Forum Ogrodnicze Oaza

Bronią się w różnych miejscach rosnąc

Odrobinę mi zeszło ze wstawianiem zdjęć... nadrabiam, więc proszę o wyrozumiałość

Jędrku, miło popatrzeć na piękne i zdrowe lilie, jakbyś tak jeszcze choć słówko komentarza, może nazwy...internety nie "widzą" samych obrazków i spada pozycjonowanie forum.

JaKasiula wrote:
A to mnie troszke dziwi, u mnie kwitnie nawet nie przed-, tylko przedprzedostatnia, w dodatku jak to botaniczne, jest chyba najpdporniejszą lilią w moim ogrodzie. Z roku na rok wyższa i więcej pąków, zobaczysz, Kasiu.



To zdjęcie lekko historyczne, bodaj sprzed tygodnia, musiałam podnieść obiektyw w górę, bo kwiaty na wysokości prawie 2 m. Teraz niestety, pieśń przeszłości, zostały bodaj cztery ostatnie, resztę zetnę zaraz, nasion nikt nie chce.
Nawiasem, zachowałam nasiennik lilii drobnej, jeśli nasiona okażą się zdolne do kiełkowania, chętnie oddam.

A w ogóle - prawie pozamiatane. Jeszcze Miss Feya w słonku...

Piękne te lilie Wasze
Już zapisuję kolejną do listy .
I tak naprawdę szkoda ,że ten spektakl się kończy
Tak z nimi było pięknie ,może nawet piękniej niż z innymi
kwitnącymi.
Teraz zauważam ,że niektóre u mnie znikły .
Nawet nie pamiętam w którym miejscu były .
Jędruśpiękne lilie ,piękne zdjęcia
Super ,że się udało wrzucić tutaj

W Karkonoszach dopiero szczyt liliowego kwitnienia, a nawet niektóre w pąkach - ich już chyba nie zobaczę...

Budapest, orientalna, trochę zdefasonowana.



Z sporej grupy moich niby-Bernini tylko ten pęd zachował kwiaty



A ta debiutuje, i to pięknie, orientalna Lovely Day





Salmon Star - dogorywają w głębokim cieniu, po jednym kwiatku na wiotkich łodygach. Spróbuję wykopać jesienią.





Za to Black Beauty świetnie, ponad 160 cm.





Conca d'Or też po ataku ostępki, dwa pędy , trzy muszle



Tiger Moon nie lepiej



Miss sezonu jest Stargazer, trzy wysokie pędy i michy kwiatów.



Anastasie szczęśliwie też nieźle.



Wiem, że większość już pokazywałam, ale to chyba ostatnie zdjęcia lilii w tym roku, będę tu znowu za miesiąc. Akurat, by pościnać badyle.

Wstawiam szybciutko póki komputer działa, nazw nie znam.

Ta wyrosła z krzaka bukszpanu, pewnie kiedyś posadziłam gdzieś na działce a ponieważ ciągne coś przesadzam to mogła się wraz ziemią przemieścić cebulka powietrzna.
Inne jakie już przekwitły:

Elu, jeśli Ci zależy na imionach, od góry oczywiście tygrysia (L. lancifolium) Flore Pleno, u mnie na wsi poraził je mączniak, czegoś takiego nigdy nie dawali. Dalej na pewno Lavon i - jeśli brzegi są kremowe - Mr. Job. A jeśli prawie białe - raczej Leslie Woodriff.

W tle widzę hibiskus, czy Tobie w tym roku też zaspał? Obawiam się, że przed wakacjami (moimi) nie doczekam kwiatów tego lata. A mam przecież kilka, w różnych lokalizacjach.

Ale doczekałam jeszcze jednej lilii, właściwie żywe są dwie sztuki, ale jedna rozwinęła pąki - lilia wspaniała, ostatnia, jak zwykle.

Moja kolekcja lilii jest bardzo skromna w porównaniu z Waszymi, ale w tym roku sezon kwitnienia trwa u mnie wyjątkowo długo. Jedne odmiany kończą, a kolejne zaczynają. Czekam jeszcze tylko na rozkwitnięcie 3 ostatnich sadzonych w tym roku odmian.

Frontera moja ulubiona jak dotąd lilia. Wygląda zjawiskowo, kwitnie długo, a jej zapach wieczorem roznosi się po całym ogrodzie. Nie mam już miejsca na lilie, ale tę odmianę będę musiała dokupić W tym roku niestety mi się nie udało, szybko się wyprzedała.



Jak nie przepadam za żółtymi i pomarańczowymi liliami tak w tym roku urzekła mnie odmiana Lady Alice (poniżej) i Mister Cas (właśnie rozkwita jedyny kwiat). Sprzedawca deklarował że te odmiany będą miały delikatny zapach, ale ja nie czuję od nich zupełnie nic. Nie żałuję jednak zakupu, bo obydwie są przepiękne.

Dla mnie ani Alicja, ani Pan Cas nie pachną nic a nic. Może dla moich psów tak, ale dla przeciętnego nosa chyba nie. Sprzedawca mamił. Co nie przeszkadza im mieć wielką urodę.

Aniu dziękuję za identyfikację lilii . Tak, w tym roku wszystko opóźnione, hibiskusy też ale już zaczynają kwitnienia. Są znacznie niższe niż w latach poprzednich chociaż były zasilane jak zawsze. Pewnie zimna wiosna i początek lata miały na to wpływ, paskudny rok dla roślin.
Aniu a kiedy odlatujesz do ciepłych krajów?

Ja nie odlatuję, jak zawsze na kółkach.
Będę się odzywać w wątku podróżniczym. Jeszcze chwila - i oby nic nie wypadło...

Hej, dawno mnie nie było, sezon pomału się kończy (problem z odzyskaniem hasła...) plus lato i mnie czasu na siedzenie przed ekranem telefonu/monitora. Mam parę zdjęć lili ale niestety nie mam zdjęć Nymph Natalii i EastMoon a niestety 3 lilie złamałem zanim zakwitły... będzie coś z nich za rok ?

Królewska REGALE

Królewska REGALE

Gratis - nieznam

AOA Sunset

AOA Sunset

Orientalna Muscadet

Orientalna Brasilia

Anastasia

Anastasia

Orientalna Pełna Roselily Anouska

Orientalna Pełna Roselily Anouska

Miss Feya

Piękne ,będzie, będzie z tych złamanych na bank

Fajnie by było, miłaem tak, że z jednej cebuli dwie lilie wyrosły czy to czas na podział czy wstrzymać się z rok ?

Muszę powiedzieć, że nymph fenomenalny zapach ! muszę je dokupić. Reszta poprostu pachniałą

Byłam pewna, że na ten rok pozamiatane - a tu patrzcie, co na mnie czekało:





Dwa kwiatuszki - a ile radości.

Te lilie wspaniałe były sadzone rok temu i trochę o nich zapomniałam.

Gratulacje

NorbiApple też dostałam ten bonus, to prawdopodobnie LA Brindisi.

Aniu prawdziwa niespodzianka .
Gdyby nie anomalia w pogodzie to zapewne we wrześniu spiro
by kwitło lilii jeszcze ,a tak niestety przeekwitały szybko .
Moje łodygi lilii wciąż zielone wcale nie schną .
Wszystkie mają obcięte góry ,czy ciąć już te zielone ?
Czy dalej czekać ?
Niektóre przesadzam czy nie za wcześnie ?

Przez zielone części rośliny, ona odżywia się, po co chcesz ją zagłodzić? Właśnie jesienią cebule mają największe przyrosty.