Forum Ogrodnicze Oaza

Ależ piękny ogród!!! I wszystkie dodatki!!! Jestem zachwyconą wszystkim i każdą roślinką z osobna. Podziwiam dalej,

Dziękuję za miłe słowa Zapraszam

Ależ Ty masz piękną łąkę stokrotkową, tylko nie koś jej! Cudna jest.

Cudowności pokazałaś nawet resztka autobusu świetna....... , taczka na tej stokrotkowej pieknie prezentuje się......
Wzorek świetny, ciekawe czemu służył? może jakieś tajemne znaki?

Ta stokrotkowa łąka ciągle odrasta. Nie zawsze stokrotki rosną aż tak bujnie, ale właściwie są tu cały okrągły rok. Zimą także, jeśli tylko nie ma śniegu i dużego mrozu.

Właśnie nie mam pojęcia co sądzić o wzorku, dlatego napisałam, że to być może wanna klasy AA
Teraz mamy tysiące wanien do wyboru. Wtedy za wielkiego wyboru nie było, to chociaż wzorek ktoś wytłoczył, by mieć odrobinę luksusu

Ja miałam stokrotki pod krzakami bujne i nagle znikły... , M skosił?
Wzorek kojarzy mi się ze słojem drzewa, pasuje do ogrodu....

Jak widzisz u mnie ma zastosowanie typowo robocze Teraz włożyłam tam lawendę wykopaną do przesadzenia. Łapię też do niej deszczówkę do podlewania w szklarni, ale bywa, że latem szorujemy ją i dzieciaki mają uciechę.

Super ta wanna. My przy szklarni mamy taką zwykłą, a Twoja to już niezły rarytas. Jakbym taką miała ty chyba bym sobie w niej oczko wodne zrobiła. Ciekawe czy dałoby się w niej lilie miniaturowe zamontować?

Kosiarki ekologiczne

O kurcze!!! Zaniemówiłam jak zobaczyłam Twoje kosiareczki!!!! Piękne te Twoje konie i ile Ty ich masz!!!! Moja córka by piała z zachwytu!

JaSNa Ja mam jezioro 200m od domu, dlatego jakoś nie mam parcia na oczko wodne

To nie moje, same przyszły do sadu, jak zobaczyły tyle dorodnej trawy Ale to stara fotka, kiedyś jeszcze nie mieliśmy ogrodzenia za sadem, więc zdarzało się, że nas odwiedzały. Pisałaś, że chcesz kozy zatrudnić w ogrodzie, więc Ci podsunęłam bardziej efektowne kosiarki

No cóż to faaktycznie trochę dziwnie byłoby taką kałużę w wannie zakładać. Ależ u Ciebie pięknie, kwiaty, konie i jeszcze jezioro...super!!!

Kóz to raczej mam nadzieję, że nie zatrudnimy, bo zjedzą wszystko. Chciałabym kury, dla własnych jajek. Ale to z kolei grzebieluchy. A konie piękne, takich gości to bym z chęcią na moje nieużytki wpuściła.

Nie no, jestem zachwycona totalnie, Lucynko!
Ta ruina z kołem - marzenie. Pomysl czy nie zrobić sobie jeszcze jakiegoś muru z wtopionym oknem. .. Boszsz, cudownosci!
Wanna takowoz urzeka, drewniane taczki fantastiko, a konie. ..
Zostań moją żoną, please

Mi tez marzy się mini ruinka, okno mam do niej.....oczko w wannie, np. takie

JaSNa
Na nieużytki to można je wpuszczać, ale do ogrodu nie koniecznie. Takie dziury kopytami w sadzie porobiły, że potem nie sposób było kosiarką wjechać. Musiałam taczką ziemię przywieźć i co głębsze doły pozasypywać. Ale wyglądały zjawiskowo!! Ja mam na co dzień konie za płotem. Sąsiad ma klaczkę z młodym i pasą się tuż za naszym ogrodem. Niestety kury także wpadają do nas z wizytą Musiałabyś im wytyczyć konkretny kawałek i niech tam grzebią do woli, nasz sąsiad jednak puszcza je luzem i czasem się wpraszają. A potem się dziwi, że Bura im przetrzepie pióra

Aguś
Ta ruina to szopka warsztatowa mojego M. Dziesięć lat temu wyglądała tak:



A jeszcze wcześniej - tak:



Jak widać - stokrotki były zawsze Zaraz zaraz... ale gdzie jest BRUK?? Na całości przed szopką jest bruk!! Pokryty jak widać piękną, bujną trawą

Potem było tak:



i zaczęło się odkopywanie bruku:





Teraz szopka jest już podremontowana. W tym roku wymieniamy jej górną drewnianą część i dach, bo nawet najgrubsze belki już korniki zeżarły. Deski odpadają, bo gwoździe nie mają się czego trzymać. Murek z czerwonej cegły (niezbyt efektowny , ale na miarę moich możliwości ) dobudowałam do szopki z tyłu, za wiatą na samochód. Na nim rosną teraz winogrona. Tu jeszcze nie skończony, ale jak widać o murarce pojęcie mam mizerne Widać też doskonale sypiące się belki nośne na szopce.



Znaczy, że chciałabyś być moim mężem? Tylko kto do kogo się wprowadzi?

Wszystkie ujęcia boskie
Tak, ja byłabym Twoim mężem tylko kurczę, jesteś ode mnie sporo wyższa, wiec musimy jeszcze o tym porozmawiać!
No jak kto, kto do kogo... no ja do Ciebie!