Dawid, prawo jazdy kat. T jest obowiązkowo. Tylko, jak nie chcesz zdawać, to możesz wyjeździć tylko
kilka godzin, byle by zobaczyć chociaż jak to jest. Już nie rób z siebie takiego delikatnisia
Ja wyjeździłem kilka godzin, ale kolidowało mi to z prawem jazdy kat. B więc nie zdaję na ciągnik.
Marcin, kosiarki się nie wyzbędę
może kiedyś mi się przyda jeszcze, nie wiadomo co będzie za kilka lat,
ale wtedy pewnie i tam będę miał nowszy model
Po co mi tyle trawy, skoro pełni ona w tym momencie tylko i wyłącznie
funkcje komunikacyjne. Za rok może jeszcze pomniejszę, chyba, że sąsiad zdecyduje się sprzedać działkę
Geniu, własnie zupełnie nie rozumiem Twojego podejścia
Nie masz za dużego ogrodu, a jeszcze trawę siejesz
ale kawałek zawsze się przyda,
jeszcze jak ma się taką piękną wnuczkę, która niekoniecznie rozumie, że lepiej na rabatki nie wchodzić
Romku, kosiarka się przyda, nawet na taką małą ścieżkę, kilka minut i równiutka murawa
zlikwidowałbym całą tą trawę, ale jednak ładniej to wygląda, i dzięki tym zawijasom działka wydaje się większa
niż w rzeczywistości jest. Kilka osób z forum już było u mnie i byli zaskoczeni, że jest taka mała,
na fotkach wydaje się większa.
Jolu, pracuś jestem, mam to chyba po tacie, nie mogę siedzieć bezczynnie.
Na działce nie było takiej chwili, żebym pojechał i siedział, odpoczywał itd.
Zawsze coś robię, chyba , że mamy grilla, to wtedy mam chwile, kiedy jednak trzeba przysiąść.
U mnie znów zima, więc jeszcze poszerzanie rabat nie skończone.
Patryk, musisz zmienić swoje priorytety
Jednak w tym wieku radziłbym skupić się na szkole, bo potem to już na prawdę może zostać
skupianie się na ogródku
i może być cienko.
Ja mam akurat tę dogodność, że moja pasja weszła w interkacje z kierunkiem nauczania, i
dużo łatwiej przyswajam różne treści. Spędzając dużo czasu na forum nie muszę przykładać
się do przedmiotów zawodowych aż tak bardzo.
U mnie znów zima, wczoraj padał grad, marznący deszcz?
fajnie to wyglądało, kilka cm takich małych kuleczek, jak się brało w rękę to się przesypywało jak cukier
Przykryłem miodunki i inne wychodzące z ziemi rośliny gałązkami z tui, więc powinno być bez strat.
Teraz leży także kilka cm śniegu, to dodatkowo zabezpiecza, choć nie ma tragicznych mrozów...w dzień dochodzi do -2*
może przestraszymy zimę?
ona nie narzeka na zimę