TEMAT: Nasze zwierzaki małe i duże - część 2.

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 21 Sty 2024 09:55 #849493

  • Bea612
  • Bea612's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1183
  • Otrzymane dziękuję: 4636
Witajcie Dziewczyny :hug:
Faktycznie, Pestka to jeszcze maluszek, ma teraz 13 tygodni. Znalazła ją na stronie moja córka i pojechała po nią do Wrocławia, ale pieski jechały gdzieś z okolic Krakowa chyba. Koty- siostry przyjechały wcześniej z Warszawy, czyli w tym Poznaniu taka zbieranina :happy4:
Pieska strasznie gania obie koteczki, ale one się nie dają, pewnie myślą, że kiedyś dorośnie smarkula... Ale była mi bardzo potrzebna, żebym nie zwariowała... Trochę mnie wyprowadza na spacery, trochę zapewnia zajęcie, posikując tu i ówdzie. A dzieciaki mają spokój, że mama nie całkiem sama, chociaż Wam się mogę przyznać, że czuję się przeraźliwie samotna, a ból jest jeszcze ogromny. Wiem, że kiedyś minie i tym żyję. No i wiosną, za chwilę, niedługo.
Zielono mi i kwietnie
Pozdrawiam
Beata


Zielone okna z estimeble.pl

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 21 Sty 2024 10:04 #849494

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Beatko, doskonale zrobiłaś, pomijając zasługę w niebie masz żywy antydepresant, najlepszy.
Moja Łacia wzięła się u mnie stąd, że rozpaczliwie broniłam się przed wpadnięciem w czarny dół dwadzieścia lat temu, w najgorszym okresie mojego życia.
I poniekąd dwa kolejne beagle są skutkiem tamtego wydarzenia.
Niech się Pesteczka zdrowo rozwija na ciele i duchu, ku Twojej jak najdłuższej radości!
Ostatnio zmieniany: 21 Sty 2024 10:04 przez Łatka.

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 22 Sty 2024 20:06 #849593

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1050
  • Otrzymane dziękuję: 7056
A oto Lola.

DSCF1053.jpg


Piesek córci. 5 lat temu, wypatrzyła ją na stronie schroniska i się zakochała :hug: . Okazało się, że było cztery osoby zainteresowane Lolą, trochę to trwało, bo w międzyczasie znalazł się jeszcze "właściciel" i chciał odzyskać kochanego pieska. Po dwóch tygodniach Lola zamieszkała u córeczki :P . Cała rodzina pokochała Lolę, a ona pokochała nas. Zawsze spotkania z nią wyglądają identycznie: biega jak szalona wokół domu, piszczy, szczeka i płacze z radości. Tak też było jak wróciłam do domu. Jak pojawiła się wnusia, Lola stała się zazdrosna, bo do tej pory wszyscy głaskali ją, bawili się z nią, kochali ją. Staramy się dawać jej jak najwięcej miłości, ale to wszystko mało, gdy widzi jak zajmujemy się dzidzią.

A to oburzona i rozżalona Lolcia :happy4: :happy4:


IMG_20240110_204806.jpg
Pozdrawiam Ewa

"Tutaj z wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba, zieleń lasów i pól, srebro jezior i rzek. Tutaj śpiew ptaków brzmi szczególnie znajomo..."
św. Jan Paweł II
Ostatnio zmieniany: 22 Sty 2024 20:28 przez lusinda.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, bietkae, Mamma, olegowa, Szafirek, Nimfa, JaNina, Bea612, ewakatarzyna, renmanka, Babcia Ala, Bobka

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 22 Sty 2024 21:08 #849594

  • doras
  • doras's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 127
  • Otrzymane dziękuję: 460
Sama słodycz :P

A to jeszcze moja Gaja, tym razem w wersji na leniucha

DA901729.jpeg


Gajka też jest psinką ze schroniska. Z nami od 30 maja 2022 :)
Pozdrawiam, Dorota
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, bietkae, Mamma, Szafirek, Nimfa, JaNina, ewakatarzyna, renmanka, Babcia Ala, Bobka, lusinda

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 22 Sty 2024 21:42 #849596

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Ewo, sunia na pewno przyzwyczai się do nowego członka rodziny, ona z pewnością była w stanie wyczuć jeszcze przed porodem, jak pachnie dziecko. Dobrze by było pozwolić jej a obwąchanie maleństwa, oczywiście pod kontrolą ludzi. To samo z pełnym pampersem - pojmie, że to ludzkie szczenię, wymagające opieki.
Krytyczny moment przychodzi, gdy bobas zaczyna raczkować, a potem biegać - niektóre psy potrafią zareagować bardzo nerwowo. Im się zdaje, że ludzkie niemowlęta można skarcić tak, jak rozrabiające szczeniaki - czyli chwycić zębami, co przy delikatnym ciałku może się źle skończyć. I znowu: nie izolować, tylko nadzorować. I od początku pokazywać i tłumaczyć rosnącemu dziecku, co psy lubią, czego nie, co można, a co pieska boli lub stresuje.

Moje suki, choć tej samej rasy, są skrajnie różnych charakterów i o ile Cytra jest całkowicie skumplowana z wnuczkami (2.5 i 4.5), to na Lutnię nadal trzeba uważać.
Ale na szczęście nie mieszkamy razem i na czas obecności dzieci mogę ją mieć na oku.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, bietkae, Mamma, Szafirek, Nimfa, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, lusinda

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 22 Sty 2024 22:23 #849597

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1050
  • Otrzymane dziękuję: 7056
Doras, Gaja jest cudna.
Śpiący słodziak, a to poprzednie zdjęcie, pies w locie to mistrzostwo świata :woohoo:

Ja nie wiem jak ludzie mogą się pozbywać takich pięknot :mad2:

Aniu, dziękuję za porady, intuicyjnie robimy tak jak piszesz. Już dwa razy Lola spała obok malutkiej :P . Lolcia trochę się boi i jest strasznie zazdrosna. Potrzebuje czasu i my chyba też.
Pozdrawiam Ewa

"Tutaj z wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba, zieleń lasów i pól, srebro jezior i rzek. Tutaj śpiew ptaków brzmi szczególnie znajomo..."
św. Jan Paweł II
Ostatnio zmieniany: 22 Sty 2024 22:38 przez lusinda.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, bietkae, Mamma, olegowa, Szafirek, Nimfa, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, doras

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 23 Sty 2024 15:33 #849641

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Gaja i Lola ślicznotki :hearts:

Ja też nie rozumiem ludzi... :mad2: Moje trzy ostatnie psiaki odeszły za szubko....Trudno mi się z tym pogodzić...Ciągle mam wyrzuty sumienia, że mogłam zrobić coś więcej i niedopuścić do tego...
A tu..., ktoś tak poprostu pozbywa się psa...W głowie mi się to nie mieści....Nigdy tego nie zrozumiem...

Co do dzieci, to moje Owczary je uwielbiały. Dzieci, które przyjeżdżaly do sasiadów, zawsze do nas przychodziły, żeby się z nimi bawić. Brały zabawki i razem z psami znikały w lesie na kilka godzin :happy:

Damiś (VEO) był bardzo ostrożny w kontaktach z dziećmi, bo nie bardzo wiedział, co nimi zrobić ;) ale był bardzo ostrożny i nigdy nie zrobił by krzywdy.

Uzo dzieci nie lubi. Pamięta, że się nad nim znęcały. Ale dzięki naszemu wnusiowi (który jest cudowny do psów) udało się, że zaczął dzieci tolerować. No nie pozwala się za bardzo dotykać, i jak dziecko jest namolne wtedy postraszy, ale sam nie atakuje.

No zobaczymy jak będzie z Balą i Falkorem. Na razie dzieci nie widziały, test "sąsiad" przeszły 50/50. Falkor dał się pogłaskać, a Bala nie dość, że nie podeszła, to jeszcze solidnie obszczekała...Oj będzie pracy.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 23 Sty 2024 15:38 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Łatka, Marlenka, bietkae, olegowa, Szafirek, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, doras, lusinda

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 31 Sty 2024 10:02 #850048

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
No i się okazało, że Bala jest w typie azjaty (Owczarek Środkowoazjatycki). Nie pomyślałam o tej rasie, bo zazwyczaj większość tych psów ma obcięte uszy. Jej charakter też by na to wskazywał, uparciuch i duży dystans do obcych.

A tak wczoraj mi pomagały w szklarni. :happy4:

IMG_20240130_134844_SR.jpg


IMG_20240130_134527.jpg
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 31 Sty 2024 10:34 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Kaja, whitedame, Łatka, Marlenka, Kajtkowa, bietkae, MARRY, olegowa, Szafirek, JaNina, ewakatarzyna, lusinda

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 01 Maj 2024 18:42 #856698

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Dzieciaki urosły i pozdrawiają :bye:

IMG_20240501_181559.jpg
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 01 Maj 2024 19:24 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Marlenka, MARRY, Szafirek, ewakatarzyna, Babcia Ala, lusinda

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 01 Lip 2024 14:27 #861457

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Dziś DZIEŃ PSA :hearts:
Wszystkiego najlepszego dla pupili :flower1:

Moja trójka była na "wczasach" B)

FB_IMG_1719836593124.jpg


FB_IMG_1719836618737.jpg


IMG-20240627-WA0011.jpg


FB_IMG_1719836649816.jpg


IMG-20240627-WA0001.jpg


FB_IMG_1719836661717.jpg
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 01 Lip 2024 15:11 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Łatka, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala, lusinda

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 02 Lip 2024 08:52 #861536

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4746
  • Otrzymane dziękuję: 17541
Z okazji Psiego Święta przypomnę:

Dżońcio
Julian Tuwim

Mój piesek Dżońcio – oto go macie –
To mój największy w świecie przyjaciel.

Codziennie w kącie kanapy siadam
I z moim Dżońciem gadam i gadam.

Gadam i gadam, a Dżońcio milczy,
Lecz mnie rozumie piesek najmilszy.

Dziś mówię: „Dżońciu! Pomówmy o tem,
Żebyś od jutra był naszym kotem.

Będziesz pił mleko i łapał myszy…”
Dżońcio udaje, że mnie nie słyszy.


„Albo zrobimy z ciebie niedźwiedzia
I będziesz w klatce żelaznej siedział!

Nie będzie szynki, schabu tłustego…”
Dżońcio udaje głuchoniemego.

„Albo zostaniesz… koniem, powiedzmy…
Chcesz owsa?…” (Dżońcio jest nieobecny).

„Jeśli nic nie chcesz, to wiesz, co zrobię?
Sklep z kiełbaskami otworzę sobie.

(Dżońcio już uszy nastawił sztorcem,
Słucha)… a z ciebie zrobię dozorcę,

Żeby nie skradli kiełbas złodzieje!”
Dżońcio się łasi, Dżońcio się śmieje!
Ostatnio zmieniany: 02 Lip 2024 08:53 przez whitedame.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Mamma, ewakatarzyna, monia


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.841 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum