Forum Ogrodnicze Oaza

To czas irysów , dorzucę kilka swoich









Pozdrawiam
Maciej

Śliczne, niestety, ja mogę podziwiać tylko u innych.

Na razie kwitnie tylko kilka.

Podziwiając te wspaniałe rabaty zdecydowałam podejść do irysów jeszcze raz.

Pokażę swoje niedobitki Kiedyś wieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeelka miłość . Szkodnik mi masakruje kłącza w ziemi. Z wielkich rabat rośnie zaledwie kilka już tylko sztuk. Kiedyś wykopałem to wszystko, podzieliłem masę wyrzuciłem do spalenia . Sporo rozdałem to co dało się uratować. Całe taczki kłączy. Irys jest śliczny, ma swój niepowtarzalny urok, ale nie dosadzam nowych. Na szkodnika wewnątrz polecają tylko wysoko toksyczne środki ochrony roślin typu Dursban i inne. Nie zamierzam tego stosować i dlatego też nie dokupuję irysów.

Kiedyś zamarzył mi się irys trawolistny , naczytałem się o nim cudów, pojechałem w jedno miejsce ciężkim sprzętem przewalać wielką pryzmę kompostu obok rosną sobie drzewa , rów w rowie woda i co moje patrzałki widzą coś sobie rośnie wystaje jak nic irys, wyrwałem kłącze, ładnie pachnie , jak nic irys trawolistny to sobie wyrwałem kilka kępek , pełno tam było tego. Posadziłem u sobie w błocie, łatwo się przyjęło, cudnie rośnie i bardzo lubi wodę, piękne liście. Tia potem patrzę, a to ta niska pałka wodna

I u mnie jakiś się znajdzie

Mam irysy zwykłe i holenderskie. Holenderskie w pierwszym roku nie kwitły wcale, w drugim roku kilka, a w tym - jestem pozytywnie zaskoczona, bo myślałam że po solidnym zmarznięciu, co widać po liściach kwitnąć nie będą; a tu niespodzianka. Niebieskie pokazały kwiaty kilka dni temu, białe - dziś zakwitł pierwszy.

Mój największy problem z irysami, to ślimaki Jednak moje cowieczorne wypady przyniosły takie efekty

A to ciekawe, u mnie akurat irysowych liści nie ruszają; może wyjadają kwiatowe pędy i dlatego jest, jak jest?

Podziwiam Wasze klejnociki, aż tu nagle - niespodzianka!
Dzięki hojności koleżanki z Oazy jeszcze raz posadziłam irysy syberyjskie, chyba dwa lata temu; i nagle co widzę?

Coronation Anthem (?)



Rikugi Sakura (?)



Znaki zapytania, bo znaczniki przestawiane sto razy.
Są obok jeszcze jakieś, może się wykażą, jak nie teraz, to za rok.

U mnie prawie wszystkie irysy już przekwitły, ale dwa najpóźniejsze wyglądają jeszcze całkiem atrakcyjnie. Jedyna odmiana, której nazwy jestem pewna, to Dark Ritual. Rzeczywiście bardzo ciemny, w cieniu wygląda jak czarny, podświetlony słońcem pokazuje trochę ciemnego fioletu:



A tutaj odmiana NN, którą bardzo lubię. Niebieska, a właściwie kobaltowa. Kopułka jaśniejsza, dolne płatki w odcieniu ciemniejszym, lekko fryzowane.



Te dwa rosną osobno, na rabacie, gdzie nie ma innych irysów. Tak sobie myślę, że dosadziłabym im do towarzystwa jakąś odmianę kremową albo może żółto-białą. Gdyby wszystkie kwitły w tym samym terminie, byłby niezły efekt

Mnie podobają się te w kolorze beżowo łososiowym.
Nie znam nazwy.

Rubia ten Twój niebieski to jak mój 'Modre Pondeli', którego kiedyś dostałam w gratisie przy jakiś zakupach internetowych. Bardzo szybko się rozrasta, już wszystkie sąsiadki obdarowałam.

Rzeczywiście, bardzo są podobne Bardzo możliwe, że to właśnie ten. To optymistyczne, że tak szybko się rozrasta. Nie mam nic przeciwko temu, a nawet dobiorę mu towarzystwo w delikatnych, pastelowych kolorach, żeby się nie czuł osamotniony

Zaczęło się na dobre z bródkowymi. SDB szaleją, dołączają IB

'Blue Gem'


Obwódka z Burżuja i Ciszy przed Burzą




...i miało być sporo zdjęć, a tu kicha... wklejają się pojedynczo. To nie na moje nerwy.

Jolu, irysy urocze, zwłaszcza te błękitne.

Proooszę, wklejaj jednak zdjęcia, choćby po to, by wywołać ochy i achy u jednej osoby, której irysy pokazują trzeci palec, poza cebulowymi.

Mnie zdjęcia ładują się wszystkie, ale używam portalu hostingowego... i Tobie też radzę.

SDB 'Cisza przed Burzą' i 'Bourgeois'




SDB'Tattler'

NN-y z grupy SDB