Forum Ogrodnicze Oaza

Nati, mam jeszcze hoję Nathalie i jej brzegi listków są z wybarwionym od słoneczka brzegiem. Jutro wstawię jej fotkę, bo dzisiaj muszę przygotować paczki do wysyłki, więc i czasu mi zbraknie.

Krysiu, a nie mówiłam, że dostaniesz filodendrona w najmniej spodziewanym momencie
Hoje wymiatają, mi najbardziej podobają się liście hoi macrophylli albomarginaty

Niesamowite że miałaś takiego czuja?! Kochana to mi jeszcze powiedz czy mam grać w lotto by trafić 6 i mieć na wymarzony dom z oranżerią? No ale tak na poważnie, to faktycznie jestem zaskoczona trafnością twej wypowiedzi, bo nawet w najśmielszych marzeniach nie przypuszczałam że to mój mąż kupił to cudeńko dla mnie, zaraz po mojej rezygnacji z zakupu. Wgapiam się w niego każdego dnia, bo jest taki cudny!! A macrophylla albomarginata odkąd stoi na parapecie okna zachodniego, to pięknie wybarwia obrzeża. Znaczy się na wschodnim też wybarwiała, ale jakby trochę mniej.

hoja sunrise

Tak mniej więcej wyglądają moje parapety. A ten mały, wybarwiony na bordowo listek, to hoja sp. Viet Kast IML1658


Carmen, twoje (a teraz już moje) dziecko w nowym domku




I obiecane fotki hoi Nathalie...

Co do totka , to nie wiem, ale zawsze warto spróbować

Jagódko, obiecałam tobie i Carmen pokazać oba filki razem, więc oto one czyli hastatum i lemon lime w jednym domku:

Krysiu, ja Cię podziwiam , gdzie Ty to wszystko mieścisz

Krysiu, pośpieszyłaś się z tym nasadzaniem. Przecież wspomniałam,że tnę i ukorzeniam a wyślę na początku czerwca może z poślizgiem ale wyślę...Jeszcze są w wodzie,ale mają korzonki i do tego Brasil kilka gałązek, Epipremium neon / uparte od miesiąca w wodzie/ i Pedatum...Ten ostatni jeszcze nie jest pocięty ale na pewno będzie coś z matecznego uszczknięte - tylko dla Ciebie.

Carmen wrote: Hmmm, mieszczę to wszystko na 42 metrach kwadratowych

Jagòdko, nie zapomniałam. Pamiętam, a w razie czego dosadzę - to nie problem.

Dzisiaj nadeszły kolejne roślinki: scindapsusy (n'joy i argyraeus), pieprzowiec chiński, xanadu, monstera adansonii i philodendron hastatum (ten ostatni jako gratisik). Niestety, zbliżeniowe fotki będą dopiero jutro wieczorem, bo znowu będę miała jazdę z synem do chirurga dziecięcego (on chyba kocha tego lekarza?!?) Teraz wstawię taką ogólną fotkę oraz tych dwóch które już mają nowy domek czyli....

''Nowinki'' roślinne do kolekcji Żabuli w widoku ogólnym


filodendron Xanadu




i monstera adansonii


Resztę pokażę jutro. Zapomniałam jeszcze dodać, że nadeszła do mnie długo wyczekiwana przeze mnie hojka pandurata splash leaves

Zmieniasz preferencje roślinne

Ależ skąd?!? Hoje, monstery i filodendrony gościły na moich parapetach (i w sercu) od lat, tylko czasami z przerwami na przeprowadzkę na mniejsze M. Mam w planach odnowienie tej kolekcji którą niegdyś na swoich parapetach miałam. Wyzbywam się tylko hoi które nie współpracują ze mną, tak jak storczyki z tobą.

Mnie też coraz bardziej ciągnie do filodendronów. Co jednak nie zmienia faktu, że inne pstre rośliny też mi się podobają i są dekoracyjne przez cały rok. Storczyki tylko sezonowo

Ja mam fioła na punkcie filodendronów ale w szczególności tych typu variegata. Te mocno rozłożyste mnie jakoś mało interesują, ale to chyba z racji posiadania zbyt małej powierzchni na możliwość przyjęcia ich pod swój dach.

No nie wiem, nie wiem, nie wiem....skąd ty na to wszystko znajdziesz miejsce? Gdy te rośliny się rozrosną, to ciebie, Krystencjo.... zarosną

Skarbie, poproszę okolicznego kowala co by mi ozdobną maczetę wykuł, na te okazję przystosowaną. Ścieżki między pomieszczeniami wycinała będę. A co mi tam, trza za życia jak na łonie natury się poczuć, co nie? Ścieżki ścieżkami, a i sadzonki ''okazyjne'' się tworzyły na sprzedaż będą.

Pamiętam jak mi podesłałaś te strony z różnymi gatunkami. Często do niej wracam Ogólnie jak kiedyś będę na swoim to chciałbym mieć oranżerie właśnie z philodendronami