Forum Ogrodnicze Oaza

Na pudłach nie było nazw ,ale biały był biały duble jak na rysunku ,drugi tak samo i trzeci też ,jednym słowem kwiaty podobne do etykiety a konkretne odmiany były właśnie takie pokazane przez Marlenkę .Ciekawe co było pod Toską -ona wyjątkowa czy Schowmaster czy jeszcze coś innego .Bo tu nie był wcale Elvas tylko Aquaro .Ważne są odczucia właścicielki

Ale były za to zdjęcia i nawet kolorowe

Dla mnie najważniejsze jest to, że cebule kwitną i jak na razie każda ma inny kolor.

Wszystko wskazuje na to, że kolory moich kwiatów zgadzają się z rysunkami na pudłach.

Jako właścicielka jestem bardzo zadowolona z cebul, a dzięki waszej pomocy jeszcze mają nazwy.

Marlenko masz bardzo udany start w hippeastrach. Kwitnienia przepiękne.

Czy te oczy mogą kłamać żadne inne hippeastrum nie ma takiego spojrzenia



Już za chwilkę dwa importy pokażą na co je stać i wygląda, że są zgodne.

'Mystica' na trzech pędach równocześnie:



'Viridi Rascal' w pąku, a w głębi po lewej pąk 'Arabian Night'

Jolu, czy wysadzisz Rascala do ogrodu?

Fafka wrote:
Dziękuję. Coraz bardziej podobają mi się te kwiatki i postaram się jeszcze jakieś kupić.

Łatka wrote:
Nie, bo to normalne hippeastrum. Będzie w ogrodzie, ale w doniczce, jak i pozostałe. Nie mam pojęcia, dlaczego sprzedawca potraktował go jako letnią roślinę ogrodową. Może to klasyfikacja dla ludzi z cieplejszej strefy. U nas oczywiście mógłby rosnąć w ogrodzie (niektórzy tak uprawiają hippeastra), ale i tak zimę musi spędzić w domu.

Wiem, dalie też wykopujemy.
Myślałam o tym, że być może w gruncie zakwitłby powtórnie.

Moja biała pięknie kwitnie.

Marlenko jak micha bitej śmietany. Co tam micha, cała zastawa misek z bitą śmietaną. Apetyczna ta odmiana.

Aniu jak ma zakwitnąć latem, to i w doniczce niektóre kwitną mi po 2 razy , Pewnie wolałby rozprostować korzonki w wolnym podłożu, ale tam tyle żywiny różnej czyha na rośliny. Niektórym nawet nie przeszkadza, że roślina trująca.

Moja 'Mystica' rozprostowuje płatki. Myślałam, że będzie miała większe kwiaty, a to raczej średniaczek (do zdjęcia zestawiłam z Picasso, bo to podobna wielkość, chociaż zupełnie inna bajka). Ma po 6 kwiatów na dwóch pędach, a na trzecim cztery. Pracowita bestyjka z niej. Bardzo mi się podoba. Kojarzy mi się z pięknym i drapieżnym zwierzątkiem.

A mnie się Marzenki skojarzyły z lodami w pucharze

Mystica przepiękna chyba się jeszcze skuszę

To moja biała z biedr:








A to siewka z 2019 roku Charisma nr 2 drugie kwitnienie. Pierwszy raz kwitła w zeszłym roku:

'Charisma' sama w sobie jest wdzięczną odmianą, widać jako mamusia też się sprawdza.

Te białe pełne to takie apetyczne, że moje postanowienie o nie jedzeniu słodyczy legnie w gruzach. Bita śmietana, czy lody, a najlepiej lody z bitą śmietaną. Mniam.

'Viridi Rascal' to uroczy maluszek. Trzeba by go mieć jako stadko kwitnące jednocześnie, to by robiło wrażenie.



Za to 'Mystica' - mnie dzisiaj odjęło mowę

Jolu, pytałam o sadzenie do ogrodu (lub w dużą donicę) z pewną ukrytą intencją.
Jak zauważyłaś, takich Rascali trzeba by mieć kilka, by robiły należyte wrażenie. Tymczasem ja mam coś w tym rodzaju, też z holenderskiego źródła, kupione jako 'Red Garden' chyba. Kwitło zimą 2020/21, w tym roku sam szczypior, jak i cała reszta. Z tym, że raczej taki siedmiolatkowy szczypior
Knuję, by wysadzić te wszystkie cebulki z donicy, razem z liśćmi. Wóz albo przewóz. A nuż zakwitną latem?

Nawet jak nie zakwitną, to na pewno bardzo się wzmocnią. W pierwszym roku urawy hippeastrów wysadziłam je latem w grunt, co prawda w szklarni, ale luz miały. Jak wykopywałam jesienią, to systemy korzeniowe były tak olbrzymie, że musiałam przycinać, bo nie mieściły się w żadne doniczki. Może maluchy tak się nie rozbujają.
Gdybym tego Rascala samotnie wysadziła w ogrodzie, to by go nie było widać w letnim gąszczu różnyc nasadzeń. , ale doniczkę dostanie szerszą, gdyby zapragnął produkować dzieci.

W każdym razie, Aniu jestem bardzo zadowolona z zakupów i jeszcze raz dziękuję. Wiesz, jakbyś kiedyś, coś, ten tego , to możemy powtórzyć.

Zakwitła następna cebula. Kwiat ma kolor jakby pomarańczowo-ceglasty, piękny i zgodny z obrazkiem na pudełku sklepowym.

Próbowałam szukać nazwy i znalazłam podobne do mojego Desire i Naranja. Czy może to być któraś z tych odmian? Możecie coś podpowiedzieć?