Forum Ogrodnicze Oaza

W dniu 29.03.pod dachem szopki zamocowałem formatkę własnoręcznie zrobioną i wyłożyłem 40 szt. kokonów.
Do dnia dzisiejszego nic się jeszcze nie wygryzło.


Natomiast kokony murarki planuję włożyć do postawionego już "hotelu" w bieżący czwartek.


Ponadto zrobiłem domek dla trzmieli, może znajdzie się jakiś chętny i w nim zamieszka.

Dziś szaleństwo wygryzania. Wystawiłam resztę rurek, a kokony przesypałam z kartonu z gazetami do pudełeczek, które wstawiłam do ulika. Zaczęła kwitnąć jagoda kamczacka, może ją zapylą, choć pewnie dziś to latały pewnie same chłopczyki.

Dziś też wystawiłem do domku kokony murarki, fakt, że dziś zaczęły zaraz wygryzać się pszczoły.




Są to na mojej działce pierwsze murarki.

No to mam już pierwsze zamurowane rurki, ale pszczółki są jakieś duże. To nie mój pierwszy rok z murarkami, to chyba m się nie wydaje.

U mnie też pierwsze rurki zamurowane, pod wieczór sprawdziłem "domek" i naliczyłem już siedem rurek zamurowanych. Na ogrodzie w ciągu dnia "pełno" jest murarek.

Przy naszym domku był dzisiaj taki ruch, jakby pokoi do wynajęcia było za mało

U mnie też wygryzły się pierwsze murarki - domek jeszcze nie do końca zabezpieczony, zazdroszczę Bogini Kali = przydałaby się co najmniej jeszcze jedna para rąk...

Chciałam uchwycić ruch w hotelowej recepcji, ale chyba mi nie wyszło

wczoraj moje się wygryzały i sporo ich latało. Kupiłam w 2 miejscach, jedne bardziej żywe i więcej się wygryza, drugie jakby bardziej "zmrożone".
Co się potwierdziło - faktycznie nie tyle, co nie atakują człowieka, co go totalnie olewają... Psy też.

Domek kończyłam w nocy, cały dzień mi latały między oknem (obok niego stał domek z pudełkami z murarkami), a drzwiami od domu. Ze względu na wiatry nie bardzo mogę postawić domku w sadzie, więc wisi pod dachem nad oknem kuchennym. Zachowałam zalecenia "wylot na południe i ochrona od deszczu".

Zdjęcie z wczoraj:

Jak to się dzieje, że samczyki wygryzają się wcześniej ? Czy to znaczy, że są składane na koniec sezonu i są na końcu zamurowanych rurek ?

Nie chcę otwierać nowego tematu,a może kogoś zainteresuje?
turystyka.wp.pl/czarne-pszczoly-znow-w-p...ne-6381639081429121a

Całkowita cisza przy hoteliku. Widać, że najlepiej pasowały im rurki z trzciny a formatki robione przez ze mnie to ostateczność.

Dziś wystawiłem do domku pudełeczko z kokonami. W pudełeczku przygotowalem 1000 szt. kokonów. Około godz. 11,00 zaczęły wychodzić samczyki. Dotychczas kokony przechowywałem w garażu na betonie ale pomimo, że jest tam niska temperatura to wczoraj znalazłem w pudełeczku niemrawego samczyka i dlatego dziś poszły do swojego domku.

Jurku piękny ten Twój hotelik. Mój to partyzantka. No i wisiał całą zimę na zewnątrz. Nie wyjmowałam kokonów - nie dałam rady. Ale murarki wystartowały ostro.

Dopiero dziś u mnie był szał wygryzania się murarek, przy domku latało ich dość dużo. Nawet w nawierconych klockach dziś wygryzło się kilka murarek. Jak na razie latają tylko samczyki, czekamy na wygryzanie się samiczek.

Dopiero dziś u mnie był szał wygryzania się murarek, przy domku latało ich dość dużo. Nawet w nawierconych klockach dziś wygryzło się kilka murarek. Jak na razie latają tylko samczyki, czekamy na wygryzanie się samiczek.

U mnie nareszcie też pierwsze wygryzienia.

Szukam kokonów. Obojętnie jaka ilość -synuś bardzo się nakręcił na nie, a nie wiem gdzie kupić i czy w ogóle w tę wiosnę jest jeszcze szansa na nie. Gdyby ktoś z Was miał jakiś namiar to proszę o kontakt.