Forum Ogrodnicze Oaza

Super, bardzo dziękuję
Popiół sobie przywiozę od córki
Cebule są posadzone bardzo głęboko.
Zaraz będę działać

Toluś, tylko nie zapominaj że hippeastra są wapieniolubne dlatego się im do podłoża dodaje skorupki od gotowanych jajek (oczywiście gotowanych w nieosolonej wodzie!)

Kolejna stara odmiana NN, drugi pęd



I odmianowa Mini Queen

Obie odmiany są piękne, ale stara Pachnie?

Niestety , nie pachnie Może trafię kiedyś na taką pachnącą

A ja wolę bezzapachowe Wyobrażcie sobie, gdyby pachniały wszystkie skrętniki Co by się działo w szczycie kwitnienia

No jak to co? Tola by dostała z domku eksmisję.

Dokładnie....

słowikowo wrote:

Zakwitł ale na koniec lutego i zamiast Exposure mam chyba
Apple Blossom
No nic , zawsze powtarzam , że z zakupami inter. tak jak i z ciążami
mus zaakceptować i pokochać to , co jest

Wyobrażcie sobie - wyjęłam cebule z podłoża i zgodnie z instrukcją Ewci wysmarowałam Topsinem i dodatkowo posypałam cynamonem.Jedna z cebul miała lekko nadgnite korzenie, więc dokładnie wszystko oczyściłam i zabezpieczyłam również Topsinem i....może mi już pada na oczy, ale widzę, że rosną Czy jest to możliwe?

Z tego co piszesz Tolu, wnioskuję, że cebule są zdrowe.Skoro mają pąki to tak, przyrastają każdej doby.


Elżbietko, piękny Apple Blossom. A Twoje porównanie sprawiło, że dzień zaczęłam od szerokiego uśmiechu.


Wszystkim życzę - Dobrego Dnia.

BUM jest następny
Santa Rosa

Uśmiechniętego dnia

Clown.
















Pozdrawiam. Ewa.

Tak wyglądają moje, niedawno zakupione hippeastra. Przesadzone i zabezpieczone



Jednak na łodydze jednego zobaczyłam coś takiego Co to?

To są objawy początkowe czerwonej plamistości cebul

Uffff.....to co robić?

Tolu czerwona plamistość cebul to choroba grzybowa Rozwojowi tej choroby sprzyja zbyt wysoka wilgotność otoczenia oraz/lub nadmierne zagęszczenie roślin, lecz głównym źródłem tej choroby są porażone cebule. W uprawie domowej przed posadzeniem cebuli do podłoża, plamy na liściach lub cebulach możemy wycinać ostrym nożem, a następnie zasypać węglem drzewnym.
natomiast możemy również użyć środków chemicznych, którymi opryskujemy rośliny porażone na liściach i kwiatach preparatami takimi np. jak Topsin M 500 SC, Funaben Plus 02 WS.

Pamiętam jak na dużym forum pewien ''Czarodziej'' (to był jego nick) mi doradzał że ''Najlepszym sposobem jest dwukrotne w odstępach sześciodniowych zaprawienie cebul mieszanką Topsin M + Kaptan Zawiesinowy, oczywiście przed odpoczynkiem powegetacyjnym, po nim a przed sadzeniem wskazany jest również taki zabieg, likwiduje ON chorobę w 99% , pozostały 1% to zbyt rozprzestrzeniona choroba by dało się i opłacało ratować cebule.''
Pamiętam że polecał taki środek yyyyy..... Polyversum chyba się nazywał. Ale nie wiem czy on jeszcze jest w sprzedaży. Hipkomaniacy go sobie zachwalali.

Na czerwoną plamistość można też zastosować Polyversum- kilka razy stosowałam go z powodzeniem.