Forum Ogrodnicze Oaza

Zaraz zrobię zdjęcie, poniosło mnie na przejażdżkę. na wieś,
ku zdziwieniu męża.Bo ktoś musi zostać w domu i obiad zrobić
Może się uda z tel wysłać bo tablet w ładowaniu.

[/ur

Tych właśnie
są te dzieciaki,jak
ostróżki już mają
nasiona to nimi potrząsałam czasami ale też i nie.
Sieją się jak zwariowane.Koleżanka je wyrywała i sadziła.
Jako dzieci nie mają takich
wielgachnych kwiatów jak
rodzice, ale mają mniejsze
i cudne. Być może
w moim wątku głównym
gdzieś na pierwszych
stronach są zdjęcia.
Ostatnio nie udaje się wkleić tutaj zdjęć z:
Dodaj plik -wstaw .

elatum są tylko na ostatnim zdjęciu - chyba.
Ale wszystkie są ładne.

Wreszcie są :dzieci i rodzice

upload image

To są jednoroczne (fioletowe w środku) i wieloletnie ostróżki (z prawej i lewej)? Na przedostatnim zdjęciu?

Na to wyglądają.

Sadziłam ostróżki z kłączy i nie wyrosły w przeciwieństwie do serduszki. Dopiero solidne sadzonki kupione -kopane z gruntu okazały się niezawodne. Wszystkie są niebieskie, a teraz dokupiłam inne kolory i zobaczymy.

A ja dodam coś od siebie na temat wysiewu.
Wysiane do pojemników, w późnym niezbyt optymalnym terminie, w ub. roku, wzeszły ładnie. Było jednak już bardzo zimno i postanowiłam po przepikowaniu przechować je w szklarni. Nie byłabym sobą, gdybym nie spróbowała eksperymentalnie czegoś innego, czyli kilka sztuk malusieńkich sieweczek wysadziłam do ogrodu. Efekt był taki, że wiosną te z ogrodu nie wszystkie wyszły, a te co się pokazały musiałam oglądać w okularach . Natomiast w szklarni obudziły się szybko i stworzyły w pojemnikach bujny gąszcz. I te w końcu wysadziłam do ogrodu. W ogrodzie jest im ciężko, mimo podlewania prawie nie przyrastają. Teraz gdy deszcze, to trochę jakby drgnęły, ale dużo siewek zmarniało całkowicie.
A wiecie, co się dzieje z tymi wysadzonymi na przedzimku? Te idą teraz jak burza, w czasie deszczu pokazały się nawet egzemplarze uznane za poległe zimą. A najmocniejsze z nich mają już pąki.
Czyli wniosek jest jeden: ostróżki nie boją się zimy i młode siewki należy wysadzać do gruntu jeszcze w roku wysiewu, niezależnie od pogody i ich wielkości

Przepraszam za opóźnienie w odpowiedzi .
Na 1 od góry zdjęciu to dzieci ,to zapewne jednoroczne nie wgłębiałam
się w nie czytając .
Natomiast to drugie zdjęcie to ostróżka ,bylina.
Rośnie od wiosny ,czy ja chcę czy nie

Co do doświadczeń z jednorocznymi. Pierwszy raz kilka lat temu zrobiłam rozsadę po wysiewie (tak jak pomidory).
W następnych latach wysiew z kupnych nasion nie do końca mi wychodził. Choć podejmowałam próby. Ale zawsze jakieś samosiejki w ogródku są. Nie zawsze dobrze się przyjmują przy przesadzaniu.
Jednoroczne też są piękne
Choć wieloletnie ostróżki to królowe rabat.
W ubiegłym roku miałam piękną różową, którą złamał wiatr (poniżej jej zdjęcie), mimo poparcia (kołek miał 1,5 metra, a ona była wyższa), a potem zeżarły mi ją ślimaki i podkopała nornica.
W tym roku jakaś jedna odbiła z wieloletnich, ale nie jest specjalnie silna - ta pogoda chyba im nie sprzyja. Nie wiem, czy zakwitnie.

Mam pierwsze kwiaty z ubiegłorocznego siewu

U mnie też zaczęły.
Jupiter Sky Blue





Moja siewka

Rozkręcają się starsze kępki





A tu się porobiło , po lewej ten z poprzedniego zdjęcia o standardowym wzroście, a po prawej 2-metrowy mutant. Następne zdjęcie będzie z drabiny.

Rozkwita coraz więcej



Ta z lewej to Cobalt Dreams



A dwa pędy należą do Morning Lights

Ale zaniebieszczyło

Obiecałam pokazać mojego 2-metrowego potwora, gdy zakwitnie



Tu jak góruje nad innymi

Jolu, moje nie aż takie dryblasy, ale i tak jest na czym oko zawiesić. Jak wróciłam z weekendu, objawiła się Misty Mauves.



Podoba mi się to połączenie lawendowego i szafirowego



Tu próbowałam "zdjąć " te, co miedzy różami: od lewej Moonlight, Morning Skyes, Misty Mauves, w tyle Cobalt Dreamms i znowu Morning Skyes, o ile nic nie pokręciłam.



Moonlight solo





I Pagan Purple, na innej rabatce

I u mnie dzięki Forumce kwitnie ostróżka

Łatka wrote:
Mam okazję i ja zachwycić się taką barwą, bo dwie siewki pokazały ten zestaw kolorków. Pierwsza z białym okiem, a druga o luźniej upakowanym kwiatostanie, ale za to pojedyncze kwiatki bardzo duże (co na zdjęciu nie wyszło, więc musicie uwierzyć na słowo )





Na imprezie ogrodniczej w Otmuchowie dokupiłam sobie dwie ostróżki: białą z ciemnym okiem i różową z białym.