Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie Carmen



La Paz już za moment

Przepiękne Nikito gratulacje

Asiu, Carmen jak zawsze piękna. Moja w tym sezonie chyba się na mnie obraziła i nie zakwitnie.Powiedz, czy ja przeoczyłam kwitnienie Twojego przystojniaka Santiago?

Reniu, Twoje ;starocie;jak zawsze zachwycające. Czy z Papilio już się dogadujesz? Bo mnie z Harlekinem to jakoś nigdy nie po drodze.

Bożenko niestety na pierwszym pędzie też miał 2 kwiaty, na drugim było 3. Moje siewki mają różną ilość kwiatów. One chyba jeszcze do końca nie ustabilizowały swoich cech i ciągle pracują. Twoja to przybyszówka od mojego i cieszę się , że już Ci zakwitła.A kwiaty ma spore.

Nie, nie przeoczyłaś Santiago jeszcze nie kwitł Powoli wychodzą pąki u rezydentek także stopniowo zaczną się u mnie kwitnienia.
Ewo Twoja siewka jest wspaniała

kero wrote:
Dopiero teraz mogę, bo wróciłam do miasta.
Są dwa kwiaty - i pąk.





Dla mnie do pojedynczej Novelle niezbyt podobne, do Harlequina - owszem.
II tak najbardziej mnie fascynują Wasze siewki, po 4 dniach zastałam kilka zawiązanych "owocków", lecz oberwałam je.

Bożka wrote:
To się odnosiło do zdjęcia Bożki porównanie do Novelli bądż do Great Show
Ty natomiast masz przepięknego Harlekina

Właśnie zakwitł mi drugi pęd Red Lion. Wysoki.. dostojny..i śliczna czerwień:



Czekam na kwitnienie Marilyn z poprzedniego roku:


Obstawiam 6 pączków

Piękne kwiaty pokazujecie,gratulacje.

Ewuniu,póki co mój ma tylko jeden pęd z dwoma kwiatami,ponieważ jest to młoda cebulka wcale nie liczę na drugi.Ale patrzę na tego co pokazałaś to nie jest taki sam,bo Twój jest cały orange a w moim końcówka kielicha jest biało czerwona,chyba krzyżowałaś z czymś czerwonym?No i mój naciągnięty w porywach ma 10-12 cm.Już ciekawi mnie co pokaże za rok.

nikita5 wrote:

Bożenko , całe trio jest po czerwonej mamusi. Też zwróciłam uwagę na inny środek. Możliwe, że to jest nie z trio ale coś z pozostałej dwójki.
W przyszłości zobaczymy gdy rozkwitnie cała piątka. A jak Twoja Fairytale? Pokaże swoją urodę?

Piękne Wasze.

A mnie wczoraj poniosło do LM. W końcu przecenili wszystkie hipki, nawet te w "lepsiejszych" osłonkach. przywlokłam 3 zdechlaczki. Minerva i Red Lion, a co tam lubię go.

Apple Blossom będzie miał 7 kwiatów:


A z zeszłorocznych chyba nie wszystkie "pójdą w szczypiór"

CHI wrote:
No i dobrze zrobiłaś, Małgosiu - zobacz moją Minervę z tego samego źródła. Rozkwitła, jak byłam w górach - wreszcie mogę się nią napawać:




Kwiaty ogromne



- i drugi pęd już widać.CHI wrote:
No gratulacje! Ciekawe, co to...
Ciekawi mnie też, co mi sprzedano z obrazkiem pełnego białego, jakby Marylin. MM to nie jest na pewno, ale co? Christmas Gift?







Jak na powyższym obrazku - kwiat średnio duży, za to pęd powyżej 40 cm. Cztery kielichy.
Pod moją krótka nieobecność rozwinęły się też kwiaty drugiego pędu Terra Cotta Star. Teraz na "dolnym parapecie" taki tercecik:



Mam jeszcze obiecujące trzy czy cztery cebule, lecz jak to ku wiośnie, tendencja schyłkowa.

Dobrze że u mnie nie ma OBI a w Biedronie,Lidlu i Kauflandzie nie trafiłam na hipki.
Aniu,czy to na pewno Minerva? trochę mi brakuje tam prążków.
Ewo,zobaczymy za rok co tam się pokaże.A co do Fairytale to chyba jest w tej porcji co dopiero przesuszyłam i pójdzie na spoczynek.

Do biedrony rzucili nową dostawę cebul po 9.99 i ładne grube z podwójnymi pędami tak twierdzi mój informator. I jak tu ćwiczyć mocną wolę
Przepiękne kwitnienia gratulacje
To fluwelka ?

Hmmm super wiadomość z tą biedronką tylko moją zamknęli na miesiąc.
A mój hipek bez korzeni zaczyna je wypuszczać wraz z kwitnieniem drugiego pędu. Już ma jeden większy korzonek i drugi maleńki. Czyli odmiana ta należy do tych trudnych.

Carmen wrote:
Zaraziłyście mnie , to teraz w ramach rekompensaty za szkody poproszę o namiary na pewne źródło.

Alu - pewny to jest koniec każdego z nas, Amerykanie dodają jeszcze podatki. Z naszych chyba dość zbieżnych doświadczeń wynika, że jeśli chcesz mieć jakąkolwiek odmianę, można kupować nawet i w markecie, cichcem badając palcami, czy cebula w doniczce nie gnije. Albo w tych dużych e-firmach sprzedających tulipany, lilie, dalie itepe. Natomiast relatywnie dobrej jakości (zdrowe i duże, chyba zawsze zgodne odmianowo) cebule sprowadzamy tak raz w roku wspólnie zamawiając w Holandii. Jeśli się odezwiesz na PW, wyślę Ci ze trzy linki.
Teraz już koniec sezonu, oferta internetowa mocno przebrana.

Dwie bieronki znalazły u mnie dom Tradycyjnie zalane obficie Przesadzone i obrane z zapleśniałych i obgnitych łusek i zasypane cynamonem korzenie prawie zdrowe Zostaje czekać na kwiaty

Byłam i ja w Biedronie z postanowieniem, że jeśli zobaczę ciemną łodygę i krótki pękaty ciemny pąk, to go zabieram do domu, mimo że każdy jasny kąt w domu wypełnia hipkowy szczypior. Nic takiego nie wypatrzyłam. Było dużo hipków, ledwie co wystawiających zbielałe noski (musiały być trzymane w egipskich ciemnościach). Tak, że nie mówię im "nie", tylko czekam aż trochę bardziej wychylą się z cebul i coś więcej o sobie powiedzą.

Aniu Twoja 'Minerva' i we mnie wzbudziła wątpliwości. Akurat mi zakwitł drugi pęd tej odmiany, to może sobie porównaj.



Nieco podobny w typie, ale jakże różny kwitnie mi też 'Mega Star'





Uwielbiam te jego kreseczki misternie wyrysowane przez naturę.