Forum Ogrodnicze Oaza

To prawda co napisał Adrian, stuttgart nie może stać na słońcu. Aby utrzymać jego liście w nienaruszonym stanie powinien stać w cieniu. Jednak w cieniu słabo rośnie. Kwiaty też nie są jakieś specjalne, małe. Mi nie przetrzymał ani jednej zimy. Wszystkie canny zimowałem w nieogrzewanym garażu, gdzie zawsze była temperatura maksymalnie do 7 stopni.

Jestem czuły na wirusy " jak ważka"/ wywalam od razu. Mój Durban był ok. Zobaczymy jak się sprawi w tym roku. Na Twojej focie Durbana gdzie są same na dole liście, tak na godzinie 13.05 na liściu widać wirusa.

Niestety im więcej mieszania w odmianach tym więcej wirusów, tylko Indiki są nie do ruszenia.

Piotrze wirusa widać i na górnej fotce, dlatego dałem aby to pokazać. Swoje podejrzane zaraz wyrzucam. A wspomniałem że dla mnie wygląd Twojego Durbana też jest podejrzany- mój kwitnący z foto miał takie liście jak Twój i się go pozbyłem, bo to objaw wirusa. Zobacz w internecie jak powinny wyglądać zdrowe liście- jest tam właśnie Durban zdrowy i chory www.canna-virus.org.uk/

Adrianie, link znam. Dzięki za czujność. Poprzedni mój Durban był podejrzany i wyleciał. Na ten patrzyłem uważnie, bo przy takich pstrokatych liściach można wirusa nie zauważyć, jak nie jest tak okazały na fotach w linku, czy u Ciebie.

Może się pomyliłem,niemniej doniczki z Durbanem już oddzieliłem od reszty , poczekam jak pokaże liście, wówczas podejmę decyzję.

Mnie też zawsze żal jak jakąś muszę wyrzucić ale co zrobić. Może też jestem przewrażliwiony na tym punkcie, nie zawsze kilka plamek musi sugerować wirusa. Pytanie, jeśli ma się zdrowe odmiany skąd nagle wychodzą te choroby

Jak pisałem Canny przechowywane w dwóch pojemnikach (przesypane suchą ziemią) w ciemnej piwnicy zaczęły wypuszczać klaczą - liście. Ponieważ są one dość długie (30 - 40 cm) dziś jeden z pojemników zawiozłem na działkę i wstawiłem do altany. Oczywiście kępę podlałem wodą.

Pierwsza w tym roku zakwitła Calimero

Miło oko zawiesić. Dla mnie coś nowego.

Moje jeszcze nie kwitną.

Jedna z moich lada moment zakwitnie

Moje powoli się rozkręcają:

Moje nn doniczkowe:

Z wielką niecierpliwością czekam na Kleopatrę

Niestety zdjęcia kiepskie bo zaczęło padać.
Calimero


Strawberry delight


Tirol

Witam chyba niezły psikus mi się trafił gdyż w maju to oto cudo wyrwane w pobliżu bananowca przywiozłam do domu posadziłam miało z 15 cm i dbałam jak o bardzo upragnionego bananowca ale cudo zaczeło kwitnąć i wygląda mi na paciorecznika proszę rozwiejcie moje wątpliwości he he

Banan by Ci nie zakwitł. To kanna.

Ups no i wszystko jasne muszę znowu jechać na wakacje po mojego banana Dziękuję Adrian
A tym samym mogę powiedzieć,że jestem we właściwym wątku i tak oto wygląda Kana Sycylijska

A propos bananowca u nas też można kupić mój 3 tygodnie temu tak wyglądał.



Dziś zakwitł Golden orb


A od 3 tygodni kwitnie niska Tropical salmon

Przepiękny Wiem, że można ale właśnie całą przyjemność mi sprawia przywiezienie roślin z innej strefy klimatycznej i oswojenie ich u nas od małego Mam już parę innych okazów i to sprawia mi wielką radochę, więc bananowca i tak zdobędę
Ps;warto by zrobić taki wątek PRZYWIEZIONE Z PODRÓŻY