Forum Ogrodnicze Oaza

Zlecialło całe duże stadko, a jakie były romanse
Mężuś za fotografa i znów zapomniałam jaki to
w nazwie gatunek


[

I one przyleciał wreszcie .
Siedzimy sobie na tarasie ,a taki jeden fru nam przez działkę dość nisko na gniazdo .
Nie udało się go sfotografować.
A ten nie chciał się odwrócić .


One jak zwykle razem z sarenkami, na polu .

Bogusiu, wygląda na dzwońca.
Piękne zdjęcia, jak zwykle.

Widzę, że u Ciebi też modrzew się zbudził - jak u mnie w górach.

Aniu to chyba nie dzwoniec, kiedyś gdzieś tutaj pokazywałam
i miał inną chyba nazwę
I ktoś mi wpisał ,pod postem hm .
Ale mogę się mylić .
Przejrzałam posty ,ale swoich zdjęć nie widzę .
Znów coś z odbiorem w tablecie
Mąż obstawia też dzwońce.
Aniu te modrzewia tak śmiecą, mam 2 ,ze 4
chyba ścięłam zaraz po kupnie działki .
Widzę ,że je lubisz ?

Bardzo lubię, Bogusiu, modrzew to moje ulubione drzewo, w każdym razie najulubieńsze iglaste.
Nie śmieci, jego delikatne igiełki szybko się rozkładają.
Liściaste też "śmiecą" - i co z tego? Czym byśmy byli bez drzew?

Aniu hm ładniutki jest to fakt ,ale jego
śmiecenia nie polubię.
Za to kocham metasekwoje i razu pewnego na swój ogród ,posadziłam 2 a kupiłam ze 6
pomimo przestróg ,ze się nie zmieszczą .
Potem rozdałam .
Początki moich gdzieś tam nasadzeń to były.
Drzewa jak i cała przyroda są nam bardzo potrzebne,ale co ludziska
zrobili eh ,ale zrobili też w innych dziedzinach spustoszenia nie do wyobrażenia.
Jak czytam min o ptakach ,że całe populacje giną to szok .
Stąd wniosek dbajmy o nie w naszych małych i dużych ogrodach.

U mnie od rana ruch w stołówce jak na Marszałkowskiej, zdjęcia przez szybę, oczywiście wszystkich naraz nie da się zdjąć. Są jeszcze szczygły, czyżyki, zięby, sikorki, mazurki...

Taki gość , z dzisiaj

Wspaniały.
Dzięcioły zielone są w moim miejskim parku, lecz w gąszczu bardzo trudno je zobaczyć, a "zdjąć" prawie nie możliwe (no, chyba że kto dysponuje profesjonalną "rurą" reporterską).

Alicja mieszka w cudownym miejscu gdzie więcej jest przyrody niż ludzi i betonu/kostki brukowej, zazdroszczę jej tej bliskości.

Natomiast moja przyroda zjada dwa karmniki dzień w dzień: wróble, sikorki, kosy, sójki i synogarlice, rudziki i pewnie inne których nie rozpoznaje.
Musiałam zamówić karmę dla ptaków zimujących bo się skończyła.
Jedyna pociecha w tym że sikorki buszują w krzakach róż i coś wyjadają !

MARRY wrote: Polecam aplikację Merlin Bird. W czasie rzeczywistym analizuje, jakie odgłosy ptaków słychać i wyświetla włącznie z ich wizerunkiem.

Aplikacja jest genialna. Dzięki Wam mam ja zainstalowaną

Dzięki niej wiem, że mam u siebie (oprócz tego, co uda się ufocić) ptaki: Bogatka,Dzięcioł czarny, dzięcioł zielonosiwy, Dzięciołek, Dzwoniec, Gajówka, Grubodziób, Kapturka, Kos, Kowalik, Kruk, , Mazurek, Modraszka, paszkot, Piecuszek, Pierwiosnek, Pliszka siwa, Pokrzywnica, Rudzik, Sikora uboga, Szczygieł, Trzciniak, Trznadel, Wilga, Wróbel, Zięba, Pieżga.
Tylko biegusy rozpoznaje jako krzyżówki lub gągoły

To zdjęcie z wczoraj dzięcioła zielonosiwego. Przez szybę i w deszczu - gratulację dla tego, co się dopatrzy

Chyba się dopatrzyłam, czy to nie on udaje przedłużenie pnia brzozy?