Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie gorsza w tym względzie jest puszkinia .
Chociaż szafirek - ten zwykły, niebieski - również nie daje utrzymać się w karbach.
Mimo, że dziki rozryły jego największe poletko - nadal go pełno; i to w najrozmaitszych miejscach





Jednak nie psioczę na niego, bo to moja uprzywilejowana barwa

Z rozmaitych odmianowych, zachowały się tylko :
- 'Album'


- 'Valerie Finnis'


Cała reszta dwokolorowców i puchatków - przepadła, albo tak jak pisze Mirzan - przeistoczyła się w te najzwyklejsze.

Ten ma ładne mocne listki:



temu listki podciachałam:

Podciachanie listków nie szkodzi szafirkom:

Takie oto szafirki zakupiłam dziś w markecie

Pierwszy zakwitl

Kępka białych przywędrowała nie wiadomo skąd. Bardzo miła niespodzianka.



Niebieskie są prawie wszędzie.

U mnie najpierw kwitły takie (Azureum)





a teraz wychylają się spomiędzy liści takie (szafirek armeński Fantasy Creation)

Meldują się pierwsze w Skalikowie.

Moje nieśmiało zaczynają kwitnienie.

Za to u mnie, te zwykłe szafirki armeńskie, b a r d z o śmiało sobie poczynają - po kilkunastu latach, niemal w każdej części ogrodu można je znaleźć:
07.04.


09.04.


Od wielu lat są też białe drobnokwiatowe / Muscari botryoides 'Album':
09.04.




Kolejno nosy wyściubiały nieco śmieszne, kuliste szafirki armeńskie ,Blue Spike' :
01.04.


09.04.




No i zawsze na końcu jasnobłękitne - szafirki armeńskie 'Valerie Finnis' , na razie w niepełnym rozkwicie:
09.04.




Wdzięczne, bezobsługowe odmiany - długo kwitną, niektóre nawet do lipca!

Przypomniałam sobie, że też gdzieś mam Valerie Finnis - no i jak wiadomo, szukajcie, a znajdziecie".



Przytłoczyły je dzwonki brzoskwiniolistne - i teraz nie wiem, co mam przesadzić...

Kwitną.

Całą zimę miałam "szczypiór", a potem okazało się, że to
szafirki armeńskie - te najzwyklejsze:


Nie wiem gdzie je posadzić - na razie poszły do opony. Nie żeby mi się podobało, ale zawsze można szybko przemieścić, no i przy okazji posprzątaliśmy znajomemu łąkę...

Kurcze nie wiedziałam że są odmiany.

A ja na jesieni posadziłam cebule czosnków mini kupione w B a wzeszły mi szafirki i bądz tu człowieku mądry.
Teraz to mus ich gdzieś ulokować tylko mam nadzieję że jak będę ścinać przekwitłe to mi się nie rozlizą.
Pozdrawiam Edyta.

Szafirek:

Szafirki na balkonie "wylazły"

W przyszłym roku wykopię cebulki na lato ale ponieważ w tym tego nie zrobiłem szafirki wypuściły liście przed zimą.

Jestem ogromną fanką szafirków, kiedyś nasadziłam ich bez umiaru, setki, a potem one same wzięły sprawy w swoje ręce (listki?) i zagęściły szafirkowe rzeczki.
Zeszłoroczne











I dobra wiadomość, w tym roku szafirki będą niedługo kwitły