Forum Ogrodnicze Oaza

Prosimy o zdjęcia Jolu

Wiem. Wiem. Jutro zrobię.

W tym roku posadziłem dragony do gazonów. Jako że po 2,5zł na targu były aż żal nie kupić, a pięknie się rozrosły i ciągle kwitną.

Adrian. To raczej nie Dragony. Jutro wstawię zdjęcia. Na rynku często Dragonem nazywają boginię Big. Ale to raczej jedna z wyższych nowych odmian. Dragony kosztują ok 6-7 za sadzonkę.

No właśnie się zdziwiłem że coś tanio ;D bo kiedyś w ogrodniczym płaciłem 6zł. No ale trudno też może być.

Obiecane begonie
Różowa z ciemnym liściem kupiona na rozsadę





Różowa od Małgosi. Świetna, zdrowa, płożąca. Upał jej nie szkodzi


Jedną wrzuciłam do wiszącej doniczki, bo musiałam wyrzucić petunię, którą dopadł mączniak. Jest jeszcze mała, bo rosła w donicy z papryką



A tutaj w duecie

I jeszcze Dragony
Różowy kupiłam do szczepienia


Wielkość kwiatów dla porównania z dłonią



I moje z sadzonek. Trzy w donicy 25 litrów

Ta stara odmiana od Małgosiowej mamy zostaje u mnie na zawsze



Cudownie radzi sobie na południowym balkonie. Nic jej nie bierze. Na wszystkim hula już przędziorek i mączniak, a jej nic.

No to wiem, jak spróbować przechować moje tegoroczne begonie ! W poprzednich latach jakoś marnie mi rosły, jednak tegoroczne to chyba jakieś mutanty. W dwóch donicach o średnicy 40 cm są po 3 sadzonki








a w doniczkach 20cm - po jednej sadzonce










Liście mają wielkości dłoni

Strasznie napaliłam się na zrobienie sadzonek z begonii, ale nie doczytałam w jakiej temperaturze powinny stać. Na zimę wyjeżdżam z działki do bloku i zastanawiam się, czy sadzonki mogłyby zostać w temp. 5-10 st.

Zakochałem się w begoniach. W przyszłym roku zagoszczą w większej ilości na obwódkach rabat.

Mila wrote:
Moje begonie i sadzonki stoją w zimie w domu w temperaturze pokojowej. 5-10 stopni też im nie straszne.

Adrian. Masz rację. U mnie też w przyszłe lato będą podstawą. To jedyne co świetnie się trzyma do tej pory. Piękne i szalenie wytrzymałe.

Begonia wiecznie kwitnąca. Stara odmiana.



W przyszłym roku zajmie skrzynki balkonowe. Nic nie robiła sobie z suszy na południowej patelni. Ciągle piękna, niezniszczalna. Jeszcze raz Małgosiu - Dziękuję. Zostaje na zawsze u mnie.

A tu już pędy Begonii Dragon do ukorzenienia. Ukorzeniam w wodzie. Powędrują do perlitu. Zawiązki korzonków.

Jolu piękna begonia. Trudno ocenić ze zdjęcia ale przewieszają się ze 30 cm? Jeszcze takiej nie widziałam. U mnie też te stale kwitnące się najlepiej sprawdziły, nawet te długo trwałe deszcze im nie zaszkodziły. Dragony chorowały opryskała chemią ale chyba trochę za późno ponieważ nie są już takie ładne.

Adrian Twoje też śliczne

Aniu. Specjalnie zmierzyłam pęd. 40 cm.
Specjalnie dla Ciebie. Begonia wiecznie kwitnąca stara odmiana w innych odsłonach.

Jolu prześliczna 40 cm. to dopiero okaz. Ona w ciągu jednego sezonu taka Ci urosła? Z małej szczepki? Balkon masz zadaszony?
Ja Dragony w tym roku też szczepię tylko parę może ze 4 żeby miejsce na inne rośliny zostawić

Z jednego maleńkiego pędu od maja. Balkon południowy, odkryty. Patelnia.
Sadzonki begoni wstawione w perlit do ukorzenienia

Begonie sadzonkowane w perlicie rosną w siłę






Powoli zaczynają przerastać podłoże








Podlane dwa razy roztworem do fertygacji.
Więcej informacji w wątku o uprawie w podłożach inertnych w Warzywniku.
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...ych?start=468#572186