Forum Ogrodnicze Oaza

Asiu cudownych miałaś gości przy stole. Pozostając w temacie :

A to moje "telefonistki" :

Przeczytam ale najpierw się trochę zdrzemnę. Mój Aris

Nie ma to jak solidne wykształcenie Śliczny jest

Zmorek - ekonom, pilnuje żeby pracujący pracowali wydajniej, aby kraj się rozwijał, a ludzie żyli dostatniej

Czy to "nieslubny" kot "prezesa"?

Ursus mówi dobranoc

Madziu , dla mnie to Zorro

Beatko, on dalej jest Zorro, tyle że w papierach, a na co dzień, z powodu charakterku jest Zmorkiem Do mnie zwyczajowo też nikt nie mówi Magdalena
PaulaPola, to jest z całą pewnością nieślubny kot

A Krzyś z Bianką mówią dzień dobry

Tilcia, ten z prawej to MCO czy Norweg? Ale drugiemu też nic nie brakuje. Taka dostojna biel przed oczyma, ach!!

Mój kot jest właśnie taki , wczoraj jedna sikorka a przedwczoraj dwie . Jeść mu daję a on i tak zjada je w całości . Dzisiaj jedną uratowałam , bo walnęła w okno i padła na płytki nieżywa . Wzięłam do domu i po 10 minutach odżyła więc wyniosłam na podwórko i odfrunęła .

Iwonko, widzę, że u Ciebie samiuśkie białe zwierzątka
Nie jestem kotowa, jak wiesz - ale ładne to one są.

Ja na szczęście jestem i psiarą i kociarą - nie chciałabym wybierać bo zawsze miałam i psy i koty.

Że los mnie pokarał moim Koteczkiem. przyniosłam ziemie do rozmrożenia , a ta łajza zrobiła sobie z niej kuwetę
I w co ja wysieje papryki.

Łatko, to dzisiaj specjalnie dla Ciebie -dobranoc- mówi Myszkin (Myszkin okazał się kotką)

Emalio
Po prostu przyniesiesz nową ziemię

Emalko moja Baśka zrobiła tak samo - przywiozłam z działki reklamówkę torfu i drugą z kompostem ,żeby zrobić mieszankę , bo chciałam pędzić cebulki i pietruszkę. Wysypałam na miskę, doniczki napełniłam, reszta została w misce pod stołem - Baśka nie przepuściła okazji Mnie oczywiście to nie przeszkadza, tylko zdziwiłam się bo mój kot jest wychodzący przez balkon i cały czas robi na dworzu. W wc stoi kuweta z silikonowym żwirkiem w razie czego a ona wybrała czarna ziemię