Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie też grasuje co roku... najczęściej widzę go w lipcu
Rok temu upodobał sobie margaretki :





Jest wdzięcznym owadem do fotografowania - niepłochliwy i fotogeniczny .

Naprawdę sympatyczny jest, trochę pozapyla, czasem zje jakiegoś owada, ziemię spulchni, bo gdy jest zimno zagrzebuje się troszeczkę.

olibabka wrote:
No właśnie, u mnie też na białym bzie

Jest niesamowity z tym upodobaniem do białych kwiatów!
Ja spotykam go dosyć często w moim ogrodzie; na tamtym forum ktoś napisał, że to wielki szkodnik
A jest wyjątkowo śliczny - ta metaliczna zieleń jego płaszczyka niezmiennie mnie zachwyca

Kruszczyca na pewno nie jest szkodnikiem, może czasem w desperacji nadgryzie jakiegoś kwiatka, larwy jej żyją i rozwijają się w próchnie drzew i zbutwiałych liściach, tworząc dla nas kompost dla kruszczycy.

Rzeczywiście kruszczyca lgnie do bieli, ale zdybałam ją też na odstępstwie od tej reguły

Co to za szkodnik Dwa się posuwają a trzeci się gapi Ten trzeci ma jakiś znaczek na ciele, może to alfons

Może to któryś z tych:
swiatmakrodotcom.wordpress.com/category/pluskwiaki/

Cudny berberys Orange Rocket rośnie sobie na skraju rabaty, widok na niego mam codziennie przy parzeniu porannej kawy


Zerkam dzisiaj i cóż widzę krzak niknie w oczach
Pobieżna, poranna ocena ...



i
Obnażacz kwaśnicówka /Cryptorhynchus lapathi/





Pomimo niesprzyjającej pogody dokonałam szybkiego oprysku 'Karate Zenon' /zgodnie z instrukcją a 0,05%/ po czym nadeszły opady
Środek wydaje się skuteczny, jednak z opryskiem należy się spieszyć, bo szkodnik jest bardzo żarłoczny i szybko ogałaca krzak.

Jolu, miałam to samo , plus dodatkowo przędziorka i mszyce - i to wszystko żerowało głównie na młodych pędach . Karate powinno pomóc - bo u mnie dało radę

Mam wrażenie, że to jednak wtyk straszyk żywiący się sokami roślin Muszę się temu przyjrzeć czy faktycznie wbił się w roślinę i pije jej soki

Szkoda, bo niektóre gatunki są mięsożerne i zjadają mszyce.

Ale ten co się przygląda wygląda na jakiś inny gatunek.

Paskudny robal Dla mnie to znak by nie sadzić berberysa

Niestety, mój piękny berberys został przez te niespodziewane "gady" całkowicie pożarty w niespełna tydzień, podczas mojej nieobecności na działce. Po powrocie zostały z niego tylko gołe badylki, wokół których krążyły jeszcze roje żółtawych muszek. Szkoda, ale na pocieszenie posadziłam w tym miejscu piękny "płaczący" cyprysik.

Można zwalczać pędraki jakimś insektycydem do gleby jesienią lub na wiosnę:

Polecane środki (uwaga- preparaty toksyczne, proszę zwrócić uwagę na okres karencji:
Basudin - 60 dni karencji
Diazinon - 60 dni karencji

Mieszamy preparat do głębokości 10-20 cm, temperatura podłoża musi być powyżej 15^oC.

Hiacynta wrote: Basudin jest wycofany, można ew.Dursban.

Nie do końca masz rację.

Basudin 25 EC wycofywany jest z handlu, w sprzedaży znajduje się Basudin 600 EW.

Na moje bzy znalazł się amator – ogryza je artystycznie. Może wiecie co to za gość?

Zasięgnęłam języka i już wiem - opuchlak truskawkowiec (Otioghynchus sulcantus) - żerując wygryza na brzegach liści zatoczkowaty wzór, jego przysmakiem są truskawki i bzy.

Larwy opuchlaków z kolei odżywiają się korzeniami, mogą narobić sporo szkód.

Parę informacji, jak je zwalczać było w wątku:

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/s...lczanie?limitstart=0