Forum Ogrodnicze Oaza

No proszę - cała armia pomidorków będzie piękna plantacja

Oj będzie, będzie... aż za... hihihi
Pomidory na pikowanie jeszcze chwilę poczekają. Zawsze daję na początek trochę mniej ziemi, a potem dosypuję. Dlatego fajne są przezroczyste pojemniki. Siewki są więc jakby "wstępnie popikowane" czyli siedzą głębiej niż na początku

Na drugiej fotce widać wyraźnie, że pudełka z prawej mają już ziemię wyżej, a te wredne Stupice i Halicze co nie wyszły za pierwszym razem a dopiero po powtórce (i to też marnie) mają tej ziemi jeszcze mało.

Ale masz rację, o pikowanie się proszą

Ależ nas zawaliło śniegiem Sypie i sypie i końca nie widać ...
Poszłam zasypać śniegiem młode róże, bo zapowiadają spore mrozy. Także w szklarni przysypałam trochę truskawki. Przy okazji topnienia będą miały wodę.

Aguś i u mnie ciągle sypie...... powiem szczerze, ze cieszy mnie to w obliczu zapowiadanych mrozów..... chociaż mam wielką nadzieję, ze prognozy nie sprawdza się..... Najbardziej właśnie boje się o róże, oby nie powtórzyła się sytuacja z zeszłego roku

Czytałam, że u Was sypie cięgiem już któryś dzień. Nas ta niespodzianka spotkała dziś. Rano przecierałam oczy ze zdumienia.
W tamtym roku nie było u nas takich skoków temperatury w marcu. Co miało zmarznąć to zmarzło zimą.

No tak..... a w tym roku wydawało się, ze roślinki zostały oszczędzone, zima była przyjazna i łagodna, z dużą ilością śniegu.... to w przededniu wiosny coś musiało wyskoczyć.... ja jednak ciągle mam nadzieję, że te duże mrozy zostaną nam darowane....

Ale masz tych pomidorków,sporo...i jakie ładne sieweczki,suuper

a jak przez weekend urosły Muszę się przygotować do pikowania, bo już niektórym czas najwyższy!!

Jak się pikuje stopniowo, to się człek tak nie zmęczy

8 sztuk przepikowałam, powinnam napisać, przesadziłam, bo spore już. Dziś może przesadzę kolejne, bo się zaczną wywracać. Muszę tylko zorganizować pojemniki (poszukać ich na strychu)

Siberko, jak się pikuje na raty to większy bałagan Będę miała co pikować przez 2-3 tygodnie

A ile masz sztuk, bo mnie niechcący wyszło 220

Oj to u mnie skromniutko, tylko połowa Twego

Pojemniki do pikowania znalazłam. Na strychu faktycznie, ale nie tym, o którym myślałam. Były nad szopką. Całe 4 kartony pojemników

Jeleń znów grasował, ciekawe czy to ten sam mnie odwiedza. Zamknęłam bramę, to wskoczył sobie przez płot. Zrobił rekonesans i wyskoczył... tym razem padło na śliwę, ale mu raczej nie smakowała, to tylko 2 gałązki ugryzł. Wolałabym, by dziś już gagatka nie było, bo może poważnych szkód narobić.

Żeby ktoś czasem nie pomyślał, że już wiosna....







Spójrzcie też na te szpile wbite w ziemię



i te wiszące na wiciokrzewie

Matko Jakie zwisy lodowe. Nigdy nie widziałam tak długich tak nisko
Wyglądają niesamowicie. Zima zazdrośnie trzyma i podpuszcza: co się kupi roślinki, to śnieg i mrozik straszy.
Ale nie damy się, zaraz kwiecień
Pozdrawiam

U mnie też zima ,że takiej w styczniu nie pamiętam Śniego po kolana i jeszcze więcej A sople fajniutko wyglądają dla fotografa

Sople wiszą jak dzwony rurowe Tylko wziąć pałeczki i wygrać "Wiosnę" Vivaldiego, może by się zlitowała i przyszła

Byłam w szoku jak je rano zobaczyłam.