Forum Ogrodnicze Oaza

Poranna i południowa Carmen w trzech odsłonach







Pierwszy kwiat, kupiony jako RIO NEGRO?



I jeszcze coś mi zakwitło w pracy (kupiłam 4 cebule w naszym maleńkim ogrodniczym -nie podpisałam ,ale miały być Lady Jane, Benfica, Pasadena i Ambiance - czyżby to było to???)

Iwonko, czerwień do zakochania.
Kiedyś też mi zakwitło coś podobnego - kremowe z żyłkami. I też nie wiedziałam, co to

Jeszcze się pochwalę trochę - a CO TAM!
"White power"



i cała "drużyna pierścienia"



Dość duży i tłusty pęd ma Rilona (zakładam, że wyjątkowo nie będzie pomyłką), nosy wystawiają sprezentowane mi Temptation, MAtterhorn i Cellica. Jeszcze coś się wydarzy.

A ja ostatnio, chyba mam pecha - kupiona jak Ice Queen

Poranne fotki



Kompozycja patriotyczna



I przypadkowy widok



No i ??? podpowiedzcie co, bo sama wiem, że Ice Queen to nie jest?

Czy to Ice Queen to Ci nie powiem
bo sama mam trudność w identyfikowaniu tych blądasów
Ale Twoje Rio Negro to jednak coś innego będzie
acz też śliczne
Prawdziwe Rio Negro wygląda tak

Wszystkim gratuluję pięknych kwitnień.

Aniu, u Ciebie bogaty wysyp i przez to miły widok.

Iwonka, Ice Queen to nie jest. Nie wiem jaka to odmiana. Natomiast niedoszłe Rio Negro porównaj sobie z odmianą Machala. Cebula z ogrodniczego nie jest żadną z podanych przez Ciebie odmian z zastrzeżeniem, że może w następnym kwitnieniu wybarwi się właściwie i okaże się, ze jest to jednak Ambiance. No i masz piękną Carmen.

Kochani, wasze zbiorówki są zachwycające i łapią za serce. Oczywiście te pojedyńczo wstawiane także są cudowne. Dziękuję że takimi wspaniałymi widokami mogą dzięki Wam rozkoszować się też inni. Jesteście wspaniali i dziękuję Wam za to!!

Ewo, jak zawsze masz rację , dobrze że na Ciebie można liczyć , ja też myślę,że to będzie Ambiance, tylko stoi trochę dalej od okna, w dodatku zachodniego i się nie wybarwił

Carmen to nie jest Ambiance tylko trafiła Ci się Princess Claire gratulacje
Gratuluję wszystkich wspaniałych kwitnień i cudnej zbiorówki

Kero dzięki

A dzisiaj rano rozwinął się Royal Velvet, trochę się zdziwiłam,że jest bardzo podobny do Carmen, ale jak mu się przyjrzałam to środek ma taki , piękny aksamitny ( zdjęcie zrobione ze słońcem, po południu zrobię kolejne w cieniu)



A w pracy zastałam taki widoczek



Pomocy, co to jest? bo znowu nie pasuje do zakupów

Och tak, Royal Velvet w pełni zasługuje na swe miano! Mam nadzieję, że mój nie okaże się jednorazówką...
Tego z kreseczką niestety nie kojarzę z niczym.

To chyba Red Peacok

Wygląda na to, że to to dzięki Kero

i jeszcze takie obrazeczki:





Royal Velvet







i coś, co miało być Pasadeną



i zbioróweczka

Kolejna XXw. "babcina":

Exotic Striped:

Rzut oka na parapet:

Pozdrawiam.

Iwonka, piękne i obfite kwitnienia. Gratuluję.

Minohiki, Twoje hippeastra postarały się o podziwianie ich kwiatów.

U mnie na trzecim pędzie kwitnie Carmen. Dwa kwiaty ma zrośnięte.




Teraz czekam na kwiaty Daphne. To będzie ostatnia odmiana, która zakończy ten sezon.

Jednak, Carmen to Carmen, najpiękniejsza

Iwonka, przez grzeczność nie zaprzeczę.

Hippeastrum Afrodyta wyłoniła się z czeluści ciemności cebuli :

Pozdrawiam.