Forum Ogrodnicze Oaza

Czy można już wygrabiać trawnik z suchych resztek i mchu??

też bym wystartował ale jest za mokro wertykulator się zapycha

Ja grabiami więc może w przyszłym tygodniu do boju

Po ubiegłorocznej zimie mój trawnik wyglądał tak:
muchazezlotym wrote:
Większość osób doradzała mi likwidację i założenie nowego a uratował AGP-ON - dzięki Twoim radom dziś trawnik wygląda tak:



Różnica kolosalna, choć murawa ta sama. Na szczęście tegoroczna zima była łagodniejsza.

Zaczęłam od grabienia, następnie areacja + wertykulacja. W kwietniu Humus Active + nawóz mineralny do trawników, w lipcu nawóz mineralny do trawników. Łyse placki odrosły z korzeni bez dosiewania.

Jak widać zawsze warto próbować ratować to co już mamy a nie sięgać po nowe.

muchazezlotym - wygląda bardzo fajnie - cieszę się, że się udało

Rzeczywiście trawnik po zabiegach dostał drugie życie, a wyglądało koszmarnie. Czasem warto jednak ratować stary trawnik. Bywają zimy, które też pozostawiają niewiele z naszych trawników, wtedy potrzeba cierpliwości i pracy, a darń się odradza - jak widać na zdjęciach muchyzezlotym.

Przyszła wiosna więc jak myślę większość z Was zabrałam się za trawnik. Na razie jestem na etapie wygrabiania mchu, którego jest więcej niż trawy. I zastanawiam się czy dobrze robię? Planuje go trochę.. dopieścić. I wymyśliłam sobie najpierw wygrabienie mchu, nawóz przeciw temu ciurastwu do trawników a później dosiewka. Jak myślicie? Czy może po dokładnym wygrabieniu i napowietrzeniu darni samo dosianie wystarczy? A nawóz w razie gdyby mech próbował wrócić? Nie co chaotycznie ale wiecie chyba o co mi chodzi

Żeby pozbyć się mchu na trawniku należy dobrze go napowietrzyć, wertykulacja albo nakłuwanie np widłami.
Takie nawozy do trawników z mchem też pomogą, bo one zmieniają ph i właściwości gleby na takie, w których mech nie będzie się dobrze rozwijał.
Dobre wygrabienie mchu także pomaga w takiej sytuacji.
Więcej informacji w wątku o zwalczaniu mchu na trawniku:

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...561-mech-na-trawniku

Czy spróbowałeś produktu Super Renowacja + Antymech firmy Rolimpex? Na moim trawniku zdziałał cuda i fajnie wypełnił pozimowe ubytki.

Siarczan żelaza (II)jest równie na mech skuteczny, a znacznie tańszy. Do tego jakiś nawóz z przewagą azotu lub azotan amonowy i mamy efekt superrenowacji za 1/4 ceny

Najlepiej zwertykulować pożądnie, wygrabić co zostało, napowietrzyć, podsypać kompostem i kosić regularnie do wys 4cm.
I mamy taki trawnik.
Za darmo!

A mój wygląda tak po zimie ,zdjęcie sprzed tygodnia , dzisiaj odbyłem pierwsze koszenie

Na wstępie chciałbym się przywitać - jestem nowy:)
Z góry także przepraszam jeśli mój temat jest pospolity lub też w niewłaściwej kategorii.

Zaczynam zabawę z ogrodem - pomalutku. W tym roku chcę dopiero zacząć jego planowanie. Terenu do dyspozycji póki co nie mam zbyt wiele bo raptem około 400 m kw zieleni. W zeszłym roku, na jesień udało się założyć trawnik. I niby trawnik jest, co prawda bardzo nierównomiernie się wzbija ale to podobno normalne dla nowych trawników. Nie to jednak mnie najbardziej boli. Moje wyidealizowane wyobrażenie trawnika jest takie, że podłoże jest idealnie równe i do tego chciałbym dążyć. Kiedy równaliśmy ziemię pod trawnik wydawała się idealna jak stół od jesieni jednak zaczęła zapadać miejscami - co prawda delikatnie na tyle, że stąpając ledwo to czuć jednak na tyle bym był niezadowolony. W związku z tym pytanie czy to się kiedyś "uleży". Czy też może możliwe jest wyrównanie tego podłoża po posianiu trawnika - nawet gdyby to trwało długo? Nie podoba mi się to na tyle, że jestem w stanie zryć wszystko i siać na nowo:)

Pozdrawiam

Czy gleba pod trawnik, to jest przekopywanie wyrównywanie, była przygotowywana tuż przed posianiem trawnika, czy kilka miesięcy wcześniej?

Była przywieziona świeża ziemia i wszystko było przekopywane i równane ręcznie a następnie od razu wysiana trawa - wszystko w jeden dzień (6 osób:)) Być może efekt jaki chcę osiągnąć jest nieosiągalny? Bałem się bardziej o to, że ziemia będzie się zapadać pod wcześniejszymi wykopami pod drenaż, który musiałem zrobić, ale akurat nie widzę nic podobnego. Jedynie delikatne nierówności na całej powierzchni.

Niestety nie osiągniesz idealnej płaszczyzny Przynajmniej będzie Ci bardzo trudno, spokojnie daj naturze czas - trawka sama się wyrówna i potem w miarę koszenia efekt wizualny będzie lepszy. Trawa zgęstnieje, ładnie przycięta da optycznie wrażenie że działka jest równiejsza. Też podobnie jak ty kiedyś chciałem idealnie - a teraz w tych wszystkich "krzywiznach" widzę dodatkowy atut

Przed sianiem i po sianiu, powierzchnię należy zwałować.Specjalistą od trawników nie jestem ale gdybym to ja miała taki problem to wypełniłabym nierówności i zwałowałabym całą powierzchnię.

Witam,
Przepraszam jeśli dubluję temat, ale wydaje mi się, że nie znalazłam nigdzie w watkach podobnego tematu.
Latem 2013 założyliśmy trawnik na powierzchni 900 m2, lato jak pamiętacie było gorące i nie był to dobry okres na zakładanie ogrodu, no ale tak wyszło… Gleba została dobrze przygotowana, nasiona (Barenburg) były rozsiewane siewnikiem, podlewanie było obfite, nie żałowaliśmy wody. Nasiona wzeszły wszędzie i ogólnie trawnik sprawia dobre wrażenie. Problemem jest natomiast fakt, że w niektórych miejscach widać, że wykiełkował prawdopodobnie tylko jeden gatunek trawy z mieszanki.
Tam gdzie wzeszło dobrze i równo trawa jest zielona, gęsta i rośnie szybko, połacie z jednym gatunkiem są dużo niższe, źdźbła są jaśniejsze, delikatniejsze, krótsze – no widać, że trawnik w tych miejscach jest inny.
Interesuje mnie nie tyle powód (może nie przetrwały upałów, może nie było dobrze przemieszane, może cześć nasion była stara….) ile w jaki sposób zrobić dosiewki w tych miejscach. Bezpośrednio w trawę, przykryć je ziemią, przegrabić?....
Może spotkaliście się z podobnym problemem.