Forum Ogrodnicze Oaza

Wyżlin większy, lwia paszcza (Antirrhinum majus)

Roślina jednoroczna.

Wysokość zależy od odmiany: lwie paszcze karłowe wyrastają do 20-25 cm, lwia paszcza większa osiąga wysokość do 90 cm. Dwuwargowe kwiaty zebrane w kłosy. Kwiaty mają zabawny, charakterystyczny kształt - po naciśnięciu szeroko się otwierają i kojarzą się z paszczą zwierzęcia. Atrakcyjne są również kolory kwiatów - czyste i urozmiacone - występują wszystkie barwy oprócz niebieskiej i fioletowej. Szczególnie ładne są odmiany o kwiatach śnieżnobiałych, cytrynowych, morelowych, czerwonych lub wiśniowych, często z aksamitnym nalotem. Niekiedy kwiaty są dwu- i wielobarwne. Pędy wyżlinów są wzniesione, u nasady lekko zdrewniałe, liście lancetowate, całobrzegie.
Kwitnie od lipca do jesieni.

Roślina dość łatwa w uprawie, choć ma pewne wymagania, a samodzielna produkcja sadzonek może być trochę kłopotliwa. Do zalet należy zaliczyć to, że lwie paszcze dość dobrze znoszą jesienne chłody. Pielęgnacja w czasie wegetacji polega przede wszystkim na regularnym podlewaniu. Dobrze jest 2 razy w ciągu pierwszej połowy lata zasilić rośliny nawozem płynnym do kwiatów.
Lwią paszczę rozmnażamy z nasion. Wysiewamy je od lutego do marca do skrzynek w mieszkaniu lub jeżli nie mamy warunków to na rozsadnik w kwietniu. Wtedy zakwitnie dopiero na początku sierpnia. Zakwita po 10 tygodniach od wysiewu. Na miejsca stałe wysadza się lwie paszcze w połowie maja. Na terenach o łagodniejszym klimacie, niekiedy lwie paszcze wysiewają się same i zakwitają już wiosną.

Wymaga gleby żyznej, próchniczej, stale wilgotnej.
Stanowisko słoneczne.

Lwie paszcze mają szerokie zastosowanie:
-odmiany karłowe nadają się na kwietniki dywanowe, obwódki, do skrzynek balkonowych lub mis czy innych pojemników na tarasy.
-odmiany średnie na kwietniki i rabaty jednogatunkowe - tworzą efektowne, wielobarwne plamy.
-odmiany wysokie nadają się na kwiat cięty. W wazonie długo utrzymują świeżość - do 8 dni.

---

Wysiewałem lwie paszcze niskie. Na początku rosły bardzo wolno.
Siewki były drobne, dlatego pikowałem je kępkami.




Po wysadzeniu do gruntu zaczęły szybko rosnąć, aż wreszcie zakwitły:

Mam wyżlin karłowy, kiedyś było więcej kolorów, obecnie ostały się tylko różowe.
Nie mają specjalnych wymagań, same się sieją, wystarczy przesadzić w odpowiednie miejsca, ale ja nie zawsze to robię, bo są małe i nie przeszkadzają nigdzie, a same potrafią się ładnie skomponować w miejscach, gdzie nigdy bym ich nie posadził .
Jeśli zima jest łagodna, potrafią przezimować.

U mnie lwiepaszcze same się wysiewają a do tego większość potrafi przezimować i po przycięciu kwitną.

U mnie mimo mroźnych zim też zdarzało się, że przezimowały. Ważne, żeby nie wyrwać jesienią a wiosną poczekać i sprawdzić czy nie odbijają u dołu.

U mnie są co roku, a wysiałam je ok. 10 lat temu .
Nic przy nich nie robię - jedynie usuwam nadmiar samosiejek. Są i zwykłe i karłowe.

Kwitną długo, od czerwca aż do pierwszego mrozu - nie wyobrażam sobie bez nich ogrodu

chciała skryć się w mietelniku




są również ładnym tłem

Amlos wrote:

Bywa, że i przy tym usuwaniu jest co robić...

las siewek lwiej paszczy/wyżlina - pod koniec marca:

Potwierdzam bardzo ładnie się przezimują w gruncie. Na wiosnę tylko przesadzić rzadziej i piękny widok w ogródku. Również pozbierałam nasionka bo są to urocze kwiatki.

No i są! Pojawiły się pierwsze samosiejki - teraz już będą do późnej jesieni :

Minął rok z okładem, a te bezobsługowe kwiatki znowu kwitły całe lato i jak zawsze pozostaną do pierwszych przymrozków

10.09. Wyżlin /lwia paszcza - odmiana niska (25-35 cm)














Pochwalcie się Waszymi?

Ciekawe u kogo w 2015 roku te roślinki zdobiły ogród.
Jeśli chcesz aby Lwie paszczki zdobiły Twój ogród to miesiąc luty jest najlepszym okresem do ich wysiewu

Bordowy-mój ulubiony kolor wśród lwich paszczek.

2013r


2015r


Te przetrwały zimę 2014/2015, wiosną 2015 przycięłam na ok. 10 cm nad ziemią, odbiły i kwitły obficie

Jedna z odmian bardzo teraz popularna je Wyżlin Karłowy niziutka roślinka świetnie nadająca sie do mis bo nie wylega.

Zrobiły się już ładne kępki.A wysokość nie przekracza 20 cm.

Ależ piękne kolory miałaś, Emalko Przechowały się do teraz?

Bo moje karłowe, posiane ok. 6-7 lat temu, ciągle trwają na posterunku i sieją się same, kwitnąc do mrozu.
Niestety paleta barw z samosiewu, jest raczej jednolita

Dzisiaj 08.11.

Miałam trochę wątpliwości siejąc czy zniosą ciężkie balkonowe warunki- niepotrzebnie były piękne aż do grudnia.
Trochę się pokładały z czasem ale efekt wiszącej kaskady akurat na balkonie to zaleta.
Nie straszne im chłody, wiatr, deszcze i upały.



Zasadniczo do teraz została się jedna największa kępa której mrozy i śnieg zastopowały kwitnienie, ale żywa i nie odpuszcza.

Potwierdzam - u mnie w gruncie też żywe, wszystkie z samosiewu. Może do tej pory nie było wielkich mrozów, ale rośliny wyglądają na evergreeny.
Jak przestanie lać, zrobię zdjęcie.

U mnie wysiały się do do doniczki... Wiszącej