Forum Ogrodnicze Oaza

Nowa siewka z 2019 r. Clown x Jewel

Gratisowa cebula - chyba 'Red Lion'. Po raz pierwszy u mnie.






I niewydarzone, o niskich pędach.

Amarantia? Kwiat ciemniejszy niż na zdjęciach.







Afrodyta? Otrzymałam bardzo małą cebulkę. Kwiaty jakby niewykształcone.

Chyba raczej Dancing Queen.
Pozwoliłam sobie przestawić kolejność zdjęć.

Amarania ma kolor amarantusa i ciężko to uchwycić, ale to bardzo charakterystyczny kolor ,nie do pomylenia. Patrzysz na foto i kwiat w realu i się nie zgadza. Amarant – odcień ciemnej czerwieni przechodzącej w fiolet. Jak ktoś ma gemingowy laptop to karta graficzna dobrze to pokazuje na monitorze i nie przekłamuje kolorów. Z podobnych to Chery Nymph,Red Peacock z białymi smugami, falbanki....

To jest Amarantia Asi /foto tylko i wyłącznie do porówna,kolor i wygląd /

Dancing Queen.

Lady Jane

Afrodyta

Jolu, super poglądowe zestawienie.
Wróciwszy z krótkiego wyjazdu zastałam rozkwitający drugi pęd Carmen.



Albo mi się zdaje, albo kwiaty są mniejsze, niż na pierwszym pędzie. Czy to możliwe?
Za to kolor fantastyczny, jak późne czereśnie, jeśli wiecie, co mam na myśli.
Z tą wielkością to może być złudzenie, bo obok ten biały pełny, podejrzewany o bycie Alfresco, o kwiatach ogromnych (18 cm średnicy).

W słoneczny dzień zrobiłam jeszcze jedno zdjęcie Carmen - teraz nie jest aż tak mroczna:



A może ktoś wie, co to za cudak:



Z totalnej przeceny, cebula na wpół zgniła - ale kwiat się rozwinął, choć pęd ma może 15 cm wysokości.
A propos Afrodite (?), Eleno, czy to nabytek z Benexu? Bo moja cebula z tego źródła zakwitnie podobnie, obawiam się. Pęd króciutki, a pąk już się rozchyla.

Z moich zapylań, na razie utrzymał się tylko Hercules i nawet nie pamiętam czy nie wsobny, reszta obumarła.
Cóż nie udało się.
Rozkwitła Carmen, tylko czy rzeczywiście to ona?

Albo zdjęcie mocno pod światło, albo za jasna czerwień. Akurat kwitnie moja Carmen (z Holandii), na zdjęciach wyżej - kolor taki, jak późne odmiany czereśni, albo pąsowa róża.
Zwłaszcza zdjęcie zrobione wieczorem oddaje ten odcień.

Ja też.uważam, że zbyt jasny kolor.
Być może Carmen nie zakwitła w tym roku.
Co to może być w takim razie?

To pomarańczowe Łatko to może być Desire,tylko trzeba sprawdzić parametry.

Siewka 2019 Clown x Jevel:

Fajnie się zapowiada. Clown był mamusią? Ciekawe, czy z Jewela choć trochę cudnej falbanki odziedziczył.

Nasiona kilku krzyżówek dostałam w 2019 roku od forumowicza Krezusa jak zachorowałam na nieuleczalną chorobę hippeastrozę. Z nazwy krzyżówki wynika że Clown był mamą. Narazie wygląda że tata nie namieszał tam za wiele

Beatko 'Carmen' ma szerokie płatki, które w trakcie przekwitania wywijają się na zewnątrz.
Akurat "przed chwilą" u mnie kwitła. To ta po lewej, po prawej 'Premiere' zaczyna.



Ewokatarzyno zastanawia mnie Twój 'Red Lion'. Czy jego zalążnia, to co widać na zewnątrz u nasady płatków nie powinna być podbarwiona czerwienią? Na Twoim zdjęciu wydaje się zieloniutka.

Parę moich zaległych zdjęć.

Dwie sztuki 'Premiere' kwitnące równocześnie


'Dancing Queen'



'Dynamite' (uwielbiam go za te prążki)




I następny uwielbieniec 'Magic Green'



I nówka nieśmigana 'Mystica'. Wymarzona, wyczekiwana, oby zgodna Aniu - Łatko wielkie dziękuję za ogarnięcie całej logistyki zamówieniowej i spełnienie marzenia.

Jolu, tak do końca nie jestem pewna czy to Red Lion. Kwiat jest dużo ciemniejszy niż na zdjęciu. Wpada w bordo, ciemną wiśnię?

Dla mnie największy problem jest właśnie z odróżnianiem odmian pojedynczych czerwonych, zwłaszcza tych "flagowa czerwień". Ale nie jestem zbyt bystra w tej dziedzinie.
Jolu - cała przyjemność po mojej stronie. I czysty zysk, bo oni mają chyba dolny limit zamówienia 40 euro + wysyłka, a tyle nie wydałabym. Co prawda nie dokupiłam hippeastrów, ale lilie, lilie nie do zdobycia tutaj.

A 'Mystica' od wczoraj wypuściła trzeci pęd kwiatowy

Identyfikacja wszystkich jednobarwnych przysparza trudności. Czerwone, białe, różowe... Mam teraz coś "zwykłego białego" i będę dociekać, co to, jak się całkiem rozwinie.

Jagodko czekam na Twoją siewkę, tą, którą pokazujesz i... u mnie siewka od Ciebie 'Grand Diva' x 'Mount Blanc' pokazała nosek.

A z moich wysiewów też jest nosek w "czwórce" ('Green Goddess' x 'Minerva') i to w kolejnej z tego skojarzenia. Będzie co porównywać.

W takim razie czekamy na kwitnienia. Moja rośnie mi w pracy i znając życie w pełni rozwinie się w weekend