TEMAT: Nasze koty

Nasze koty 11 Wrz 2016 21:39 #501164

  • Selinka
  • Selinka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 786
  • Otrzymane dziękuję: 371
kraula wrote:
Piękne kotki! Sama własnego planuję wziąć ze schroniska :)
Pozdrawiam właścicieli
Piękny gest, popieram. Gdybym miała inne warunki, dużą przestrzeń, to bym też to rozważała. Ktoś może pomyśleć, że kupowanie rasowych zwierząt to snobizm. W naszym przypadku to świadomy wybór kotów o najspokojniejszym temperamencie, czyli najmniej kłopotliwych. Są zrównoważone, spokojne, przytulaśne, nieraz zdarzy się fuknięcie starszaków jeden na drugiego ale ogólnie jest zgoda i miłość.

Dachowce są fajne, ale jest znacznie większe prawdopodobieństwo, że np będą skakać po firankach, koty ze schroniska dodatkowo często niosą ze sobą traumę. To wyzwanie dla wybranych i doświadczonych. Pewnie kiedyś chciałabym mimo to zaryzykować i przygarnąć taką biedną (być może bardzo "trudną") sierotkę....
Asia

"You yourself create your own reality in your thoughts and beliefs. Change your thoughts and your life will change."

Na zielono !

FILODENDRONY, FIKUSY, HOJE I FIOŁKI-SPRZEDAM, WYMIENIĘ
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Nasze koty 11 Wrz 2016 22:32 #501169

  • beatazg
  • beatazg's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Solina Bieszczady strefa 6a
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 5766
Mam trzy dachowce ( jeden nawet dachowco- kominowiec ,bo uciekał z domu wentylacją kominową a z komina na dach :) ) znalezione w różnych miejscach i duże podwórko ,więc wszystko jest ok. Każdy ma inny charakterek .

Zdjcie1954-2.jpg



Beata :flower2:
Ostatnio zmieniany: 11 Wrz 2016 22:33 przez beatazg.
Temat został zablokowany.

Nasze koty 12 Wrz 2016 10:17 #501208

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
A u mnie 5 kotów i 3 psy.
Małe kociaki już nie takie małe


Jeden rudasek szuka domu.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kiki, beatazg

Nasze koty 12 Wrz 2016 16:27 #501244

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Selinka wrote:
Dachowce są fajne, ale jest znacznie większe prawdopodobieństwo, że np będą skakać po firankach, koty ze schroniska dodatkowo często niosą ze sobą traumę. To wyzwanie dla wybranych i doświadczonych. Pewnie kiedyś chciałabym mimo to zaryzykować i przygarnąć taką biedną (być może bardzo "trudną") sierotkę....

Selinko, jakie by to zwierzaki nie były, to wszystkie są kochane i chcą być kochane, bez względu na to, czy to rasowy kot czy tzw. ''dachówka''. Ja mam 3 ''dachówki'' i jednego rasowca (Maine Coon z adopcji) przygarnięte i żadne z nich mi po kwiatkach czy firankach nie skacze. A np. Pumek (stary, ponad 9-letni kot typu ''dachowiec'') też do nas trafił jakiś czas temu i miał już swoje przyzwyczajenia. To była kwestia czasu i chęci nowego opiekuna by nauczyć kota nowych, dobrych nawyków i odzwyczaić od wielu starych. Chcesz przygarnąć takiego zwyklaczka nie rasowego? Lucysia ma rudawkę do oddania. Spróbuj! (patrz post wyżej)
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Nasze koty 12 Wrz 2016 23:58 #501341

  • Selinka
  • Selinka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 786
  • Otrzymane dziękuję: 371
Krysiu, z przygarnięciem zwierzaka ze schroniska czy z ulicy nie można "spróbować". Uważam , że jak się już bierze , to na dobre i złe, nie ma zmiłuj, nie na zasadzie zobaczymy czy się uda.

Tak jak napisałam, może kiedyś w moim przypadku będę na to gotowa-warunków jest kilka, najważniejszy to większe mieszkanie, drugi to czas na opiekę nad kolejnym kotem (czwartym)-obecnie dużo się u mnie zmienia zawodowo, jestem świeżo po podpisaniu umowy i będę dużo pracować.
Asia

"You yourself create your own reality in your thoughts and beliefs. Change your thoughts and your life will change."

Na zielono !

FILODENDRONY, FIKUSY, HOJE I FIOŁKI-SPRZEDAM, WYMIENIĘ
Temat został zablokowany.

Nasze koty 13 Wrz 2016 11:47 #501378

  • beatazg
  • beatazg's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Solina Bieszczady strefa 6a
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 5766
Asiu ,3 koty to już dużo . Niech tylko Ci co mają samiczki je wysterylizują i nie chodzi mi o dachowce ,chodzi też o takie w typie rasy i niech ich nie rozmnażają .Córka zna dziewczynę ,co ma ładną kotkę i co pół roku a może i więcej są małe koty ,które oczywiście są ładne i je rozdaje , ale nie rozumiem ,że nie szkoda jej kotki . Za mało też jest edukacji na ten temat .

Beata :flower2:
Temat został zablokowany.

Nasze koty 13 Wrz 2016 12:12 #501387

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Selinka wrote:
Krysiu, z przygarnięciem zwierzaka ze schroniska czy z ulicy nie można "spróbować". Uważam , że jak się już bierze , to na dobre i złe, nie ma zmiłuj, nie na zasadzie zobaczymy czy się uda.

Masz rację: użyłam złego określenia. Ja też nie przygarniam kotów ''na chwilę'', tylko jak już biorę to na zawsze!! Z jego wadami i zaletami. Mnie chodziło o to, że warto spróbować się przekonać (po przygarnięciu takiego biedaka ze schroniska) że ten kiciuś będzie tak samo kochany, jak ten co jest rasowy. Przepraszam za niewłaściwe określenie się w zdaniu. :whistle:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniany: 13 Wrz 2016 13:04 przez Forumowa Żabula.
Temat został zablokowany.

Nasze koty 13 Wrz 2016 12:52 #501393

  • Selinka
  • Selinka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 786
  • Otrzymane dziękuję: 371
Ja też uważam, że 3 koty, to już dużo, trzeba mieć umiar. O następnym pomyślę za 20 lat, na emeryturze, no chyba, że nie będę w stanie zaopiekować się kotem, bo różnie w życiu może być.

A propos przygarniania na chwilę- aż mnie trzęsie jak widzę ogłoszenia typu " zamienię świnkę morską na ....". Ewidentnie komuś się zwierzak znudził, odwidział i chce zobaczyć czy może fajniej jest mieć chomika, papużkę, rybki, kota. Jak okaże się, że nie, to znowu wystawi ogłoszenie: "zamienię...."

Co do bezmyślnego rozmnażania to znajoma postarała się, by jej niewidoma suczka sznaucerek miniaturowy (bez rodowodu) miała szczenięta. Suka ma genetyczną wadę: postępujący zanik siatkówki, czyli wiadomo, że przekaże geny dalej. Urodziła i wychowała 7 szczeniąt, które rozeszły się po okazyjnych cenach jak świeże bułeczki. Nowi nabywcy nawet nie podejrzewali, że z czasem ich psiak przestanie widzieć. Może nie każdy ale pewnie nie jeden z tej siódemki. Byłam chora z bezsilnej wściekłości....
Asia

"You yourself create your own reality in your thoughts and beliefs. Change your thoughts and your life will change."

Na zielono !

FILODENDRONY, FIKUSY, HOJE I FIOŁKI-SPRZEDAM, WYMIENIĘ
Temat został zablokowany.

Nasze koty 13 Wrz 2016 13:00 #501396

  • Selinka
  • Selinka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 786
  • Otrzymane dziękuję: 371
Im więcej kotów, tym więcej potrzeba w domu... mebli. Fiołek musiał spać w transporterku na wakacjach, bo mu dziewczyny pozajmowały najlepsze miejscówki :)

CAM05063.jpg


Kocie kłębowisko w najmniej odpowiednim miejscu:

CAM05365.jpg
Asia

"You yourself create your own reality in your thoughts and beliefs. Change your thoughts and your life will change."

Na zielono !

FILODENDRONY, FIKUSY, HOJE I FIOŁKI-SPRZEDAM, WYMIENIĘ
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kiki

Nasze koty 14 Wrz 2016 23:09 #501704

  • beatazg
  • beatazg's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Solina Bieszczady strefa 6a
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 5766
To chyba ostatni przygarnięty kot ,chociaż się nie zarzekam :)


Zdjcie2130.jpg


Zdjcie2145.jpg


Zdjcie2146.jpg


Zdjcie2156.jpg


Zdjcie2157.jpg


Ta cwaniara całe lato byczyła się na huśtawce i nawet turyści jej nie przeszkadzali

Zdjcie2140.jpg


Zdjcie2138.jpg



Beata :flower2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kiki, Selinka

Nasze koty 14 Wrz 2016 23:41 #501709

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
Nasz Zorro vel Jinx vel Wibrysek z ulubioną ciotką Zmiotką
DSC00149.jpg


dla porównania wielkości tu ze szczoteczką do zębów, w tej chwili jest już duży
DSC00148.jpg

ma ciekawe pomysły, dziś wlazł do miski z mlekiem i przebrnął ją wpław, a potem ruszył na pokój, zbierając z podłogi psią sierść.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Terri, Kiki, beatazg, Kaja, Selinka

Nasze koty 15 Wrz 2016 15:57 #501782

  • Selinka
  • Selinka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 786
  • Otrzymane dziękuję: 371
MagdaH, kofam go!
Asia

"You yourself create your own reality in your thoughts and beliefs. Change your thoughts and your life will change."

Na zielono !

FILODENDRONY, FIKUSY, HOJE I FIOŁKI-SPRZEDAM, WYMIENIĘ
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH

Nasze koty 15 Wrz 2016 22:16 #501828

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
Selinko ja też :kiss3: Tym bardziej, że pamiętam w jakich okolicznościach i stanie go znalazłam :sad2: I widzę w nim wolę życia po tych trudnych 3 tygodniach, leczymy KK, wet dziś zasugerował, ze mogą być kłopoty ze wzrokiem, bo jego zdaniem kocurro kieruje się bardziej uszami niż oczami. Zrobiliśmy mini tor przeszkód i Zorro wyłożył się na flaszce, bo zamiast ominąć ją, dobił i wspinał sie. Dla mnie to nie jest miarodajne, bo moje dorosłe koty - w zależności od pory dnia, nastroju, ochoty, relacji jena do euro i współczynnika przyrostu populacji wiewiórek od dwudziestolecia międzywojennego do teraz - albo włażą na przeszkody i zeskakują albo je omijają...I tyle...Wet mówi, że Zorro nauczył sie naszego mieszkania na pamieć i sobie radzi, ale wstawiony do pokoju mamy, gdzie wcześniej nie był, nie dobijał do mebli tylko je omijał, a małe przeszkody przeskakiwał.
Bardziej mnie martwi niezborność ruchów, mały chwieje się przy chodzeniu i biegach, tak jak to robił dwa tygodnie temu kiedy uczył się chodzić. Oby to nie sprawy neurologiczne lub ciężkie zakażenie np.toxoplasma.
Temat został zablokowany.

Nasze koty 15 Wrz 2016 22:24 #501830

  • Tola
  • Tola's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4805
  • Otrzymane dziękuję: 8198
Pewnie niewiele miejscowości może pochwalić się kocim osiedlem....Tak jest u mnie :P
Tutaj mieszkańcy za aprobatą władz spółdzielni postawili na szerokiej rabacie z jednej strony budynku w którym mieszkam, specjalny domek dla kotów.Tutaj zawsze stoi pod rozłożystym drzewem miska wypełniona po brzegi wodą.Korzystają z tego wodopoju również okoliczne ptaki i przylatujące z nad morza mewy.
A po drugiej stronie w ciągu handlowym jest sklep zoologiczny.Pod wystawionym koziołkiem reklamowym stoją miski z pokarmem i koty bardzo chętnie korzystają z tej stołówki

016.jpg


017.jpg

Na zdjęciach widać jednego ze stałych bywalców :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Kiki, PaulaPola

Nasze koty 16 Wrz 2016 20:31 #501934

  • Selinka
  • Selinka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 786
  • Otrzymane dziękuję: 371
Na bazarku na Sadybie mieszka kotka na przeciw sklepiku z artykułami dla zwierząt, ma swoją budkę i jedzonko. Lubi się miziać, jest ufna. Jednak i tak mi jej szkoda w zimie. Łotrów też na świecie nie brak, nigdy nie wiadomo czy nie wezmą na cel poczciwej oswojonej kociny....
Asia

"You yourself create your own reality in your thoughts and beliefs. Change your thoughts and your life will change."

Na zielono !

FILODENDRONY, FIKUSY, HOJE I FIOŁKI-SPRZEDAM, WYMIENIĘ
Ostatnio zmieniany: 16 Wrz 2016 20:32 przez Selinka.
Temat został zablokowany.

Nasze koty 19 Wrz 2016 22:34 #502369

  • beatazg
  • beatazg's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Solina Bieszczady strefa 6a
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 5766
Jedno ma oczy niebieskie ,drugie pomarańczowo-żółte chociaż podobne ubarwienie ,mała jest trochę jaśniejsza

zdjcie1027.jpg


Beata :flower2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Terri, Grinka, Kiki, Selinka

Nasze koty 21 Wrz 2016 10:48 #502555

  • Selinka
  • Selinka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 786
  • Otrzymane dziękuję: 371
śliczne ujęcie i koty pasują do siebie jak ulał!
U mnie kocie oczyska są bursztynowe, błękitne i żółtawo-zielonkawe ( z tendencją do pełnego wybarwienia zieleni) :) A uszy kocie mam następujące: dwoje czekoladowych, jedno czarne, jedno rude i dwoje srebrzysto-białych :)Jest kolorowo :)
Asia

"You yourself create your own reality in your thoughts and beliefs. Change your thoughts and your life will change."

Na zielono !

FILODENDRONY, FIKUSY, HOJE I FIOŁKI-SPRZEDAM, WYMIENIĘ
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): beatazg

Nasze koty 21 Wrz 2016 18:47 #502580

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
Kocurro nabiera masy, początkowo zważyłam go na mojej firmowej, ważył 215g, a teraz 430g. Koci katar nadal trzyma, ale nie ma już permanentnie zawalonego nosa, wykichuje sporo wydzieliny.
DSC00151.jpg


Trudno się foci takiego kociego trąbitę, bo strasznie się rusza :happy-old:

DSC00154.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, Terri, Grinka, Kiki, beatazg, patrycja


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.740 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum