TEMAT: Oleander - uprawa

Oleander - uprawa 27 Wrz 2023 16:05 #843530

  • nerina
  • nerina's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 137
  • Otrzymane dziękuję: 57
Czy chcesz gałązki do ukorzeniania ,białego i ciemno różowego. Wlasnie przycinałam.


Zielone okna z estimeble.pl

Oleander - uprawa 05 Sty 2024 12:09 #848398

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3886
  • Otrzymane dziękuję: 32880
Swoich oleandrow jesienią nie przycinałam. Planuję zrobić ta w tym roku.
Zimują w pomieszczeniu z temp.12 stopni.Do tej pory wyglądają ładnie.


20240105_113731.jpg


20240105_113723.jpg
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Marzenka, Armasza, Łatka, bietkae, MARRY, Nimfa, ewakatarzyna, renmanka, Bobka

Oleander - uprawa 14 Sty 2024 23:17 #849078

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3601
  • Otrzymane dziękuję: 11116
Marysiu jakie Ty masz kolorki tych oleandrów?

Oleander - uprawa 29 Lut 2024 19:48 #851986

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2564
  • Otrzymane dziękuję: 9633
Przezimowały bezproblemowo w zimnym garażu i wyniosłam je już na zewnątrz, liście bez uszkodzeń. Jutro zrobię fotkę.
MARRY
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Nimfa, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Oleander - uprawa 07 Lis 2024 18:23 #867050

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1630
  • Otrzymane dziękuję: 12431
Znów przycięłam swoje oleandry. Już nie tak silnie jak w ubiegłym roku, ale i tak dość mocno. Dwa przeszły lifting już we wrześniu, przed wniesieniem do pomieszczenia z ogrodu, a dwa dzisiaj, stojące na tarasie. I te jeszcze tam postoją, aż liźnie je mróz w granicach minus 6*

IMG_20241107_141431.jpg


IMG_20241107_141435.jpg
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Ostatnio zmieniany: 07 Lis 2024 18:24 przez Nimfa.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Jagoda254, Łatka, bietkae, MARRY, Babcia Ala, Bobka

Oleander - uprawa 11 Lis 2024 14:46 #867141

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2564
  • Otrzymane dziękuję: 9633
Nimfo - faktycznie zostawiłaś pędy wyrastające z samej ziemi, ładny układ.

Moje przycięłam rok temu i myślałam że mocno, ale mogłam niżej bo pęki pędów wyrastają nie od dołu a od miejsca cięcia. Przycinałaś przy ziemi u nasady pędu ?

Teraz są takie i na noc idą do garażu.


Kwitły całe lato i siały gorzkawym zapachem.


MARRY
Ostatnio zmieniany: 11 Lis 2024 14:49 przez MARRY.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, bietkae, Nimfa, Bobka

Oleander - uprawa 12 Lis 2024 15:41 #867169

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1630
  • Otrzymane dziękuję: 12431
Na Twoim miejscu, bym przycięła nad trzecim oczkiem te najgrubsze "gałęzie", które są łyse dość wysoko. Jeden i drugi oleander ma chyba po dwie takie. Reszta ok, W przyszłym roku znów cięcie następnych łysych itd. One rzadko wypuszczają nowe przyrosty na tych goliznach i szpecą, jednocześnie zabierając siły rozwoju, bo powiększają swoją objętość. To jest dobre, jak chce się wyhodować oleander na pniu. Cięcie spowoduje też, że zaczną się zagęszczać od korzenia.
Sliczny jest ten Twój biały. Jak u niego z przekwitaniem? Zrzuca sam kwiaty, czy trzeba obrywać?
Ja mam dwa rodzaje, białego pojedynczego, który właśnie jest bezobsługowy, bo zrzuca, co nieładne. Obcinam tylko na końcu badylki pokwitnieniowe. A drugi, rożowy o podwójnych bogatych kwiatach, wymaga więcej obsługi, bo trzeba go czyścić, że się tak wyrażę.
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, bietkae, MARRY, Bobka

Oleander - uprawa 14 Lis 2024 16:43 #867231

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2564
  • Otrzymane dziękuję: 9633
Dziękuje Nimfo :hug:
Przycięłam jak napisałaś, na drugi rok zostały do przycięcia po dwa wysokie u każdego.

On jest kremowy, po kwitnieniu zrzuca kwiaty, zostają pędy na których kwitły.
W trakcie kwitnienia wypuszcza nowe a wszystkie obcinam po wszystkim.
MARRY
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, Nimfa, Babcia Ala, Bobka

Oleander - uprawa 27 Mar 2025 09:50 #874206

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1630
  • Otrzymane dziękuję: 12431
Po wzroście temperatury i solidnej dawce słońca, zaczynają budzić się oleandry i pojawiają się pierwsze zalążki nowych gałązek.
Lada moment powędrują na zewnątrz.
Marry, a jak u Ciebie?

IMG_20250327_091708.jpg
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, koma, MARRY, Babcia Ala, Bobka

Oleander - uprawa 27 Mar 2025 11:03 #874212

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2564
  • Otrzymane dziękuję: 9633
Moje od początków marca na zewnątrz, zostawiałam do minus 1 a w przymrozki szły do garażu.
Nawet mają zalążki kwiatów.

Jesienią obcięłam po trzy pędy u każdego, jak radziłaś, bardzo są nierówne w wysokości. Resztę obetnę jesienią.

Mają ciasno w doniczkach - drugi rok w tych samych, lubią się rozrastać.
Nie wiem czy mam je jeszcze zostawić czy znowu przesadzić do większych ?
Co Ty robisz w takich wypadkach.
Doniczki jeszcze nie są duże/ciężkie.
MARRY
Ostatnio zmieniany: 27 Mar 2025 11:04 przez MARRY.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, koma, Bobka

Oleander - uprawa 27 Mar 2025 12:04 #874216

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1630
  • Otrzymane dziękuję: 12431
Nieee, ja nie przesadzam, bo już nie mam jak. Stoją w tych samych donicach - bardzo ciężkich już kilkanaście lat. Na wierzchu widoczne są same korzonki, tylko co robię, to co roku na wierzch dosypuję trochę kompostu, albo świeżej ziemi. Kiedyś myślałam, żeby przesadzić, chciałam je wyciągnąć z tych donic i brutalnie obciąć dół korzeni na jakieś 10 cm i podsypać im ziemi, ale jakoś nie chce mi się za to zabrać. I tak stoją. Pilnuję tylko, żeby miały wilgotno, więc latem codziennie pół konewki wody na donicę, często z nawozem. Zimą nie podlewam w ogóle.
Dobrze, że stoją już na zewnątrz, rozumiem, że chowasz je przed przymrozkiem, ażeby te kwiaty im nie przemarzły, bo oleander do minus 6 może stać na zewnątrz. Chyba że zaczął się już budzić to wtedy musi być chroniony.
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, koma, Babcia Ala

Oleander - uprawa 27 Mar 2025 12:30 #874223

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20697
  • Otrzymane dziękuję: 86972
Mój chyba nie był całkiem uśpiony, jak było tych kilka nocy ze spadkiem do -5. Wygląda jak trzy ćwierci do śmierci. Mimo to myślę, że przycięty odbije, to żelazna roślina.
Za tę wiadomość podziękował(a): koma, Nimfa, Babcia Ala

Oleander - uprawa 27 Mar 2025 13:38 #874232

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3886
  • Otrzymane dziękuję: 32880
Swoje koniecznie jesienią muszę porządnie przyciąć. Na dniach zmienię im donice na większe i przytnę trochę korzenie.Całą zimę trzymam je w nie ogrzewanym pomieszczeniu/pokój nad garażem/.


20250327_132817.jpg


20250327_132751.jpg
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Tola, Carmen
Wygenerowano w 0.451 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum