Forum Ogrodnicze Oaza

Ostatnio skusiłam się na nową cebulę hipeastrum, choć mam ich całe wiaderko, bo na fotce był piękny fioletowy kolor, a podpis brzmiał - "Purple". W efekcie zakwitł mi czerwony. A czerwonych z nasion mam od groma

Alino, podziwiam wszystkich, którzy są w stanie wyhodować cokolwiek z nasion, a już kwitnące hippeastra -
Niechby i czerwone - czerwony jest pozytywny. Jako kolor kwiatów, rzecz jasna
Ja się cieszę, że z kupionych cebul pchają się na świat następne pędy kwiatowe.



Iwonko, zapewne, ze kupiłyśmy w tym samym sklepie, przynajmniej w tej chwili oferta w sieci jest dość ograniczona, z powodu braku miejsca nie chcę tych marketowych enenów, zwłaszcza niewielkich cebulek. Dodatkowo nie mam konta na Allegro. A zagraniczne firmy kroją tyle za przesyłkę do PL, że chyba tylko zakup dużej ilości i rozłożenie kosztów dałoby cenę cebulki do udźwignięcia. Ale ten ostatni temat mogłybyśmy w trzy, cztery osoby przepracować.

Aniu, to dobra myśl, jak ktoś znajdzie fajną ofertę to możemy się skrzyknąć na pw, wtedy faktycznie będzie do udźwignięcia

Jest kilka fajnych sklepów ale są i takie które nie wysyłają cebul zagranicę a mają bardzo ciekawe okazy Posiadanie znajomych za granicą którzy mogliby dokonać zakupów może być bardzo pożądane. Ja niestety nie posiadam

Dzisiaj obfociłam pąki i już nie mogę się doczekać kwiatów

zbioróweczka


nie wiem co - tzn. wiem jedna z pięciu cebul przywiezionych przez koleżankę z Holandii (wszystkie miały być pełne, a ten pąk na pełnego mi nie wygląda )


kolejny z Holandii - wygląda na pełny



od Mitiusa




i z ostatnich nabytków z all.

No Iwonko w końcu będą jakieś kwiatuchy,a to jeszcze raz moje wszystkie obecnie kwitnące.




A To trzy z Kauflandu,coś mi się zdaje że będzie trzeci Christmas Star a być może i następna Benfica bo kluje się coś ciemnego,

Mój nabytek z Lidla kwitnie, niestety mam tylko marną fotkę z telefonu przesłaną przez chłopa:

A u mnie zakwitło aulicum- 1. raz

Reniu, niesamowity kolor .
To nie jest debiut tej cebuli u Ciebie, dobrze pamiętam?

Faktycznie kolor cudny, ja osobiście pierwszy raz coś tak pięknego widzę

Widać to jego pora bo moje też niedawno kwitła.

nikita5 wrote: Też uważam, że kot powinien trzymać się od kwiatków na odległość osoby chorej zakaźnie, a jeśli już musi to najlepiej niech przycupnie na wibrysach, ale niestety, siadają tyłkiem, jak wszyscy
Piękne macie te "bułki z Lidla", ja ostatnio lilie wyhaczyłam i mam zgryz wobec minusu na dworze, moze lepiej do donic i w chłodne miejsce?

Łatka wrote: Aniu, to debiut Kupiłam ją na wiosnę, w lecie odpoczęła tzn zrzuciła stare liście i wypuściła nowe. I teraz kwiat

Reniu, piękny. Już przywykłam do faktu, że u Ciebie kwitnienie nietuzinkowych cebul to standart.

Ewo, ja bym dodała, że wszystkie rośliny Reni są nietuzinkowe

Dzisiaj rozwinęła się moja pierwsza holenderka - Sunny Nymph



zobaczcie ile ma pąków



i zaraz będzie kolejna chyba Akiko - zobaczymy?



kolejna ma ogromny pąk

Iwonko, u Ciebie zapowiada się cały spektakl kwitnień hippeastrowych.Twoja holenderka urocza.

Oj tak Madziu,kot powinien omijać moje kwiatuchy z daleka ale to młode i szalone kocie dziecko i na dodatek terroryzuje seniorów,na jej widok zwiewają gdzie się da a ona ich gania i gryzie.Skaranie boskie z tą Tośką a moje kwiaty fruwają i bęc.










A To jeden z trzech kauflandowych,na szczęście nie jest to następny Baby Face,miałam nadzieję że może Bogota bo ma węższe płatki ale nie ma jasnych kresek na płatkach,nie wiem jak się nazywa,jest mały.Iwonko nareszcie pokazał się kwiatuszek cudny,czekamy na następne cudeńka.

Mój teskowy zdechlaczek przekwitł, ale jeszcze coś kombinuje i to na "dwa fronty"



Co prawda zdjęcie wyjątkowo byle jakie, ale mam pytanie do fachowców. - czy powinnam uciąć i jak, ten przekwitły pęd?

To mój drugi w życiu taki kwiatek...