TEMAT: Nasze zwierzaki małe i duże - część 2.

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 08 Wrz 2020 23:40 #728163

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6317
  • Otrzymane dziękuję: 29664
Co prawda nie nasze i nie moje, ale małe zwierzaki :). Mali goście w moim ogrodzie:dwie maleńkie rzekotki na brukselce, a w trawie maleńki jeżyk (dla porównania wielkości liść po lewej stronie zdjęcia to szczaw na zupę szczawiową).
Nie chciały pozować razem
20200908_222823.jpg


20200908_223002.jpg


20200908_221730.jpg
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 08 Wrz 2020 23:40 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, Jan4, Łatka, CHI, JaNina, anaka, ewakatarzyna, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 16 Wrz 2020 09:06 #728711

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 981
A to moje zwierzaki ;)
95883659_260487892023008_54124228676419584_n.jpg


95933694_1752998838217487_8470639577546096640_n.jpg


98033035_583675015601758_3453666817136918528_n.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, Jan4, CHI, anaka, ewakatarzyna, JaKasiula, IrenaS

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 16 Wrz 2020 11:39 #728725

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Króliczek cudny,ale kociak skradł moje serce :hearts:
Naturalne ,niebanalne,własne.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, ewakatarzyna, JaKasiula

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 20 Paź 2020 22:05 #731922

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Dziś znów zaskoczyła nas niezwykła psia mądrość.
Sprzątaliśmy kurnik i paliliśmy gałęzie. M. przy ognisku a ja biegająca między domem a kurnikiem.
Przy okazji wpadłam do Mariusza, zobaczyć, co przy ognisku.
W pewnym momencie Gin przybiegł tak zakręcony, że gdyby Mariusz go nie zatrzymał wbiegł by do ognia.
Co do choinki z tym psem...no cóż, różne rzeczy chodzą po psich głowach-przemknęło przez myśl i wróciliśmy do swoich zajęć.
Gdy wróciłam do woliery, okazało się, że kilka kur z niej uciekło (nie zamknęłam drzwi :oops: ) a biedne psisko stało między nimi baaardzo zakłopotane.
Wtedy zdałam sobie sprawę, że on przybiegł taki rozkojarzony, bo chciał nas o tym powiadomić :jeez: A my głupi ludzie... :hammer:
Byłam bardzo zdziwiona tym zachowaniem, ale najbardziej tym, że przezwyciężył instynkt i kury wyszły z tego spotkania bez szwanku.
Nasz bohater
IMG_20200625_161916019.jpg
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 20 Paź 2020 22:50 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): Malkar, Amlos, Łatka, CHI, Mandorla, JaNina, anaka, Bea612, ewakatarzyna, renmanka, JaKasiula

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 20 Paź 2020 23:12 #731927

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Mamma, przecież to jest owczarek! :hearts:
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Mamma, anaka, ewakatarzyna

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 03 Lis 2020 19:33 #733265

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Kto by zniósł takie wykopy przez wejściem do domu???

IMG_20201103_114535884_HDR.jpg

Ale...jak tu nie kochać :hearts:

IMG_20201103_152556313.jpg
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, Baptysja, Łatka, CHI, MARRY, anaka, Bea612, ewakatarzyna, JaKasiula, IrenaS

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 03 Lis 2020 19:35 #733267

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6317
  • Otrzymane dziękuję: 29664
Za to gryzonie się wyprowadziły.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, Mamma, anaka, ewakatarzyna

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 17 Lis 2020 03:29 #734691

  • ida74
  • ida74's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 78
  • Otrzymane dziękuję: 357
Do foliaka na czas zimowy wprowadziły się dwa jeże i zasiedliły fizelinę .Oby do wiosny.Czy ja im muszę noci wodę ,czy obudzą się dopiero w marcu.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 17 Lis 2020 10:53 #734709

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1912
  • Otrzymane dziękuję: 6412
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 17 Lis 2020 11:31 #734712

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21386
Zabawy psie:
PB152256.jpg


PB152237.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, Kaja, MARRY, Black Rose, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, IrenaS

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 17 Lis 2020 21:01 #734800

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6317
  • Otrzymane dziękuję: 29664
ida74 wrote:
Do foliaka na czas zimowy wprowadziły się dwa jeże i zasiedliły fizelinę .Oby do wiosny.Czy ja im muszę noci wodę ,czy obudzą się dopiero w marcu.
Zapadły już w sen zimowy? W zależności od odpowiedzi podam wiarygodne wskazówki.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 17 Lis 2020 21:18 #734806

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1912
  • Otrzymane dziękuję: 6412
Trochę wyżej podałam adres,bo kilka dni temu czytałam jak postępować z jeżami późną jesienią.
www.onet.pl/turystyka/onetpodroze/co-zro...eze/l71v305,07640b54

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 17 Lis 2020 23:05 #734834

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6317
  • Otrzymane dziękuję: 29664
Zauważyłam i zapoznałam się z tym, ale tam brakuje niektórych informacji, pewnie ze względu na objętość. Mam dość duże doświadczenie z jeżami i chciałam służyć radami z praktyki.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, CHI, ewakatarzyna

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 18 Lis 2020 22:34 #734934

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1912
  • Otrzymane dziękuję: 6412
Naturalnie,że porady osoby która ma doświadczenie w opiece nad jeżami są bardziej cenne niż zebrane przez dziennikarza.
Niestety nigdy na działce jeża nie widziałam,a z dzikich zwierząt u mnie zimują tylko ropuchy.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 18 Lis 2020 23:05 #734937

  • Malkar
  • Malkar's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1197
  • Otrzymane dziękuję: 2341
U mnie w ogrodzie od lat mieszkają jeże czyli po mojemu tuptusie. Zawsze wiosną czekamy czy przezimowały. Jesienią dokarmiam jeże suchą karmą dla kota dobrej jakości, nie tą z marketu. Kocia karma jest jest bardziej kaloryczna i ma więcej białka zwierzęcego niż karma dla psa.
Osobnej miski z wodą nie wystawiam. W ogrodzie jest oczko wodne z "plażą" gdzie przelewa się woda z oczka i zawsze tam jest woda.

W tym roku jeże mają wypas, bo dostałam wiaderko specjalistycznej karmy dla jeży hodowanych w domu.
W czasie łowienia ryb trzeba zachować najwyższą ostrożność - szczególnie gdy się jest rybą.
Małgorzata

A u mnie w ogrodzie
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, Kaja, CHI, Bea612, ewakatarzyna

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 08 Gru 2020 14:01 #737705

  • Zefirka
  • Zefirka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 863
  • Otrzymane dziękuję: 1652
Herbatnik wrote:
To MÓJ BRUDNY dywan, czy uśmodrana ściana ! To mój dom i ja tu rządzę i nikomu nic do tego. Mogę kupić nowiuśki dywan i pies po nim będzie biegał ubłoconymi łapami.

Przypomina mi się taki jeden epizod: rozmawiam ze znajomą przez telefon. Na dworze pada, spoglądam na drzwi balkonowe i widzę, że Zenek (jeden z kotów) chce wejść. Otwieram drzwi i jednocześnie mówię znajomej, że wpuszczam Zenka do domu. Jej odpowiedź? "Przecież ci uciapie całą podłogę". No właśnie. Uciapie. To jej powiedziałam, że u mnie jest często uciapana nie tylko podłoga, ale i szafki. Jedno okno mam nie zamknięte "na amen", ale tylko przymknięte i koty (trzy) gdy chcą się do domu dostać, to sobie to okno otwierają i wchodzą z tymi swoimi uciapanymi łapkami. Maszerują po parapecie, szafkach, podłodze. Jaszcze jakoś żyję, koty też, dom stoi...
Wiedźmowata
Ostatnio zmieniany: 08 Gru 2020 20:39 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Łatka, CHI, Mamma, MARRY, Bea612, ewakatarzyna

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 08 Gru 2020 14:54 #737710

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
:bravo:
Ja przy trzech psach, w tym dwóch owczarkach i jednym kudłatym terieropodobnym, nawet nie odczuwam brudzenia dwóch kotów :happy4:
Po prostu; czasami w domu mam piaskownicę (błotko sobie wysycha :whistle: ) i takie fajne kule "wełny" po kątach. Wycierania łap już dawno zaniechałam..., bo bym nic innego nie robiła, gdy psiska się kręcą w tą i z powrotem.
Staram się sprzątać w miarę możliwości, ale też nie wariuję, żeby był to jedyny cel w moim życiu.
Za to zawsze przy nas są szczęśliwe mordeczki i merdające ogony, które wnoszą nieograniczone pokłady dobrej energii. Nie wyobrażam sobie sterylnego domu bez zwierząt.
Herbatniku co do rodziny, to mam w swojej podobnych pedantów (dosłownie i w przenośni).
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 08 Gru 2020 20:41 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Łatka, CHI, MARRY, Bea612, ewakatarzyna

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 08 Gru 2020 15:28 #737714

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4746
  • Otrzymane dziękuję: 17541
Jak kogoś zapraszam to zawsze uprzedzam że u mnie sierść fruwa i może pływać w herbacie lub
być dodatkiem ciasta. A sterylny porządek to w muzeum a nie w moim domu.
Akurat pies mi choruje, więc je, pije i załatwia się ma leżąco. Ma do tego prawo, bo jest w swoim domu.
Co do rodziny, to kiedyś od kuzyna usłyszałam takie zdanie, po którym nie mam ochoty więcej go zapraszać.
Mojemu kotu pogruchotało kości tylnej łapy. Całość leczenia, operacja wyniosła w 2013 roku 1100 zł.
Usłyszałam wtedy a cóż to za kot wart tyle pieniędzy.
Mogłaś sobie kupić 10 nowych.
A ja mu odpowiedziałam - to mój kot i wart jest każdych pieniędzy.
Jak go przygarnęłam to obiecałam, że się nim zaopiekuję.
" trzeba być odpowiedzialnym za to co się oswoiło"
Ostatnio zmieniany: 08 Gru 2020 20:41 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, WaldekM, Łatka, CHI, Bea612, ewakatarzyna, IrenaS


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.653 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum