-brzozy(drzewa). W ogrodzie Aguniady piękny trawnik i brzozy. Pojęcia nie mam, jak Ona to robi. Może coś podpowie?

W tych miejscach na dodatek bardzo szybko zbiera się woda przy podlewaniu i równie szybko wsiąka.. po prostu gąbka

Nie wiem czy to dobre miejsce, ale trawnik zniknął i potrzebuję pomocy, więc problem pasuje do tytułu Zdarłam za dużo trawnika na rabatę, nastąpiła zmiana koncepcji i teraz chcę mieć tam trawnik Czy ktoś ma podobne doświadczenia? Zastanawiam się czy szybszy efekt uzyskam układając trawę zdjętą z innego miejsca, czy lepiej zrobić dosiewkę?

Ula ja jestem mistrzem w przesadzaniu trawnika ... w jednym miejscu zrywam, a w drugim kładę . Ważne, żeby po ułożeniu w nowym miejscu porządnie ubić i podlewać systematycznie. Na 100% się przyjmie, robiłam tak wiele razy . Szybszy efekt niż po zrobieniu dosiewki .

Dorcia pocieszyłaś mnie i dodałaś otuchy też robiłam "przesadzenie" trawnika ale na malutkich powierzchniach. Ludzie to mam robotę na weekend, akurat ma padać, najważniejsze żeby nie uschło. Ubijasz czym? Udeptać można?

Witam serdecznie. W ubiegłym roku przekopałem cały ogród, resztę starej trawy wyrzuciłem do kontenera i wywiozłem. Zamówiłem 12 ton ziemi i ładnie przygotowałem podłoże. Kupiłem 3 rodzaje traw Sahara, Uniwersalna i Sportowa zrobiłem mieszankę i posiałem. Podejrzewam że zrobiłem błąd z tą mieszanką ale pan w sklepie mi tak doradził jako mam bardzo nasłonecznione miejsce. Codziennie podlewałem trawa rosła ale pojawiały się kępy z bardziej zieloną i wyższą trawą. Teraz zacząłem go wyczesywać ze starej trawy ale co dalej ?? Te wypalone miejsca wydaje się że to od psa. Ręce opadają

Proszę o wyrozumiałość gdyż jest to mój pierwszy trawnik w życiu.

Co mam zrobić jakiś nawóz ? Jeżeli tak to proszę podajcie jaki kupić żeby trawa się zrównała zarówno wzrostem jak i kolorem





Pozdrawiam

Ubijam czym się da ... np. szpadlem. Raz jeździłam samochodem .

Generalnie spulchniam lekko podłoże, kładę płatami trawę, podlewam i ubijam - i znów podlewam .

Proponuję zajrzeć do wątku "Pielęgnacja Trawnika"
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...ja-trawnika?start=72
oraz do wątku" Mech na trawniku"
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...561-mech-na-trawniku

Potwierdzam-też mi się zdarzało przenosić trawnik i to z dobrym skutkiem Z ubijaniem nie miałam żadnego problemu (waga ciężka)

Dzięki dziewczyny, też nie będę miała problemu z ubijaniem

Ten wpis pasuje do każdego trawnika wiosną:
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...niku?start=18#160823

Podstawowe zabiegi wiosenne przy trawniku to aeracja i wertykulacja, ewentualne dosiewki, potem nawożenie.
Latem należy trawę systematycznie podlewać, nie codziennie troszeczkę, lecz co 2-3 dni solidnie, aby woda wsiąknęła na kilka centymetrów. Wtedy korzenie rozrastają się do głębszych warstw gleby, nie tylko tuż pod powierzchnią.

troszkę poczytałem

mam plan wygrabić porządnie starą trawę, potem podlać i poczekać aż podrośnie następnie zciąć i nawieźć azotem

jaki nawóz polecacie na obecny stan sam azotowy czy jakiś mix?

Z nawozem azotowym uważaj, żeby nie spalić trawy. Bezpieczny byłby azotan wapnia. Na wszystkie rośliny dobrze działa biohumus (odpowiednio rozcieńczony) i kompost, ale mi zazwyczaj szkoda ich na trawę