TEMAT: Piwonie- uprawa, porady

Piwonie- uprawa, porady 04 Paź 2024 16:55 #866012

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2500
  • Otrzymane dziękuję: 9376
Obcinacie już liście piwonii?

Tylko Serene Pastel ma zielone liście - unikat, wszystkie pozostałe w różnym stopniu są brunatne, zeschłe, w palmach.
MARRY
Ostatnio zmieniany: 04 Paź 2024 16:56 przez MARRY.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Bobka


Zielone okna z estimeble.pl

Piwonie- uprawa, porady 04 Paź 2024 18:11 #866021

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84044
Stopniowo obcinam, stopniowo z powodu bardzo niesprzyjającej pogody. Kilka ma liście znośne, kilka miało całkiem brunatne. Chyba o tym pisałam w swoim wątku :think: i Mirka mnie poparła.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, MARRY, Bobka

Piwonie- uprawa, porady 15 Gru 2024 12:41 #868237

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2500
  • Otrzymane dziękuję: 9376
Nie daje mi spokoju problem zamierania pąków kwiatowych, a myślę o kolejnym roku by temu zaradzić.
U mnie u dwóch kwitnących piwonii każdej jeden pąk zasechł.

Znalazłam odpowiedzi Eweliny w dziale dyskusje, że to jest przenawożenie lub choroba grzybowa lub złe warunki glebowe. Słabo mi to pasuje do mojej sytuacji.
Znalazłam w sieci jeszcze jedną odpowiedz, że może to być słabe nawodnienie. I chyba to miałam u siebie, p. Monika pisze że 20 litrów na piwonie, czyli tak jak róże rzadko a obficie, ja chyba cedziłam wodę a przecież było sucho.

Może macie jakieś swoje obserwacje ?
MARRY
Ostatnio zmieniany: 15 Gru 2024 12:42 przez MARRY.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobka

Piwonie- uprawa, porady 15 Gru 2024 12:46 #868239

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84044
Marysiu, w mijającym roku miałam podobną sytuację, tylko że ja wiążę to jednak z przemrożeniem.
Późniejszym odmianom pąki zasychały jedynie sporadycznie.
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, Bobka

Piwonie- uprawa, porady 15 Gru 2024 12:53 #868240

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6394
  • Otrzymane dziękuję: 30085
Marysiu, u innych roślin czy to warzywnych czy owocowych podobnie.

Za dużo papu - źle, ale to dość łatwo rozpoznać, bo wtedy wzrost wegetatywny jest duży, jeśli to jest zbyt dużo azotu, to np. międzywęźla są długie, cała roślina jest nadmiernie wybujała
Za mało papu źle - wzrost wegetatywny osłabiony, ale że to tylko z małej ilości jedzenia, to już takie pewne nie jest, tu trudniej o diagnozę
Choroby grzybowe - oczywista oczywistość, ale czy dają jakieś objawy na liściach?
Susza - oczywista oczywistość, rośliny owocowe w takich przypadkach zrzucają niewyrośnięte owoce

Roślina jest nastawiona, aby wydać nasiona i robi wszystko dla zachowania gatunku, czyli w niesprzyjających okolicznościach pozostawia mało kwiatów/owoców, żeby te które pozostawi miały szansę wydać potomstwo. Bociany, gdy mało pokarmu wyrzucają pisklęta z gniazda - drastyczne, ale pozwala innym przetrwać, a o to w tym wszystkim chodzi. Tylko my ludzie inaczej postępujemy.

Do kwitnienia jest też potrzebny potas, trzeba go dostarczać, może być żywokost lub nawóz potasowy.

Na logikę, podlewanie musi być obfite, bo korzenie są głęboko, więc trzeba nawilżyć wierzchnią warstwę, a dopiero potem woda wsiąka głębiej. Ja bym te 20 litrów na raty wlewała, bo na naszej glinie zbyt dużo wody na raz rozpływa się na boki. Borówki podlewam tak: ustawiam wiadra pełne wody i co jakiś czas wylewam , np. pół wiadra pod roślinę. Trwa to około 1,5 dnia do 2, zależy ile tych wiader z tą wodą tam mam. Bo jak leję z węża z pompką, to bym wylała 500 litrów pod jedną, bo by tyle weszło, gdy jest sucho.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 15 Gru 2024 13:03 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, bietkae, MARRY, Bobka

Piwonie- uprawa, porady 15 Gru 2024 13:07 #868241

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6394
  • Otrzymane dziękuję: 30085
MARRY wrote:
Obcinacie już liście piwonii?

Tylko Serene Pastel ma zielone liście - unikat, wszystkie pozostałe w różnym stopniu są brunatne, zeschłe, w palmach.

To może być spowodowane przenawożeniem azotem.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 15 Gru 2024 13:09 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, Bobka

Piwonie- uprawa, porady 15 Gru 2024 13:39 #868242

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2500
  • Otrzymane dziękuję: 9376
Alicjo - dziękuję :hearts:

Nawożę wyłącznie obornikiem granulowanym bydlęcym - wszystko jak leci (z lenistwa), podobno koński ma mniej azotu (czy tak jest ?) i może ten spróbuję razem z wieloskładnikowym, no i nawóz bez azotu, jesienny, ale ten stosowałam.
Tak podlewanie gliny jest żmudne, trzeba otwory robić na około rośliny :jeez:
Pędy, z zaschniętymi pąkami, były zdrowe dlatego wykluczyłam chorobę grzybową.
MARRY
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Bobka

Piwonie- uprawa, porady 15 Gru 2024 15:29 #868246

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6394
  • Otrzymane dziękuję: 30085
Koński ma mniej azotu, a więcej potasu. Potas przy kwiatach wskazany :garden1:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, bietkae, Bobka

Piwonie- uprawa, porady 18 Gru 2024 22:24 #868372

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2782
  • Otrzymane dziękuję: 10525
MARRY wrote:
Nie daje mi spokoju problem zamierania pąków kwiatowych, a myślę o kolejnym roku by temu zaradzić.
U mnie u dwóch kwitnących piwonii każdej jeden pąk zasechł.
Doświadczenia w tej materii nie mam, ale ponieważ zdarza mi się to u dwóch róż, to w nadchodzącym sezonie zastosuję rady, jakie wypatrzyłam u Rosjanek z YT. Oglądałam sporo filmów z ich pięknych ogrodów i dziwiła mnie niemożliwa wręcz obfitość kwitnienia, róż i piwonii.
U mnie róże, które wiążą bardzo dużo pąków, nigdy wszystkich nie rozwijają. W tych filmach podkreślano, że niedobory fosforu powodują albo małą ilość pąków kwiatowych, albo jeśli są, to ich zamieranie. Ważna jest przyswajalność tego fosforu. Nie wdając się w chemiczne szczegóły, bo musiałabym odszukać notatki, Rosjanki wielce sobie chwalą nawozy Plantafol za ich przyswajalność. I dobra wiadomość jest taka, że w Polsce te nawozy też są dostępne. Na 3 tygodnie przed kwitnieniem zalecają sład 10-54-10, a w trakcie kwitnienia 5-15-45. W oprysku.
Zamierzam kupić ten nawóz z myślą o wszystkich kwitnących roślinach. Bedę w sezonie dzielić się obserwacjami.
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, Bobka

Piwonie- uprawa, porady 19 Gru 2024 05:29 #868374

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7017
  • Otrzymane dziękuję: 25588
To idąc za radą Joli :flower1:
Bardzo proszę ,pozytywne kwiatowe koleżanki . :wink2:
www.google.com/search?q=nawoz+plantafol&...rome-mobile&ie=UTF-8
Jak trza to trza :happy4: ,też spróbuję dokarmić róże a może i
azalie wielokwiatowe ?co sądzicie na ten temat ,czyli azalii ?
Co one potrzebują by się rozrastać?
Tutaj :skład ,dawkowanie ,opinie .
allegro.pl/oferta/valagro-plantafol-20-2...mJDGDuQ_GqclRMmKVbdw
Nie doczytałam ,ponieważ w podróż się wybieram z mężusiem :woohoo: I się chyba spieszę lekko :hearts: ,ale różne są te składy tego nawozu ?
Albo to poranek :devil1:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Ostatnio zmieniany: 19 Gru 2024 05:37 przez Bobka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, MARRY

Piwonie- uprawa, porady 19 Gru 2024 13:33 #868381

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2500
  • Otrzymane dziękuję: 9376
Jolu, no to jesteśmy uratowane, świetna wiadomość :flower1:

Bogusiu, dzięki :flower2: .
MARRY
Ostatnio zmieniany: 19 Gru 2024 13:53 przez MARRY.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Bobka

Piwonie- uprawa, porady 19 Gru 2024 16:12 #868384

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6394
  • Otrzymane dziękuję: 30085
Nie zlinczujcie mnie, ale Yara robi b. dobre nawozy, bardzo dobrej jakości, zresztą przez osoby "warzywne" z forum przetestowane. Jest b. duży wybór wśród nawozów Yary i do tego są tańsze niż ten, o którym piszecie, strasznie drogi jest ten nawóz. Żółty Kristalon 13-40-13 + mikroskładniki w formie schelatowanej, opakowanie 3 kg kosztuje 58,50 zł

Plantafol 39,98 zł /1 kg, to 3 kg kosztują 120 zł, a już nawozy Yary uważa się za drogie, Plantafol jest dwukrotnie droższy
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 19 Gru 2024 16:18 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, bietkae, Bobka

Piwonie- uprawa, porady 19 Gru 2024 16:22 #868385

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84044
Też tak sobie pomyślałam.
Weźcie pod uwagę, że prócz nawożenia do obfitości kwitnienia przyczyniają się liczne inne warunki w ogrodzie.
Poza tym - może niesłusznie - wietrzę "monetyzowanie" pozytywnych ocen produktu w takich blogach.

Jeszcze odpowiem Bogusi odnośnie azalii, bo tu akurat mam niejakie doświadczenie.
Weź pod uwagę, że wrzosowate mają specyficzne wymagania, w pierwszej linii odnośnie pH nawozu, myślę, że coś dobre dla piwonii czy róż, niekoniecznie zadowoli różanecznik.

Jak chcesz opryskiwać, to są dobre krystaliczne nawozy specjalnie dla tej grupy roślin.
Ostatnio zmieniany: 19 Gru 2024 16:26 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, bietkae, Babcia Ala, Bobka

Piwonie- uprawa, porady 19 Gru 2024 17:28 #868386

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7017
  • Otrzymane dziękuję: 25588
Dzięki Aniu poszperam bliżej wiosny . :woohoo:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Babcia Ala

Piwonie- uprawa, porady 19 Gru 2024 19:55 #868391

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2782
  • Otrzymane dziękuję: 10525
Ja nie reklamuję tego nawozu, bo ani nic bym z tego nie miała, ani go nie poznałam jeszcze osobiście. :P Piszę Wam tylko, że zamierzam spróbować. Jest drogi, ale rozwiązuję to tak, że kupujemy wspólnie z koleżankami. Kilogram starcza na tysiąc litrów roztworu, a dwa różne to dwa tysiące. Kiedy bym to miała zużyć.
Plantafol podobnie jak Kristalon zawiera schelatowane maro i mikroelementy. Co jest w nim takie unikatowe, że zawiera jakieś substancje powierzchniowo czynne, wpływające na pobieranie przez roślinę nawozu. Myślę, że ta unikalna technologia wpływa na cenę.
Jeśli chodzi o Kristalon, to skuszona dobrymi opiniami, kupowałam go od 4 lat, różne wersje. I szczerze przyznam: nie wiem, co o nim myśleć. Niby rośliny rosną, niby kwitną, ale różnie to z różnymi grupami bywa. Np. dobrze reagują moje różaneczniki na opryski zielonym. Natomiast rozczarował mnie w przypadku tarasowców, tu stosowałam na początku sezonu zielony, potem czerwony lub pomarańczowy. I kwitnienia d... nie urywały. Pewnie powinnam jeszcze dodać żółty z tym dużym fosforem.
O fosforze i jego kluczowym znaczeniu w zawiązywaniu pąków dopiero teraz do mnie tak mocno dotarło.
Jak nie spróbuję, to się nie dowiem, i tyle.
Jeszcze nie wiem, jak to rozwiążę w piwoniach. Na razie pomysł jest taki, że wczesną wiosną ten z dużym fosforem, w czasie kwitnienia ten potasowy.
Piwonie zawiązują pąki kwiatowe latem na przyszły sezon. I wtedy by się przydało dać nawóz bogaty w łatwo przyswajalny fosfor. Jednak nie zaleca się nawozów z azotem. Jest taki nawóz, zawiera fosforan monopotasowy. To jest podobno najlepiej przyswajalny fosfor dla roślin. Tu akurat Jara ma nawóz z tym związkiem chemicznym: "Jara Krista MKP" o składzie N:P:K 0-52-34. Tylko mały problem, jest w dużych opakowaniach i wtedy wychodzi naprawdę drogo. A i taka ilość nie jest potrzebna działkowiczom.
Znalazłam wyjście z sytuacji. Ta substancja jest dostępna na All... w odczynnikach chemicznych, 100g za 11 zł. Dawkowanie znam. Roztwór ma mieć stężenie 0,2 %. Nawóz uchodzi za bezpieczny dla roślin. I chyba kupię w ten sposób MKP.

Jeszcze raz powtarzam: nikogo nie namawiam do takiego postępowania. Piszę, co ja zamierzam zrobić, a wnioskami podzielę się w trakcie sezonu.
Pozdrawiam. Jola
Ostatnio zmieniany: 19 Gru 2024 20:01 przez Fafka.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, MARRY, Bobka

Piwonie- uprawa, porady 19 Gru 2024 21:08 #868392

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2080
  • Otrzymane dziękuję: 11914
Jest nawóz w płynie 1 litr PK 10:18. Podlewanie od 0,05 do 0,1 ml/l, oprysk od 0,25 do 0,3 ml/l . Podlałam tym nawozem jesienią między innymi piwonie. Nawóz nie jest drogi coś ok. 20 zł. Kupowałam na al dla siebie i kolegi aby przesyłka była darmowa do tego kupiłam też dwa opakowania siarczan magnezu. Mam jeszcze na przyszły rok bo ok. 1/3 butelki.
Pozdrawiam Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Bobka

Piwonie- uprawa, porady 19 Gru 2024 23:09 #868396

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6394
  • Otrzymane dziękuję: 30085
w sam raz na długie i zimowe wieczory:


Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 19 Gru 2024 23:51 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, bietkae, MARRY, Bobka

Piwonie- uprawa, porady 20 Gru 2024 12:11 #868404

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7017
  • Otrzymane dziękuję: 25588
Alu ,życie gleby?powiadasz ? fajne :hearts: a jakiś jeszcze adres na ogrodnika ,tylko mężczyznę :P
co by poprawił tę moją glebę w paru
miejscach hm :woohoo:
No dobra żarty na bok :wink2:
Przyczepę sporą ziemi na wiosnę i pierwsze co
mam poprawić ,to życie mojego trawnika . :ohmy:
I wracam do patrz wyżej :wink2:
Bez mężczyzny to to się nie uda
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Fafka
Wygenerowano w 0.358 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum