Forum Ogrodnicze Oaza

Uwielbiam jeżówki. U mnie się jednak nie trzymają. Ale dalej będę próbować.

Łatka wrote:
Ja tak robię z sasankami - jak tylko nasienniki podeschną - cap i do ziemi A teraz w Auchanie kupiłam mix jeżówkowych nasion i będę siała ale pewnie w kwietniu dopiero.

Nie żeby mi się do tych kwitnień śpieszyło najpierw wiosna wytęskniona a potem wedle kolejności co nie zmienia faktu, że kocham jeżówki

U mnie jeżówka purpurowa sieje się i rośnie jak chwast. Mam w ogrodzie ciepłą, piaskową glebę.

Czas pokazać sadzonki z nasion wysianych w grudniu. Jedna szykuje się do kwitnienia.

U mnie część znika w tajemniczy sposób, chyba domyślam się już, w jaki...

U mnie to samo. Ciekawe czy zakwitnie coś nam w tym roku

Moje siewki z grudnia kwitną już od jakiegoś czasu. Trochę zniszczone przez grad, trochę zjedzone przez ślimaki, ale dają radę.Te, które do tej pory zakwitły nie powtórzyły cech rośliny matecznej. Polecam wszystkim wczesny siew. Za rok to będą już ładne krzaczki.

Pomaleńku i ostrożnie zaczyna się.

Marmalade - w fazie pojedynczych płatków



To samo Delicious Candy



A ta jest oznaczona jako moja siewka, ale wygląda na Orange Passion. Czyżby jednak zdarzało się powtarzanie cech odmiany?



Raczej jednak skłaniam się ku temu, że znacznik przewędrował...

Gradu, odpukać, nie miałam, ale ślimaki też sobie używały na jeżówkach. Dopiero teraz rośliny są na tyle duże, że większość jest bezpieczna (choć pomrowy żrą nawet liście róż i piwonii hybrydowych ).

Moja podpędzona Lerojowa jeżówka Delicious Nugat kupiona 28 maja ma się dobrze i kwitnie

Małymi kroczkami do przodu.
Hot Papaya - trzy dni temu:



i wczoraj



Julia

Pełne jeżówki bardzo zmieniają swój wygląd, w miarę rozwijania się kwiatów. Mamrmalade - teraz taka:



A tak wygląda Hot Papaya:





Ognista Julia - zawsze pojedyncza:





Ta to niezidentyfikowany obiekt jeżówkowy. Obok była tabliczka 'Marmalade', ale to nie to.



Nowsze mam zawsze oznaczone, cóż z tego, znaczniki często ulegają anihilacji; tak czy siak - bardzo energetyczna.
Jest jeszcze opcja, że to owoc hm, wolnej miłości. Mam kilka takich - chyba - siewek.

U mnie klasyka , kocham się w białych Alba

Nowy nabytek Sensation Pink

Teraz to już będą kolejne zakwitać lawinowo. Z dzisiejszego poranka- z wieczorną nazwą , Evening Glow





Ten jest oznaczoną moją siewką . Bardziej pomarańczowy, ale podobny:



A to Hot Papaya w pełni rozwinięta; w tle ledwie rozchylony pąk. Jakby dwie różne odmiany, prawda?



I Marmalade - ale do pełnego wysklepienia koszyczka jeszcze brakuje:

Śliczne, myślę, że ja w tym roku też się doczekam

Też czekam na kwitnienie, pierwsza zaczęła Pallida -





i Paradoxa





trzy sadzonki posadzone razem nie dają jeszcze kępy;
zaczyna pomału jeżówka purpurowa Magnus, ale na nią trzeba jeszcze poczekać

moja pierwsza w życiu jeżówka.