Forum Ogrodnicze Oaza

Witajcie ....
Nasza nektarynka to drzewko około 7-letnie, przejęte wraz z ogrodem od poprzednich właścicieli.
Nie jest dobrze ... Nie znam się na chorobach, aczkolwiek podejrzewam bakteryjnego raka Bardzo proszę o pomoc w identyfikacji uszkodzeń i ewentualną drogę postępowania.
W tym roku po raz pierwszy bardzo obrodziła, ale jakość owoców pozostawia wiele do życzenia

Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi ....
pozdrawiam cieplutko.

Kurczę, nie wygląda to dobrze , poczciwa kędzierzawość to raczej pikuś przy tych objawach, a możesz mieć rację... Niestety nigdy osobiście nie miałam do czynienia z tą chorobą, może ktoś doświadczony się wypowie.

Aniu,niestety wygląda to na raka bakteryjnego. Jeżeli choroba za mocno nie opanowała drzewa ochronę powinno się stosować od wczesnej wiosny. Uszkodzone miejsca na korze wyczyścić oskrobać nożem obmarłą korę i wyskrobać wyciekającą gumę. OLczyszczone miejsca posmarować jakąś ogrodową pastą np. Funaben albo użyć farby emulsyjnej z dodatkiem jakiegoś fungicydu np. Dithane lub jakieś środki miedziowe. Jak zaczną opadać liście należało by prysnąć drzewko Miedzian 500 WP lub Miedzian Extra 350 SC, liście zebrać i spalić

Anusia, nie wiem, czy pamiętasz moją czeremchę, sporo o niej dyskutowaliśmy u mnie, bo niestety właśnie rak bakteryjny ją dopadł. Rozmawiałam ze specjalistami z SGGW. Wniosek był jeden: wyciąć, bo zagraża innym pestkowcom. Jeszcze chciałam ratować za wszelką cenę i wbrew rozsądkowi. Na wiosnę wypuściła liście, a potem w ciągu kilkunastu dni umarła. Miejsce oczyściłam na ile dałam radę, zalałam miedzianem. I oczywiście już tam nie posadzę czeremchy.

Tak to się może skończyć jak napisała hanya.

Ja wiem, że nie sposób porównywać drzew i ich chorób, ale mam bardzo stare wiśnie, które miały raka bakteryjnego. Po regularnych opryskach Miedzianem choroba się zatrzymała i drzewka rosną nadal. Guma już nie cieknie, a rany się zabliźniły. Osłabione drzewka zapadały na inne choroby wiec robiłam raz do roku oprysk Topsinem.

Dziękuję bardzo za pomoc ... rokowania są jednak pesymistyczne, jako że pień nektarynki jest "szczupły" i zainfekowany w kilku miejscach. Ponadto rak zaatakował w ten sposób, że po usunięciu chorej tkanki zostałoby bardzo niewiele z obwodu pnia i gałęzi .... obawiam się najgorszego scenariusza, ale walczyć będę.
Jeśli dobrze zrozumiałam, wycinanie uszkodzonych miejsc powinnam rozpocząć wiosną?

pozdrawiam serdecznie

Po zbiorze wiśni czekam niecierpliwie na poprawę pogody aby dokonać letniego cięcia i oprysku przeciw drobnej plamistości liści

Drobna plamistość liści drzew pestkowych pokazała się na wiśni Panda. Wykonałem oprysk Topsinem. Wiśnia Debreczyn zdrowa.

Ja zrobiłem oprysk dwa tygodnie temu Sylitem po letnim cięciu wiśni

Aby zapobiec drobnej plamistości w roku przyszłym i ograniczyć źródło infekcji zastosuje opryski jesienne opadłych liści i drzew wiśni roztworem 5% mocznika

Wiśnia pospolita
Brunatna zgnilizna drzew pestkowych - Komunikat aktywny na stronie
piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=LOTM - PAŃSTWOWA INSPEKCJA OCHRONY ROŚLIN I NASIENNICTWA.

Wczoraj wyciąłem jedną porażoną na wiśni gałązkę przez brunatną zgniliznę drzew pestkowych ,powinienem dokonać oprysku w fazie co najmniej białego pąka.Muszę jak najszybciej opryskać Topsinem

Brunatna zgnilizna drzew pestkowych jest groźna dla wiśni,Najwcześniej infekcji ulegają wiśnie, u których już na samym początku kwitnienia może dojść do zarażenia chorobą. W tym okresie brunatna zgnilizna drzew pestkowych powoduje zasychanie i brązowienie kwiatów, a następnie krótkopędów i liści,dlatego dziś zastosuje oprysk Topsinem M 500 SC .Opryskam tęż śliwy.

No moją po przymrozkach właśnie szlag trafił. Co ciekawe oberwało się tylko odmianie "sabina" obok "nana" ładnie zielenieje.

No i nie odbiła, a pisało że jest odporna na moniliozę chyba będzie trzeba wyrzućić.

Zauważyłem ,że moje wiśnie zaatakowała drobna plamistość liści pomimo tego że ,opryskiwałem jesienią opadłe liście 5% roztworem mocznika.Do zwalczania użyje Syllit 65 WP,lub Topsin M 500 SC.
W zasadzie w tym roku nie będzie owoców bo kwiaty przemarzły.Jednak jak tego nie zrobię to odbije się znacznym spadkiem owocowania w następnym roku

Drobna plamistość drzew pestkowych atakuje drzewa w maju. Aby drzewa chronić, należy zrobić oprysk zapobiegawczy tuż po zakończeniu kwitnienia, zwłaszcza, gdy zapowiadana jest deszczowa pogoda. Oprysk jesienią-zimą opadniętych liści mocznikiem powoduje szybsze rozkładanie się liści i tym samym ogranicza rozprzestrzenianie się w kolejnym roku zarodników. Ale wiatry i ogniska choroby w okolicy na nowo powodują rozsiewanie się zarodników chorobotwórczych po drzewach.